Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
Indeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 I won't do it with you I'll do it to you

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
AutorWiadomość
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
I won't do it with you I'll do it to you Source

Cytat : next day same bullshit

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptyPon Lip 17, 2017 10:51 pm

I won't do it with you I'll do it to you Tumblr_n70fs7xlou1rzxqdio1_500_by_lupasola-daop6zv
Podejrzanie niska cena nieruchomości zawsze zwiastuje kłopoty. Sean nie zastanawiał się długo nad zakupem w okazyjnej niewielkiego hotelu przy ruchliwej drodze łączącej Wirginię z Karoliną Północną. Był przekonany, że ubił doskonały interes. Nie wiedział w czym przyjdzie mu spłacić swój dług. Cóż złego mogło się stać w spokojnej, niewielkiej mieścinie, w której słowo duchownego znaczyło więcej niż dekret burmistrza?
Z okazji zbliżających się letnich wakacji Sean postanowił zaprosić swojego brata i poprosić o pomoc w wyremontowaniu hotelu. Czar zimnego piwa pitego w parny wieczór na werandzie pryska, gdy miejscowy sierżant zjawia się pod drzwiami i oznajmia, iż nad jeziorem dokonano brutalnego morderstwa pięcioletniej dziewczynki.
Powrót do góry Go down
JeraChibi Seme
Jera

Data przyłączenia : 27/06/2017
Liczba postów : 384
I won't do it with you I'll do it to you 28amfpu

Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret.
Wiek : 26

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptyPon Lip 17, 2017 10:53 pm

I won't do it with you I'll do it to you 2hf8gfo

Finley ,,Finn’’ Scarett
Wiek: dwadzieścia siedem lat
Zawód: architekt
Wzrost: 193 cm
Waga: 85 kg
Inne: wytatuowany lewy rękaw, prawy powoli się tworzy. Poza tym po kilka przekłuć w każdym uchu  (w prawym między innymi dwa razy helix, tragus i lobe).

Zawsze był pilnym uczniem, choć nieco pyskatym. Zawsze lubił też stawiać na swoim. Zostało mu tak do dziś, acz teraz potrafi już ugryźć się w język.
To zwykle Finn był prowodyrem wszelkich mniejszych czy większych rozrób. Zdarzało się – i to całkiem często – że wciągał w nie brata. W domu było trochę lepiej. Co prawda matce zdarzyło się parę razy nazwać go w gniewie ,,czarną owcą’’, ale generalnie ich relacja była w porządku. Często lądował na dywaniku u dyrektora, okej, lecz w gruncie rzeczy był dobrym dzieckiem, po prostu trochę zagubionym.
Pomimo trudnego charakteru i skłonności do pakowania się w kłopoty, skończył szkołę z bardzo dobrymi wynikami i bez problemu dostał się na architekturę. W swoich projektach zawsze dąży do perfekcji, nie brak mu też naturalnego talentu, zatem w pracy sprawuje się doskonale. Na swoją sytuację finansową nie może narzekać.
W przeciwieństwie do brata, Finley nie zdążył się jeszcze ustatkować. Chyba nawet nie próbował. Chociaż nie, warto wspomnieć o tym, że raz był zaręczony – dwa lata temu. Na zaręczynach się jednak skończyło, kiedy mężczyzna uznał, że stały związek to niestety nie jego bajka, a wyimaginowana miłość szybko mu przeszła.
Tragedia brata bardzo nim wstrząsnęła. Bardziej niż byłby skłonny to przyznać. Kto jak kto, ale Sean nie zasłużył sobie na taki los. Dlatego też Finley wiele razy próbował się z bratem skontaktować, bo poza nim nie miał w życiu nikogo bliższego. Nie to, żeby czuł się samotny. Ciężko by było, skoro ciągle otaczała go gromadka znajomych, pseudo-przyjaciół i panienek na jedną noc.
Rzeczywiście, poważnie się zdziwił, gdy Sean złożył mu nieoczekiwaną propozycję przyjazdu. Od razu się zgodził – pracę mógł zabrać ze sobą. Poza tym nie miał nic przeciwko ucieczce z przesiąkniętego monotonią życia w wielkim mieście. Przynajmniej tymczasowo.
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
I won't do it with you I'll do it to you Source

Cytat : next day same bullshit

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptyPon Lip 17, 2017 10:55 pm

I won't do it with you I'll do it to you O2qBxRQ

Sean Scarett


Wiek: 27 lat
Zawód: był dobrze zapowiadającym się psychiatrą, ale po tym jak jego mała córeczka i żona zginęły w wypadku samochodowym, wyjechał z miasta i kupił hotel
Wzrost: 192 cm
Waga: 90 kg


Z dwojga braci to zawsze on był tym, który twardo stąpał po ziemi. Nie pozwalał swoim marzeniom uciec od rzeczywistości. A choć od szkoły wolał imprezy, bez trudu zaliczał kolejne lata, pewnie dzięki temu łobuzerskiemu uśmiechowi. Niemal jednocześnie dostał się na studia i bez pamięci zakochał w Lily. Bez chwili zawahania zamienił swój motor na rodzinne auto, gdy okazało się, że jego przyszła żona jest w ciąży. Zaraz po narodzinach córeczka stała się dla niego wszystkim. Był ojcem idealnym, choć podobno kiepskim mężem. Plotkowano o jego wybuchach gniewu i słabości do krótkich spódniczek. Nigdy jednak nie pozwoliłby skrzywdzić Rose, która była dla niego wszystkim. Zrobił z niej swoją małą pieszczoszkę i niemożliwie rozpieszczał.
Praktyka zawodowa stała się jego pasją. Kołysząc na kolanach córeczkę, jednocześnie czytał najnowsze prace na temat neurobiologii. Niektórzy uważali go za manipulanta i cynika, ale większość zaprzeczała, dając się zwieść błyskowi w oku i nienagannym manierom. Sean był człowiekiem sukcesu, któremu nie można było niczego zarzucić.
Ogromnym ciosem okazała się jednak strata najbliższych. Pijany kierowca po prostu zepchnął samochód z jego żoną i córką do rzeki, a następnie zbiegł z miejsca wypadku. Po pogrzebie Sean zniknął z życia rodzinnego. Nie odbierał telefonów i wydawał się być rozdrażniony wszelkimi próbami kontaktu. Finn musiał być zaskoczony, gdy brat sam do niego zadzwonił, prosząc o przyjazd i pomoc w remoncie hotelu przed rozpoczęciem letniego sezonu.
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
I won't do it with you I'll do it to you Source

Cytat : next day same bullshit

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptyPon Lip 17, 2017 11:25 pm

Zaczął na poręczy werandy skręcać sobie papierosa. Z wprawą przebierał palcami wzdłuż białej, delikatnej bibułki. Dochodziło południe, a powietrze stawało się nieznośnie gorące i nawet cień nie dawał wielkiego wytchnienia, żaden podmuch wiatru nie poruszył liśćmi na drzewach. Gdy wychylał się przez barierkę widział jedynie nagrzany słońcem asfalt krajowej drogi. Od miasta dzieliło go kilka kilometrów. Ogromna, pusta przestrzeń dawała mu ukojenie raczej niż niepokoiła.
Przeniósł wzrok w kierunku połączonych ze sobą, jednopiętrowych domków, dookoła których rozrzucone były materiały budowlane. Podrapał się po karku, a następnie wsunął nieodpalonego papierosa do ust. Pochylił się, by podnieść z ziemi butelkę piwa. Bez wahania otworzył ją o krawędź werandy. Nikt nie rozpoznałby w nim teraz eleganckiego doktora. Białą koszulę zastąpiła koszulka, która przylepiła się do wilgotnego od potu ciała, a dżinsy były wytarte i podziurawione w wielu miejscach. Całość stroju pokrywały plamy błękitnej farby, którą odmalowywał wnętrze pokojów na wynajem.
Między domki dla strudzonych podróżą klientów, a tym niemalże dworkiem właściciela zachodził jakiś zastanawiający dysonans. Willa miała jednak swój staroświecki urok. Srebrną zapalniczką odpalił papierosa. Czuł zmęczenie mięśni. Od kilku dni nieustannie próbował zaprowadzić w motelu porządek. Nie pokazywał się w mieście, a wszystkie myśli kierował tylko w kierunku pracy.
Usiadł wygodnie na ławce z szeroko rozstawionymi nogami. Odchylił głowę do tyłu i wypuścił w górę kłąb szarego dymu. Zza uchylonego kuchennego okna dobiegała znana melodia, do której Sean nucił i gwizdał, dopóki jego uwagi nie przyciągnął warkot silnika. Samochód musiał pędzić po drodze z zawrotną prędkością.

_________________
Underneath it all we’re just savages
Hidden behind shirts, ties and marriages
Powrót do góry Go down
JeraChibi Seme
Jera

Data przyłączenia : 27/06/2017
Liczba postów : 384
I won't do it with you I'll do it to you 28amfpu

Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret.
Wiek : 26

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptyPon Lip 17, 2017 11:26 pm

Finley nie zamierzał przejmować się ograniczeniami prędkości, nie, kiedy podróżował po takim zadupiu. Pruł po rozgrzanym asfalcie pustej i stwarzającej zarazem całą liczbę możliwości drogi. Lakier jego smoliście czarnego BMW Z4 Cabrio błyszczał się pięknie w promieniach porannego słońca. W radiu leciało Do I Wanna Know AM, a nawigacja oznajmiała mu właśnie, że zbliża się do celu. Świetnie. Dość miał już tego słońca i choć kilkugodzinną jazdę traktował głównie jako formę przyjemności, z miłą chęcią zrobiłby sobie przerwę, a poza tym naprawdę zależało mu na spotkaniu z bratem. Nie pamiętał, kiedy ostatnio się widzieli. Choć nie, to kłamstwo. Dobrze pamiętał pogrzeb będący konsekwencją tragedii, który odebrał mu Seana na - jak się wydawało - długi, cholernie długi czas.
No, ale nie przyjechał tu na wakacje.
Zwolnił, potem zatrzymał się w pobliżu werandy. O pomyłce nie było nawet mowy. To musiał być hotel, na którego kupno zdecydował się Sean. Co też, oprócz zachęcającej ceny, go do tego podkusiło? Z ich dwójki to Sean potrafił lepiej gospodarować pieniędzmi, potrafił je inwestować i pomnażać. Finn przewalał je głównie na przyjemności i różnego rodzaju zachcianki, stąd też prawdopodobnie brało się jego niezrozumienie.
Zgasił silnik, muzyka ucichła. Mężczyzna zdjął z nosa przyciemniane okulary i wyszedł z auta. Brata odnalazł bez problemu. Wspinając się po schodkach werandy, poprawił daszek swojej bejsbolówki. Poza nią miał na sobie prosty, czarny t-shirt, jasne jeansy i niskie conversy.
Powitał bliźniaka szerokim uśmiechem. Następnie obrzucił go  szybkim, taksującym spojrzeniem, które ostatecznie skoncentrował na papierosie. Po krótkiej chwili milczenia i namysłu wyrwał mu go z dłoni i sam się zaciągnął. Przecież na pewno nie będzie zły.
- Hotelik na totalnym wygwizdowie, Sean? Starzejesz się - mruknął. Żadnego ,,dobrze cię widzieć'' czy ,,jak się trzymasz?''. Na wszystko przyjdzie czas, zresztą Finley nie należał do osób przesadnie troskliwych. Czasami miewał jakieś empatyczne odruchy, to prawda, ale teraz był po prostu zadowolony z powodu spotkania. - Wybacz. Musiałem.  - Oddał mu papierosa.
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
I won't do it with you I'll do it to you Source

Cytat : next day same bullshit

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptyPon Lip 17, 2017 11:36 pm

Jego brat od zawsze był jednym z tych widowiskowych młodzieńców, którzy za wszelką cenę unikali stabilizacji i powagi. Z przygryzionym papierosem i dużymi dłońmi opartymi o werandę, obserwował jak Finn wysiada ze swojego szpanerskiego samochodu. Uśmiechnął się z przekąsem, obserwując jak ten trzaska drzwiami i pewnym krokiem, przeskakując co kilka stopni, wchodzi na ganek.
A ty nigdy nie dorośniesz – odbił piłeczkę z przyjemnością. Finn przez liczne tatuaże, kolczyki i te niesforną fryzurę zawsze sprawiał wrażenie odrobinę młodszego, podczas gdy Sean zakładał proste garnitury, by dodać sobie lat. Teraz z trudem poznawał go w tym zabrudzonym, niedbałym stroju. Do tego jego skóra nabrała od słońca złocistej barwy.
Gospodarz odebrał bratu peta i wyrzucił na podłogę. Zgniótł go obcasem.
Chodź. Pokażę ci te luksusy, zanim zleci się tu pół miasta, cię oglądać.
Po przekroczeniu progu domu wyczuwało się w nim tę specyficzną atmosferę. Budynek miał w sobie coś z muzeum. Stanowił doskonale zachowany przykład stylu z połowy dziewiętnastego wieku, który potocznie określa się powrotem do gotyku. Był w idealnym stanie, choć w środku unosił się ten specyficzny zapach stęchlizny, którym nasiąknęły niewymienione przez Seana meble. Wciąż brudne okna wpuszczały do środka niewiele światła. Wydawało się, że czas w willi się zatrzymał.
Finn nie miał co liczyć na wannę z hydromasażem.
Brak poprowadził go skrzypiącymi schodami na górę i otworzył pierwsze drzwi po prawej.
Twój pokój. Mój jest zaraz naprzeciwko. Ostrzegam, że kiepsko tu z zasięgiem. Ciągle zrywa połączenia, a o internecie możesz zapomnieć.
Na całe wyposażenie pokoju składało się ogromne, wysokie łóżko ze świeżą, białą pościelą plus trzydrzwiowa, staromodna komoda z dużym lustrem pośrodku. Widok z okna był na zarośnięty, zapomniany ogród.
Więc będę miał cię tylko dla siebie, braciszku. Chcesz piwo?

I won't do it with you I'll do it to you A1ceef8fa86a3337021d01d09ec72908
Powrót do góry Go down
JeraChibi Seme
Jera

Data przyłączenia : 27/06/2017
Liczba postów : 384
I won't do it with you I'll do it to you 28amfpu

Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret.
Wiek : 26

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptyWto Lip 18, 2017 12:36 am

To nie było do końca tak, że Finley unikał stabilizacji. On zwyczajnie nie odczuwał jeszcze potrzeby, żeby spróbować stałego związku, ustatkować się, ożenić, kupić domek na przedmieściach i żyć życiem, o jakim wielu marzy. Czyli jednak wychodziło na to, że unikał tej przeklętej stabilizacji. Ale miał jeszcze czas. Wizja starokawalerstwa bynajmniej do niego nie przemawiała, ba, nawet nie brał podobnej opcji pod uwagę.
Nie mógł się nie uśmiechnąć, kiedy Sean wspomniał coś o oglądaniu. Przy nim akurat nie musiał się powstrzymywać i brzydka prawda o przerośniętym ego wychodziła na światło dzienne. Nie, żeby często zdarzało mu się powstrzymywać.
– Czyli czasem ktoś tutaj zagląda?
Wszedł za mężczyzną do środka. Nie żałował sobie ciekawskich spojrzeń rzucanych tu i tam. Budynek robił wrażenie. Z zewnątrz prezentował się po prostu pięknie, a Finn żywił swoisty sentyment do starszych zabudowań, choć jako architekt skupiał się raczej na tych nowoczesnych.
Pokój przypadł mu do gustu. Znajdowało się w nim to, co niezbędne. Bez lustra nawet mógłby przeżyć. – Daleko stąd do miasta? – Brak Internetu stanowił już jakiś problem. Kilka dni bez połączenia byłby w stanie przeżyć, ale nie przyjechał tu na miesięczny wypoczynek, nie był w stanie uciec od życia. Podszedł do okna, otworzył je i wychylił się, opierając dłonie o parapet.
– Ogród wygląda paskudnie. – Skrzywił się. Nigdy nie przepadał za wyrywaniem chwaścików i pracą w ziemi. Może przyczyna leżała w tym, że jako dzieciak często pomagał w tym babci i ogrodnictwo zbrzydło mu do reszty. – Spadłem ci z nieba. Beze mnie byś się tu zakatował. – Przymknął okno, po czym odwrócił się i posłał bliźniakowi wesoły uśmieszek. Ale z nim da sobie radę i wszystko wspaniale ogarną, czy nie tak?
– Pytanie. Wreszcie udało mi się z tobą spotkać, trzeba to uczcić. Też coś przywiozłem. Zrobię ci potem zajebistego drinka. – Jasne, że tak. Nie byłby sobą, gdyby czegoś nie przywiózł i nie chodziło tu jedynie o zapas alkoholu. Finley miał też inne nałogi. Nie sądził, by jego rozsądny brat pozwolił się w nie tak łatwo wciągnąć, lecz i tak zamierzał zaznajomić go z nowymi smakami. – Skoczę tylko po rzeczy. – Wyminął Seana w drzwiach. Czmychnął na dół, wrócił z dwiema torbami i teczką, acz zmuszony był do zrobienia dwóch kursów.
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
I won't do it with you I'll do it to you Source

Cytat : next day same bullshit

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptyWto Lip 18, 2017 10:54 am

Wyjaśnił pobłażliwie bratu, że w niewielkich miasteczkach ludzie rodzą się z natury bardziej ciekawscy i po takim przejeździe przez miasto wszyscy będą zainteresowani nowym gościem. Okazało się, że w centrum w kawiarni internet działa całkiem nieźle, a problemy z zasięgiem są specyfiką budynków położonych na obrzeżach. Przy tym nie obyło się bez żartobliwej sugestii na temat zdobycia serca niemal pięćdziesięcioletniej właścicielki.
Sean rozmawiał ze swobodą i lekkim tonem. Nie przypomniał kogoś, kto od kilku miesięcy mieszka na tym kompletnym odludziu. Finley nie dostrzegł w bracie żadnych wyraźnych objawów traumy czy depresji, ale zdawał sobie sprawę, że nikt tak dobrze nie potrafił udawać jak on. Mógł rozrzucić swoje rzeczy po pokoju pod czujnym okiem gospodarza, który uraczył go również plotką o polu marihuany znajdującym się zaledwie trzy kilometry stąd i rzekomo należącym do samego szeryfa.
W końcu usiedli razem na werandzie z zimnym piwem w dłoni. Słońce wciąż grzało nieznośnie.
Założysz się, za ile przyjdą nieznośni sąsiedzi? Daję im dwie godziny. A ty? – Pociągnął tęgi łyk z gwintu i wyciągnął nogi, opierając je o barierkę. – Ten kto przegra, cały jutrzejszy poranek będzie ogarniał ogród. Drugi może się wyspać. Co ty na to?
Powrót do góry Go down
JeraChibi Seme
Jera

Data przyłączenia : 27/06/2017
Liczba postów : 384
I won't do it with you I'll do it to you 28amfpu

Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret.
Wiek : 26

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptyWto Lip 18, 2017 2:37 pm

W gruncie rzeczy Finley nie miał nic przeciwko zainteresowaniu ze strony obcych. Kto wie, może to jego samego ktoś tam zainteresuje? To już była perspektywa, która do niego w minimalnym stopniu przemawiała. Minimalnym, ponieważ: po pierwsze, byłoby najlepiej, gdyby jego przyjazd odbił się bez większego echa, a po drugie – aktualnie jedynym obiektem zainteresowania Finleya była osoba siedząca tuż obok. Uśmiechnął się do tej myśli. Może pobyt na tym odludziu nie będzie taki nudny jak mu się początkowo wydawało.
Pole marihuany brzmiało obiecująco. Oczywiście Scarett nie zamierzał dawać wiary głupim plotkom, a pole nie było mu do szczęścia potrzebne, gdyż posiadał własne zapasy.
– Ja na ich miejscu w ogóle bym nie przyszedł – odpowiedział z rozbrajającą szczerością. Zasuwać na takie wygwizdowie, żeby przywitać nowego sąsiada? To byłoby zbyt wielkie poświęcenie jak dla Finna, który nie odczuwał potrzeby socjalizowania się. – Osoba z zewnątrz stanowi tutaj aż taką atrakcję? Hm… - Nie chciał robić w ogródku. Nawet nie musiał wylegiwać się w łóżku do późnego popołudnia, mógłby posiedzieć w cieniu i obserwować tyrającego brata, popijając przy tym, na przykład, lemoniadę albo zimne piwo tak jak teraz. Kochał go, tak, lecz wygrana dziecinnego zakładu niosła ze sobą sporo frajdy, więc gdyby mu się poszczęściło, zamierzał wspaniałomyślnie się lenić. – Niech będzie półtorej, niech stracę. - Wyszczerzył się. Skoro Sean twierdził, że nieproszeni goście pojawią się prędzej czy później, Finn stawiał na ,,prędzej’’. Aż tak nisko siebie nie oceniał, raczej przeceniał. - Podoba ci się tutaj, Sean? - zapytał w końcu. Tak naprawdę chciał wiedzieć parę innych rzeczy. Ot, chociażby to, czy brat kogoś poznał, czy się trzyma i dlaczego, do cholery, nie kupił sobie jeszcze psa dla towarzystwa.
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
I won't do it with you I'll do it to you Source

Cytat : next day same bullshit

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptyWto Lip 18, 2017 2:43 pm

Dobra. Jak przyjadą wcześniej niż za dwie godziny, to wygrywasz. Jeśli choćby minutę później, widzę cię jutro, jak w samej bieliźnie w pierwszych promieniach słońca pielisz mój ogródek. Przyjmujesz? – Wyciągnął dłoń do brata i odczekał aż ten uściśnie ją w ramach zgody. Wiedział, że Finley nigdy nie odmówi sobie takiej nagrody. W pewnym sensie zakłady były ich rytuałem. W dzieciństwie zaczęło się od tego, kto zje biedronkę, w szkole średniej, który poderwie więcej dziewczyn a na studiach komu uda się więcej wypić.
I zawsze dotrzymywali słowa, nawet jeśli w ramach kary trzeba było się przebiec nago po dziewczęcym akademiku.
Sean oparł butelkę z piwem na swoim udzie, wpatrując w drogę, którą co jakiś czas szybko przecinał samochód z reguły dostawczy albo ciężarówka. Natężony ruch wskazywał na to, że biznes w tym miejscu mógłby okazać się sukcesem.
Braciszku, podoba mi się, bo nikt nie truje mi dupy. Nawet sąsiadom się już znudziłem. Dzięki kiepskiemu zasięgowi prawie nie muszę znosić troskliwych telefonów naszej matki. – Uśmiechnął się z przekąsem i ta uwaga powinna jednoznacznie dać Finnowi do zrozumienia, że brat nie zaprosił go tutaj, by zwierzać się z tęsknoty za zmarłą żoną i córeczką. – A co panie architekcie? Masz jakieś uwagi, co do nabytej przeze mnie posiadłości?
Gestem gospodarza na swoich włościach powiódł dłonią, kierując uwagę Finleya na te kilka równych, małych domków dla strudzonych kierowców.

_________________
Underneath it all we’re just savages
Hidden behind shirts, ties and marriages
Powrót do góry Go down
JeraChibi Seme
Jera

Data przyłączenia : 27/06/2017
Liczba postów : 384
I won't do it with you I'll do it to you 28amfpu

Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret.
Wiek : 26

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptyWto Lip 18, 2017 2:44 pm

Scarett uścisnął dłoń brata bez chwili wahania.
– Przyjmuję. Zobaczymy jeszcze kto kogo będzie oglądać – odmruknął, wykrzywiając wargi w krzywym, odrobinę niepokojącym uśmiechu. Jednocześnie zaklął w myślach sąsiadów, żeby sprężali swoje szanowne tyłki i szybko tutaj zawitali. Chciał wygrać. W końcu na tym polegały zakłady i rywalizacja, a kto nie lubił wygrywać? Chyba nie znał takiej osoby.
– Dobra, ale i tak uważam, że powinieneś rozważyć kupno psa, bo jeszcze mi zdziczejesz i następnym razem nie będę miał kogo odwiedzać – odrzekł. Jak zacznie się sezon wokół będzie przewijało się pewnie wielu ludzi i Sean nie będzie mógł narzekać na nudę, no ale nawet wtedy zwierzak był wskazany. Nawet jakiś kociak, który będzie chodził własnymi drogami i jedynie od czasu do czasu upomni się o pieszczoty u swojego właściciela.
Wypił kilka łyków.
- Dom z zewnątrz prezentuje się wspaniale. W środku nie gorzej. W dodatku jest w doskonałym stanie, a ten styl nawiązujący do gotyku… Sam wiesz, że lubię takie rzeczy. – Wzruszył nieznacznie ramionami. Opróżnił swoją butelkę do końca, po czym oblizał wargi i wbił bladoniebieskie ślepia w sylwetkę siedzącego obok mężczyzny, którego uważał poniekąd za lepszą wersję samego siebie, a na pewno mniej zepsutą w środku. - Domki jak domki. Chciałbym później przyjrzeć im się bliżej, choć na pierwszy ogień pójdzie reszta domu. Przypomnij mi, ile za wszystko zapłaciłeś? – Wtedy nie uznał tego szczegółu za istotny, więc jakoś wyrzucił go z pamięci, o ile Sean w ogóle o tym wspominał.
Chwycił w dłoń pustą, jeszcze chłodną butelkę.
- Idę po następne i po fajki. Przynieść ci? - I tak zamierzał to zrobić.
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
I won't do it with you I'll do it to you Source

Cytat : next day same bullshit

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptyWto Lip 18, 2017 3:31 pm

Pies o piwie i fajkach nie przeżyje, dlatego zamiast go kupować, zaprosiłem ciebie. – Odparł z jakże jadowitą, braterską złośliwością i ty uśmiechem, który sprawiał, że nikt nie uwierzyłby w jego złe intencje. Tak jak Finley nigdy nie zwątpiłby w przywiązanie brata, choć ten często mylił wyzwiska z czułymi wyznaniami.
Nawet jeśli teraz rozparty na werandzie mężczyzna w żadnym calu nie przypominał poważnego doktora i ojca idealnej rodziny, choć pewnie wciąż perfekcyjnie potrafiłby go odegrać, czego świadkiem był Finn, gdy wrócił z dwoma butelkami w dłoniach. Jego brat zbliżył się do krawędzi werandy, oparł się niedbale o jedną z jej kolumienek i ze swobodą rozmawiał z jakąś śliczną blondynką.
Dziewczyna wyglądała jak stereotypowa panienka z przedmieść w tym swoim słomkowym kapeluszu i kwiecistej sukience w pastelowych barwach. Stary, zniszczony rower zostawiła przy płocie. Mogła mieć od szesnastu do dwudziestu lat. W słońcu na jej policzkach można było dostrzec piegi i delikatny rumieniec. Uśmiechała się nieśmiało i wpatrywała zakłopotana w swoje dłonie. Obecność Seana wyraźnie ją zawstydzała, a jednocześnie sprawiała przyjemność.
Mama zaproponowała, żeby wpadł pan jutro do nas na kolację ze swoim gościem. – Uśmiech miała może przeciętny, ale głos cudowny. Podniosła te duże oczy na Seana, dłonią przytrzymując słomkowy kapelusz.
To miłe, prawda Finn? Masz ochotę wybrać się do państwa Dowell? – Zerknął przez ramię na brata z tym cwaniackim uśmiechem.
Panienka również spojrzała w tym kierunku i zdumiona lekko rozchyliła usta. Finley wyglądał jak niegrzeczna wersja swojego bliźniaka.

_________________
Underneath it all we’re just savages
Hidden behind shirts, ties and marriages
Powrót do góry Go down
JeraChibi Seme
Jera

Data przyłączenia : 27/06/2017
Liczba postów : 384
I won't do it with you I'll do it to you 28amfpu

Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret.
Wiek : 26

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptyWto Lip 18, 2017 4:01 pm

Sean był okrutny, ale i tak go kochał.
– Ja też mam swoje potrzeby, wiesz? – prychnął z udawanym oburzeniem, ponieważ tak naprawdę ciężko było mu powstrzymać uśmiech. Może to szokujące, lecz doprawdy, nawet osoba pokroju Finleya nie była w stanie przeżyć jedynie na piwie i fajkach – acz jego obecne zachowanie właśnie o tym świadczyło.
Nie spodziewał się, że w czasie jego krótkiego pobytu w kuchni na werandzie – a właściwie to przy niej – pojawi się gość.
Ale to miało sporo plusów.
Po pierwsze – właśnie wygrał cholerny zakład, a to oznaczało mniej więcej tyle, że jutrzejszego poranka zrezygnuje ze snu i będzie się znęcał psychicznie nad swoim bratem. Impuls nakazał mu wykrzywić wargi w szatańskim uśmiechu. Ten sam impuls został momentalnie wyciszony. Nie będzie robił z siebie idioty, przecież nie byli tu sami.
Po drugie – dziewoja była niczego sobie. Przyjrzał jej się dokładnie nim jeszcze ona zdążyła zdać sobie sprawę z jego obecności. Ale czy nie była za młoda? Głos miała cudny i była tak inna od dziewczyn, z którymi spotykał się na co dzień, że jego myśli od razu popłynęły nie tam, gdzie powinny.
– Z miłą chęcią się wybierzemy. Ba, będę wniebowzięty. Kuchnia Seana na pewno nie może się równać z kuchnią pani mamy – odpowiedział z przyjaznym uśmiechem na licu. Serio, potrafił być czarujący, gdy się postarał. - Moja też - przyznał nieco ciszej, z nutą zawstydzenia w głosie.
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
I won't do it with you I'll do it to you Source

Cytat : next day same bullshit

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptySro Lip 19, 2017 6:46 pm

Sean gotuje doskonale – zapewniła energicznie młoda dama i natychmiast zarumieniła się aż po cebulki włosów. Mężczyzna był przecież starszy od niej o około dekadę, choć w tak konserwatywnym społeczeństwie było to dużo mniej oburzające niż gdyby była z dziewczyną w swoim wieku. – Nie wiedziałam, że masz brata bliźniaka – dodała cichutko i lekko wydęła wargi, jakby zamierzała odrobinę się dąsać.
Sam czasem nie dowierzam, że Finley jest moim bratem. – Klepnął Finna w ramię z szerokim uśmiechem. – Przekaż mamie, że przyjdziemy. Do zobaczenia, Mary.
Dziewczyna kiwnęła głową, a słomkowy kapelusz zsunął się bardziej na jej czoło. Zawahała się jeszcze, jakby zamierzała nieco bardziej pożegnać mężczyznę, ale obecność Finleya wyraźnie ją peszyła.
Do zobaczenia – oznajmiła w końcu z promiennym uśmiechem, a następnie zwinnie wskoczyła na pozostawiony pod płotem rower i odjechała. Sean zerknął na jej odsłonięte, umięśnione i ogorzałe od słońca łydki. Mary wydawała się okazem zdrowej, młodej dziewczyny bez zmartwień, było w tym coś doprawdy urzekającego.
Chcesz żeby była naszym drugim zakładem? Jakoś muszę się odegrać.
Było coś wysoce niestosownego w wykorzystywaniu naiwności i rozkochiwaniu nastolatek, ale Sean widocznie zaczął wyżej cenić dobrą zabawę niż wartości moralne.

_________________
Underneath it all we’re just savages
Hidden behind shirts, ties and marriages
Powrót do góry Go down
JeraChibi Seme
Jera

Data przyłączenia : 27/06/2017
Liczba postów : 384
I won't do it with you I'll do it to you 28amfpu

Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret.
Wiek : 26

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptySro Lip 19, 2017 6:49 pm

Robiło się coraz ciekawiej.
- Och? Czyżbyś miała okazję sprawdzić? - Pytanie zadał spokojnym, ciepłym tonem głosu, ale w rzeczywistości kryło się w nim znacznie więcej. Przy okazji posłał bratu ukradkowe, pytające wręcz spojrzenie. O co tu chodziło?
- Niestety genów nie oszukasz - mruknął krótko w odpowiedzi, pilnując, by nie wybuchnąć śmiechem, gdyż byłoby to trochę nie na miejscu.
Gdy dziewczyna odjechała, sięgnął po paczkę fajek i zapalniczkę. Zapalił papierosa, zaciągnął się dymem, a następnie wyciągnął paczuszkę do Seana, żeby sobie wziął, jeśli chce.
- Kto pierwszy ją uwiedzie? A czy na to nie jest już za późno? - Spojrzał na niego uważnie, po czym dopowiedział: - Było coś uroczego w tym jej ślinieniu się do ciebie. Czy ty... i ona... - Chciał wiedzieć. Ciekawość w tym przypadku była chyba zupełnie usprawiedliwiona, prawda? Ta wysoce sugestywna chwila wahania u Mary, wydęta warga... Finley był przekonany, że nawet ślepiec by zauważył, że dziewoja ma coś do Seana. Przecież o mało co nie rzuciła mu się tam w ramiona.
Ale co z tego? I tak miał ochotę ją przelecieć.
- Stoi. Jaka będzie nagroda, hm? Może tym razem plewienie nago? Ewentualni goście byliby zachwyceni. Albo sprzątanie domków w stroju pokojówki... - Załatwienie takiego stroju nie byłoby problemem, a ile frajdy by przyniosło! Sean paradujący w czarnych rajstopkach?
Gorzej, jeśli Finn przegra. Choć w sumie przerobili z bratem tyle różnych dziwactw, że był w stanie zrobić wszystko.
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
I won't do it with you I'll do it to you Source

Cytat : next day same bullshit

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptySro Lip 19, 2017 6:50 pm

W czarnych rajstopkach Sean miał nogi lepsze niż niejedna kobieta, szczególnie jeśli strojowi towarzyszyłaby naprawdę kłusa spódniczka. Jeszcze przez sekundę mężczyzna odprowadzał wzrokiem radosną, energiczną panienkę, obserwując jak znika za drżącym od gorącego powietrza horyzontem.
Nie zaliczyłem jej. Tutaj wierzą w boga i tracą dziewictwo po ślubie albo jak naprawdę się postarasz. Mamy równe szanse. Skoro leci na mniej, to jej też się spodobasz. – Finley musiał być zdumiony zmianą stosunku do kobiet, jaki reprezentował jego brat. Mówił o niej tonem beznamiętnym, jakby miał jedynie na myśli udany interes. Nie obchodziły go uczucia Mary. Wydawało się, że zepsucie tej uroczej, dobrej dziewczyny w jakiś sposób sprawiało mu satysfakcję. Doświadczony mężczyzna mógł bez trudu manipulować kimś tak młodym i pełnym złudzeń.
Sean sięgnął po papierosa i wsunął go do ust, poczekał aż brat mu go odpali i natychmiast mocno się zaciągnął.
Zwycięstwa przekona ją do wspólnej zabawy w trójkę. Masz coś przeciwko? – Uformował z dymu trzy kółka i obserwował, jak powoli tracą swoje idealne kształty. To Finn zawsze był tym, którego uważano za pozbawionego skrupułów w romansach, choć trudno było powiedzieć, ile w tym prawdy. Sean po prostu od dziecka świetnie udawał, choć nigdy przed swoim bratem. Wydawało się, że w jego towarzystwie z ulgą zsuwał z twarzy maskę złotego dziecka, cudownego młodzieńca, idealnego męża, doskonałego ojca, genialnego psychiatry i stawał się na moment po prostu Seanem.

_________________
Underneath it all we’re just savages
Hidden behind shirts, ties and marriages
Powrót do góry Go down
JeraChibi Seme
Jera

Data przyłączenia : 27/06/2017
Liczba postów : 384
I won't do it with you I'll do it to you 28amfpu

Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret.
Wiek : 26

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptySro Lip 19, 2017 6:54 pm

Finley ani przez chwilę nie wątpił, że widok brata przyodzianego w czarne rajstopki i spódniczkę będzie widokiem niezwykle nęcącym, chociaż trzeba przyznać, że takie wyobrażenia zbyt dobrze o nim nie świadczyły. Przejmować się nie zamierzał, a ładne nogi potrafił docenić.
– Właśnie utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że na większe zadupie nie mogłeś się wynieść. Przynajmniej taki degenerat jak ja wniesie do tego nudnego miasteczka odrobinę koloru - odpowiedział nieskromnie.
Właściwie to był zdumiony zmianą, jaka zaszła w Sean’ie, ale zdumiony pozytywnie (a to świadczyło o nim jeszcze gorzej). Jego drogi bliźniak jeszcze blondynki nie zaliczył, a paniątko tak bezwstydnie się do niego mizdrzyło, że coś wyraźnie było na rzeczy. To znaczy – dziewczyna zapewne uważała, że coś na rzeczy jest, bo jeśli Sean zaczął przypominać Finna choć trochę bardziej, to ta zabawa nie mogła się dobrze skończyć. – Ile ma lat? – rzucił jeszcze, chcąc zaspokoić ciekawość.
Usiadł sobie po turecku na ławeczce. Otworzył piwo, trzymając papierosa między wargami, a pojedynczy czarny kosmyk włosów opadł mu na czoło.
Usłyszawszy propozycję brata, chwilowo oderwał się od swojego obecnego zajęcia i podniósł na niego wzrok. Uśmiechnął się szelmowsko.
– Zwykle nie lubię się dzielić, ale dla ciebie zrobię wyjątek. Mówiłem już, że tęskniłem za twoimi pomysłami, dupku? No, za tobą w sumie też. – Odpowiedział. Takie wyznanie z ust Finleya to już nie byle co. Korzystając z sytuacji, mężczyzna zmierzył sobie bliźniaka bezwstydnie od stóp do głów. Nic jednak nie powiedział. Łyknął złocistego trunku, po czym dodał szatańskim tonem: - Ale dziewoja i tak będzie moja, panie doktorze. A potem pan również. Już nie mogę się doczekać - parsknął. Niektórymi przemyśleniami nie wypadało się dzielić, lecz z jakiej racji miałby się powstrzymywać przy swoim drugim ja, które nie było już takie porządne jak dawniej?
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
I won't do it with you I'll do it to you Source

Cytat : next day same bullshit

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptySro Lip 19, 2017 7:20 pm

Ma szesnaście lat – zgasił papierosa o balustradę werandy i wyrzucił peta do pustej butelki po piwie, która stała tuż przy ławce. Usiadł, wyciągając nogi przed siebie i układając łokcie na oparciu. Przesunął spojrzeniem po wyschniętej ziemi. – A poza tym co tydzień bywa w kościele i wierzy w małżeństwo. Czytała stanowczo za mało romansów i o wszystkim opowiada swojej matce. Pozostaje nam mieć tylko nadzieję, że cicha woda brzegi rwie. Ja nie mogę się doczekać, kiedy zrozumie, że ludzie nie dymają się tylko z miłości.
Finn mógł zauważyć, jak bardzo się pomylił w dostrzeżeniu podobieństwa swojego brata. Sean wale nie chciał przespać się z nią dla rozkoszny cielesnych lub satysfakcji z wygrania zakładu. On odczuwał raczej jakąś niezdrową przyjemność ze zniszczenia złudzeń tej naiwnej panny.
Wyprostował rękę leżącą na oparciu i wyciągnął ją, żeby pieszczotliwie podrapać kark swojego brata, jakby próbował zatrzeć nieprzyjemne wrażenie, po wypowiedzianym przez siebie przed chwilą zdaniu. Przyjemne, długie popołudnie spędzone na piwie i nieprzyzwoitych żartach dość szybko przeszło w niosący od upału ulgę wieczór.
Bracia zdążyli już sporo wypić, a ich głośny śmiech niósł się po pustej drodze. Sean klepnął Finna w udo i potrącił nogą kilka pustych już butelek stojących na ziemi.
A znasz to? Ile martwych dziwek potrzeba, żeby wymienić żarówkę? Na pewno więcej niż trzy, bo w piwnicy dalej jest ciemno!

_________________
Underneath it all we’re just savages
Hidden behind shirts, ties and marriages
Powrót do góry Go down
JeraChibi Seme
Jera

Data przyłączenia : 27/06/2017
Liczba postów : 384
I won't do it with you I'll do it to you 28amfpu

Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret.
Wiek : 26

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptySro Lip 19, 2017 7:23 pm

– Młoda – stwierdził niezwykle odkrywczym tonem. Szesnaście lat? Spodziewał się, że będzie młoda, ale czy aż tak? Ciężko powiedzieć, bo tylko uśmiechnął się w ten swój specyficzny sposób i zaciągnął dymem.
Z opisu przedstawionego przez Seana wynikało, że Mary jest po prostu zwyczajną, ułożoną nastolatką, a zarazem idealnym obiektem do eksperymentowania i psucia. Finna zupełnie nie obchodziło ewentualne złamane serduszko dziewczyny. Takie już było życie, a panna powinna być mądra i nie pchać się w niebezpieczne relacje. Ową relacją na pewno było klejenie się do starszego, owdowiałego mężczyzny.
Nie, wcale nie był zazdrosny.
– Mhm, ja to zrozumiałem już dawno – parsknął. Zaraz po tych słowach, kiedy bliźniak podrapał go po karku, zamruczał cicho.
Nie łudził się, że gdy spotka się z bliźniakiem po tak długim czasie, ten będzie okazem szczęścia. Pogrążenia się w depresji i alkoholizmie pod uwagę nie brał, w końcu mowa o Sean’ie, jego bracie, który mimo wszystko był na to zbyt silny. Ale… zmienił się. To na pewno. Nie na złe, absolutnie.

Lubił nieprzyzwoite żarciki. Nie ma co się oszukiwać.
Dlatego teraz roześmiał się, a na klepnięcie w udo właściwie nie zareagował, co znaczyło mniej więcej tyle, że oczywiście nie ma nic przeciwko.
– Słyszałem wersję z blondynkami, ale ta podoba mi się o wiele bardziej. – Trącił go nogą. Tak po prostu, bez konkretnego celu. – Hej, miałem ci zrobić mojego zabójczego drinka, pamiętasz? Nędzne piwo to nic, padniesz po nim jak mucha i będziesz zdany na moją niełaskę. – Uśmiechnął się szeroko. Wstał, otrzepał tyłek z pyłu i wziął do ręki kilka pustych butelek, żeby przy okazji je wyrzucić. – Chodź, bucu. Pokaż mi tę piwnicę. I strych. Ciekawi mnie czy znalazłeś tam jakieś skarby po poprzednich właścicielach.
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
I won't do it with you I'll do it to you Source

Cytat : next day same bullshit

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptySro Lip 19, 2017 7:25 pm

Wstał z ławki i zachwiał się przy tym niebezpiecznie. Poszukał oparcia na ramieniu brata, który z powodu tego nagłego obciążenia również stracił równowagę. We dwoje zatoczyli się na schody, ale nie spadli z werandy, ponieważ Finley w ostatniej chwili złapał się poręczy. Wszystkiemu towarzyszył huk potrącanych i przewracanych butelek po piwie oraz śmiech dwójki mężczyzn.
Wpół objęci weszli przez drzwi na korytarz, a następnie skierowali swoje kroki w stronę piwnicy. Sean otworzył drzwi, a po chwili mrok pomieszczenia rozjaśniło żółtawe, mdłe światło żarówki. Schody były wysokie, drewniane i pozbawione poręczy. Mężczyzna zagwizdał.
To jest dopiero wyzwanie – mrugnął do brata, by następnie poddać się tej próbie. Z pijacką gracją, przeskakująco niebezpiecznie co dwa stopnie i nucąc pod nosem dziecinną piosenkę zszedł na dół. Poczekał aż Finley do niego dołączy.
W dużej piwnicy było pełno zarośniętych kurzem i pajęczyną gratów. Większość wciąż przykryta była białym materiałem. Wyglądało na to, że Sean nie interesował się przeszłością tego domu i tu nie zaglądał. Finn skierował się w stronę metalowej klatki dla kanarka. Srebrzyste pręty wyginały się w najpiękniejsze wzory, a więzienie stawało się prawdziwym dziełem sztuki. Zainteresowany chciał bliżej przyjrzeć się przedmiotowi, gdy nagle światło w pomieszczeniu zgasło.
Sekundę później usłyszał wrzask swojego brata.
KURWA! FINN! COŚ MNIE ZŁAPAŁO! – Mężczyzna poczuł, jak Sean zaczyna przerażony gwałtownie szarpać jego ubranie. – FINN! KURWA! Pomóż mi!
W kompletnej ciemności, która zapadła Finley nie mógł nie mógł wiele dostrzec. Słyszał jedynie wrzask brata i dźwięk potrącanych przedmiotów.

_________________
Underneath it all we’re just savages
Hidden behind shirts, ties and marriages
Powrót do góry Go down
JeraChibi Seme
Jera

Data przyłączenia : 27/06/2017
Liczba postów : 384
I won't do it with you I'll do it to you 28amfpu

Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret.
Wiek : 26

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptySro Lip 19, 2017 7:25 pm

Wycieczka do piwnicy w stanie, w jakim obecnie znajdowali się bracia, nie była chyba najmądrzejszym pomysłem, ale właśnie – po wypiciu sporej ilości alkoholu i zajaraniu trawki raczej trudno o jakieś poważne i rozsądne pomysły.
– Te schody… Jak z horroru – westchnął z zadowoleniem zanim zaczął pokonywać kolejne stopnie. Jakoś udało mu się zleźć na dół i uniknąć upadku, lecz nie obyło się bez głupich chichotów, bo w końcu humor miał wyśmienity.
Po dotarciu do celu zaczął rozglądać się po ciemnym pomieszczeniu. Momentalnie zapragnął pozbyć się wszystkich białych płacht, ale ostatecznie zdecydował się na bliższe przyjrzenie się pustej klatce. Pochylił się nad przedmiotem i ze zmrużonymi oczami, niczym znawca z krwi i kości, którym rzecz jasna nie był, zaczął oględziny.
Nie potrwały one jednak zbyt długo. Gdy światło zgasło, westchnął po raz drugi – tym razem z irytacją aniżeli kontentacją.
– Co? Nie drzyj tak japy, durniu – prychnął. Mało się nie wzdrygnął, kiedy bliźniak zaczął nim szarpać. Nie bardzo wierzył, że coś Seana złapało, ale jako dobry brat postanowił ruszyć mu na ratunek. Tym bardziej, że jego towarzysz brzmiał na autentycznie przerażonego. – Gdzie cię złapało? – zapytał, starając się udawać przejętego, choć tak naprawdę miał ochotę parsknąć soczystym śmiechem. Był mądry, ponieważ jego jeszcze nic nie trzymało… Tak czy siak, chciał pomóc i jeśli Sean odpowiedział na zadane pytanie, Finley postarał się znaleźć to coś, co niby trzymało jego brata.
Potem postarał się wymacać dłoń mężczyzny, chwycić ją i po omacku dotrzeć do schodów, uważając przy okazji, żeby nie potknąć się o poprzewracane rzeczy. Marne szanse powodzenia, acz był dobrej myśli, jak to on. - Pieprzona żarówkaaaa - jęknął.
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
I won't do it with you I'll do it to you Source

Cytat : next day same bullshit

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptySro Lip 19, 2017 7:26 pm

Gdy tylko Finley ruszył na pomoc bratu, usłyszał jak ten zaczyna wyć ze śmiechu. Oczywiście, że nie było żadnego potwora, choć głupota Seana osiągnęła na tym odludziu monstrualne rozmiary. Uwiesił się całym ciałem na mężczyźnie i rechotał tak niemądrze w jego bark, uznając swój żart nie tylko za niezwykle zabawny, ale również udany.
Manewrowanie z tym ogromnym cielskiem u boku, w kompletnej ciemności wydawało się kilka razy trudniejsze.
Wybacz, mój drogi. Byłem pewien, że to jedna z tych martwych dziwek z kanału... znaczy kawału. – Wymamrotał, gdy dotarli do schodów. Otarł łzy radości z policzków, ale widok drogi na górę nieco zepsuł mu humor.
Pieprzone schody – dopowiedział swoją skargę do skargi brata. Rozpoczął właśnie marsz na górę, szukając oparcia w ścianie. Nikt nie poznałby w nim teraz tego eleganckiego, zdystansowanego psychiatry.
Chwilę później Finn poczuł, jak coś zimnego owinęło się wokół jego kostki, zacisnęło na niej niczym imadło, wydawało się, że mogłoby zgnieść jego kości, a następnie mocno pociągnęło go w tył. Mężczyzna poleciał prosto przed siebie na swoją śliczną buźkę, a uścisk natychmiast zniknął. Sean stał już na trzecim stopniu i znowu wył ze śmiechu, łapiąc się za brzuch i obserwując widowiskowy upadek swojego brata, który wciąż czuł przejmujące zimno na swoje nodze.

_________________
Underneath it all we’re just savages
Hidden behind shirts, ties and marriages
Powrót do góry Go down
JeraChibi Seme
Jera

Data przyłączenia : 27/06/2017
Liczba postów : 384
I won't do it with you I'll do it to you 28amfpu

Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret.
Wiek : 26

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptySro Lip 19, 2017 7:27 pm

Nie uwierzył mu, nie tak do końca, ale był niemal gotów, żeby jednak bratu uwierzyć. A tu co? Ten tak mu się odwdzięczył. Wargi Finleya wykrzywiły się w grymasie niezadowolenia, lecz tę ponurą minę dość szybko zastąpił uśmiech, którego Sean i tak nie miał okazji zobaczyć z powodu ciemności.  Szybko, to znaczy wtedy, kiedy Finn radośnie palnął towarzysza w głowę. Za karę.
– Idiota – westchnął bez nawet odrobiny złości. Jeszcze weźmie odwet, w to nie wątpił. Jego zemsta będzie okrutna. Lub okrutnie śmieszna, jak kto woli. – Ale przyznaję, dobry moment sobie wybrałe... – I nie dokończył, bo przywalił twarzą w jeden ze stopni. Jego upadek mógł zostać uznany za zwykłe nieeleganckie potknięcie się, po którym – być może – pozostanie mu siniak. Nawet sam Finley pewnie pomyślałby tak samo, gdyby nie jeden drobniutki szczegół.
– Kurwa – warknął, zbierając się z podłogi i łapiąc za poręcz. – Masz cholernie zimne...  – Urwał nagle. Dopiero teraz ogarnął, że Sean szedł przed nim i raczej nie było możliwości, żeby złapał go za kostkę.
– Nie rechocz, tylko zapierdalaj do góry. – Popchnął go łagodnie, starając się nie pokazywać po sobie strachu. Nie był aż taki pijany – wiedział, że o nic się nie potknął i że nic mu się nie uroiło. COŚ go rzeczywiście złapało, a jego durny brat w życiu mu nie uwierzy, dopóki nie zobaczy ewentualnego śladu.
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
I won't do it with you I'll do it to you Source

Cytat : next day same bullshit

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptySro Lip 19, 2017 7:29 pm

Rany… ale ty niemiły jesteś – mruknął obrażonym tonem małego chłopca, przystając w końcu u szczytu schodów, których końcówkę pokonał niemal na czworaka dla swojego bezpieczeństwa. – I na dodatek tak brzydko mówisz – poskarżył się, krzywiąc te swoje wargi w niezadowolonym, urażonym grymasie.
Jednocześnie jednak zapalił światło w korytarzu, a następnie złapał buźkę brata i już całkiem trzeźwo upewnił się, że ta nie została uszkodzona w jakiś trwały sposób. Zacisnął lekko palce na jego nosie, a potem dla uspokojenia klepnął go lekko w policzek.
Panienki dalej cię będą chciały – orzekł mu tę uspokajająco diagnozę, choć po badaniu buźka bolała Finleya dwa razy bardziej. Sean wykonał taneczny, chwiejny obrót skoro już zatroszczył się o swojego brata.
A teraz pijany to do łóżka, rybeńko. Jutro na kolacji musisz być cudny.
Sean zmierzył się z kolejnymi schodami, które prowadziły na piętro, gdzie znajdowała się ich sypialnia. Nie zaryzykował prysznica, by nie robić pustej głowy o kafelki. Wpadł prosto do łóżka, nawet butów nie zdejmując. To też wydawało mu się zbyt ryzykownym. Zanurzył twarz w poduszce i już kilka sekund później głośno, szczęśliwie chrapał.

_________________
Underneath it all we’re just savages
Hidden behind shirts, ties and marriages
Powrót do góry Go down
JeraChibi Seme
Jera

Data przyłączenia : 27/06/2017
Liczba postów : 384
I won't do it with you I'll do it to you 28amfpu

Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret.
Wiek : 26

I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you EmptySro Lip 19, 2017 7:30 pm

Miał ochotę na jakąś zgryźliwą odpowiedź, ale ostatecznie ugryzł się w język i tylko przewrócił bladobłękitnymi oczyma. Był niemiły i, owszem, wyrażał się brzydko, ale coś go tam właśnie bezczelnie zmacało po kostce – wolał takie określenie od niemal miażdżącego kości uścisku – dlatego też chwilowo nie było mu do śmiechu.
Pozwolił się grzecznie zbadać. Tylko wpierw upewnił się, że drzwi do piwnicy są zamknięte na klucz czy jakąś zasuwę, o ile coś takiego posiadały. Tak na wszelki wypadek.
– To najważniejsze – odmruknął z głupim uśmiechem. Zresztą blizny były seksowne, ale blizny wojenne, a nie takie zarobione na schodach wskutek niefortunnego upadku.
Poczłapał się za bratem.
– Zawsze jestem cudny, zapomniałeś? – odgryzł się. – Mokrych snów – dodał jeszcze, szczerząc zębiska w uśmiechu, po czym zniknął w swoim pokoju.
Był lekkim pedantem, więc zdjął buty i skarpetki, ale na nic więcej nie starczyło mu energii. Zbawienny sen przyszedł dość szybko i bardzo dobrze, bo biedny, pijany Scarett mógł na jakiś czas zapomnieć o zdarzeniu z piwnicy. Przynajmniej na tę jedną noc.
Powrót do góry Go down
Sponsored content



I won't do it with you I'll do it to you Empty
PisanieTemat: Re: I won't do it with you I'll do it to you   I won't do it with you I'll do it to you Empty

Powrót do góry Go down
 
I won't do it with you I'll do it to you
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 7Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Gurges ater :: Gurges ater-
Skocz do: