[ZAPRASZAM]

Poszukuję kogoś do pisania:
a). Krótkich (długość awatara) postów, dość częstych, tak, by nie sprawiało mi problemu napisanie ich w pracy na telefonie (i na takie odpisuję poza kolejką)
b). Rzadszych, ale długich i pełnych emocji postów - byle bez wodolejstwa do przesady. Rzadkie - nie oznacza także jednego posta na miesiąc. Absolutne minimum to 1 tygodniowo, super byłoby, gdyby dało się w tygodniu zmieścić trochę więcej c:

Jeśli chodzi o podziały - wolałabym, by były. Jeśli jednak ktoś bardzo, bardzo nie chce, to może uda mi się przełamać. Wolę także brać niedominujące strony, aczkolwiek typowym uke nie jestem i nie potrafię być. Przepadam za postaciami, które mimo bycia uległymi mają coś, co sprawia, że w jakiś sposób seme jest od nich zależny ; > Przejęciu inicjatywy nie mówię "nie", jeśli trzeba, więc sądzę, że się dogadamy.
Mogę także wziąć dominującą stronę, aczkolwiek to zależy od fabuły i współpiszącego. W zasadzie nie mam z tym problemów.

Tematyka?
- XIX wiek, Londyn. Proszę. Cokolwiek. Mogę mieć milion fabuł z tej epoki.
- Jeśli fantastyka to chciałabym coś z dżinami, feniksami (!) i innymi mniej oklepanymi od elfów, wampirów i demonów.
- Jakieś totalne postapo, gdzie trzeba walczyć o przetrwanie na każdym kroku. Klimat rodem z Metra albo całkowicie własnego uniwersum.
- Dramaty, skrzywienia, fetysze, bdsm we wszystkich wątkach mile widziane, poza tym wszelkie inne tematy także wchodzą w grę. Nie lubię prostych fabuł i prostych relacji.
- Kapitan x Zimowy Żołnierz - napisałabym coś z nimi, chociaż nie przepadam za pisaniem kanonami. Mimo to chciałabym kiedyś spróbować, jeśli znajdzie się osoba, która tego nie zepsuje i nie pozwoli mi tego zepsuć. Z całą pewnością celowałabym w tym wątku w dramę i odniesienia do przeszłości.

I odrobinę konkretniej (ale tylko odrobinę, bo wszystko trzeba dopracować):
1. Szkolny romans - Ostatnia klasa liceum, nowy nauczyciel na zastępstwie za wychowawczynię, która odeszła na urlop macierzyński.
Szukam dominującego nauczyciela i chciałabym sporo... akcji, która dotrwa do końca roku szkolnego. W zasadzie pełna dowolność, choć mam wyobrażenie kilku wydarzeń i jedną zachciankę, ale o tym na pw...

2. X jest uzależniony od... od wszystkiego. Nie funkcjonuje bez czegoś, co pozwala oderwać się od rzeczywistości - alkohol, leki, narkotyki. Z początku tylko na imprezach, potem zaczęło się walić coraz więcej i więcej, zaczyna brakować kasy, trzeba kombinować coraz bardziej, X zaczyna się zastanawiać nad zostaniem męską prostytutką, ale wtedy poznaje Y.
W zasadzie to zarys, wszystko mi jedno kogo szukam, aczkolwiek oczekuję poważnego podejścia do tematu i zero słodkości.

3. Dawni wrogowie/byli/konkurenci spotykają się po latach i muszą współpracować.
Korporacja/właściciele czegoś tam/redaktorzy w jednym wydawnictwie/detektywi - wsio. Od samego początku panuje między nimi niezrozumiałe napięcie, z którym nie mogą sobie poradzić.
Szukam bardziej dominującego.

4. Plus biorę wszystko z zakazanymi związkami, uwielbiam dużą różnicę wieku (ale młodsza postać MUSI być pełnoletnia - ostatecznie na granicy pełnoletniości), dlatego jeśli masz jakikolwiek pomysł, napisz, z pewnością się dogadamy.


Moja wyjątkowa zachcianka:
Cholernie chcę napisać coś, w ramach eksperymentu, w trzeciej osobie i w czasie TERAŹNIEJSZYM. Podobają mi się efekty, jakie można w ten sposób osiągnąć oraz uczucia, które można wydobyć, chciałabym, by to była na maksa głęboka, absorbująca fabuła, dlatego liczę, że zgłosi się ktoś ogarnięty, kto lubi eksperymentować, nie boi się wyzwań i spróbuje stworzyć ze mną coś takiego, że od samego czytania zaparują nam szyby w pokojach. To musiałaby być jakaś realistyczna, obyczajowa fabuła, gdzie więceej dzieje się w "środku" bohaterów, aniżeli na zewnątrz, choć liczę na dramy i bolesne rozterki. Oraz niekoniecznie na happy end.

PW!

Chcesz podejść do szkolnego romansu? Będę twoim nauczycielem ;)

Jakaś szybka, zgrabna fabułka z krótszymi postami i większą częstotliwością odpisywania?
(chociaż bardziej ambitnymi nie pogardzę, absolutnie)
Kategoria obojętna.

Przykładowa tematyka (oklepana, ale liczę, że w praniu wyjdzie coś ciekawego):
- Internetowa fascynacja, niechęć do siebie w realu.
- Trener i jego podopieczny (dyscyplina sportowa, zajęcia dodatkowe do wyboru)
- Przyrodni bracia - byli ze sobą, kiedy nagle zostali postawieni przed faktem ślubu własnych rodziców i nie potrafią się w tej sytuacji odnaleźć, albo dopiero się poznają i wszystko się komplikuje.
- Cokolwiek innego, możemy zastanowić się wspólnie.
(Dla porządku dodam, że preferuję stronę raczej pasywną, chociaż unikam biernych i całkiem uległych postaci)