Witam!
Tytułem mojego lenistwa (i braku chwili na zastanowienie się nad pomysłami) temat powstał trochę długi czas po tym, jak się zarejestrowałam.
Będę tu co jakiś czas wrzucać prywatne pomysły na sesje, choć zazwyczaj raczej poluję takowe u innych ;)
Spis informacji:
- Spoiler:
Informacje ogólne: Piszę w trzeciej osobie liczby pojedynczej i od czasu do czasu postawię o jeden czy dwa przecinki za dużo, ale staram się trzymać ortografii.
Tworząc postacie głównie skupiam się na rozbudowanej psychice, by te były 'żywe' na dane realia i strasznie nie lubię kłującego w oczy surrealizmu typu 'Dwudziesto jedno letni inżynier fizyki kwantowej i genetyki molekularnej, który pochodzi z patologicznej rodziny, ale jest super pewny siebie i niczego się nie boi'.
Długość moich postów jest ściśle uzależniona od długości postów współgracza. Jakoś tak zawsze wychodzi, że staram się dopasować do tej normy.
Komuniakacja na PW i GG.
Informacje okołosesjowe: Nie mam oporów przed pisaniem sesji o dowolnej tematyce. Preferuję jednak cięższe klimaty i nieco dramatu, najlepiej podsyconego dużą ilością szkarłatu.
Najczęściej piszę postacią
uległą, choć nie mam również problemu ze switchowaniem.
W zależności od woli współgracza, wygląd postaci może być grafiką, tudzież zdjęciem. Pasuje mi jedno i drugie.
Preferencje tematyczne:
- Spoiler:
Tematyka:- Fantasy (anioły&demony; smoki; magia; itp.)
- S-F (AI; androidy; obcy; lasery; itp.)
- Detektywistyczne (Kryminały i dramaty oraz zabawy w 'kotka i myszkę')
- Więzienie (chyba rozumie się samo przez się)
- Piraci (j.w.)
- BDSM i motywy powiązane
- Beastiality [do omówienia]
- Bajkowe (głównie baśnie, mity i legendy w nowej odsłonie)
Spin-offy: (coś opartego na fabule, niż konkretne shipy)
Filmy&Seriale :
- Hannibal
- Grimm
- Sherlock Holmes
- Star Wars
Gry:
- Dragon Age
- Mass Effect
Książki:
- Wiedźmin
- Zwiadowcy
- Chłopcy
Pomysły:
When the bell ringsStatus: AktualneTematyka: Fantasy (może nieco DLOMN, w zależności od ustaleń i upodobań)
USA, Ohio. X uczęszcza do Kenyon College – jednej z uznanych za prestiżową uczelnię w Stanach. Uczelnia ta znana jest z wysokiego poziomu, ale również z pewnych pogłosek, które krążą po jej terenach wśród studentów... Ponoć miejsce to jest nawiedzona, a także można znaleźć w nim bramę do piekieł!
X jako student literatury oraz człowiek ciekawski w towarzystwie znajomych postanawia zorganizować akcję 'Obalania mitów KC'. Stopniowo zbierają wszystkie opowieści o budynku i za zgodą rady, organizują grupę w formie klubu zainteresowań. Wszystko idzie pomyślnie i kilka tutejszych legend zostaje położonych pokotem, gdy wreszcie nadchodzi czas do sprawdzenia teorii owej bramy.
Należy o północy udać się do starego kościółka, znajdującego się na terenie college'u, a następnie stanąć na przeciw drzwi, tuż koło dzwonnicy. Śmiałek musi odczekać uderzenia dzwonu, a następnie, przejść przez nie dokładnie podczas ostatniego uderzenia. Legenda głosi, że ów przejście przeniesie go do piekła, gdzie spotka samego Mrocznego Księcia.
Jak ogromne musi być zaskoczenie X, kiedy okazuje się, że przy ostatnim dzwonie, gdy przeszedł przez drzwi, nie znalazł się w kaplicy, a w dziwnej sali tronowej. No i przede wszystkim, gdy zorientuje się, że nie jest w niej sam...
Szukam: Demona z szlacheckim piekła rodem.
Szczegóły: Oparte na faktycznej legendzie. Pozostałe rzeczy do ustalenia~
Meeting again, masterStatus: PrzejmowaneTematyka: Fantasy (Raczej lekkie, choć może zawierać beastiality so... Do uzgodnienia)
Pewien łowca niezwykłych istot mieszkał sam, wraz ze swym małym synem X, którego matka zmarła w połogu. Wychowywanie małego dziecka sprawiało mu problem, dlatego od najmłodszych lat chłopiec pozostawał pod opieką przyjaciółki łowcy, który często wyruszał w podróże. Gdy X miał pięć lat, otrzymał od ojca niezwykły prezent. Pięknego, młodziutkiego lisa, który ponoć jest istotą magiczną, ale w owym stadium rozwoju kompletnie niegroźną. Lisek wychowywał się wraz z X przez kilka lat, aż chłopiec podrósł i zrozumiał, że ojciec przetrzymuje i źle traktuje zwierzęta, które pochwyci. Jako pan swojego Lisa, postanowił, że złamie zakaz ojca i zdejmie mu obrożę, która zapobiegała użyciu magii przez zwierzę.
Tej nocy, do pokoju X dotarły straszne hałasy. Gdy wyszedł, zorientował się, że jego ojciec powrócił z podróży. W sypialni chłopca nie było lisa, więc zmartwił się, że ojciec jest wściekły za ściągnięcie mu osłony. Kiedy jednak wszedł do głównego pomieszczenia chaty, dostrzegł, że na podłodze leży martwe ciało jego ojca, a na tle okna siedzi naga postać młodzieńca z lisimi uszami, ogonem i oczami w kolorze ślepiów jego lisa. Chłopiec od razu zorientował się, iż to jego zwierzątko, ale coś było z nim nie tak. Chciał go zatrzymać, ale lis uciekł...
Minęło 12 lat, Lisi Duch oswoił się ze światem ludzi i potrafi zapanować nad zmianami formy. Odnalazł stado, z którego pochodził i tam nauczył się korzystać z magii. Ciekawość jednak popychała go do spędzania większości czasu w miasteczkach i okradania głupiutkich ludzi. Pech chciał, że podczas jednej z takich akcji, został boleśnie zraniony zatrutą strzałą w nogę.
W lesie przy pobliskiej wiosce mieszka zielarz, który znany jest z tego iż wie o istnieniu magicznych istot w lasach. Leczy zwierzęta w miasteczku, a także dogląda i dopomaga tym magicznym, kiedy któreś potrzebuje jego pomocy. Wiedząc o tym, Lis udaje się na spotkanie owego zielarza.
Ku jego zaskoczeniu, okazuje się, że jest nim nie kto inny, a sam X. Ten natomiast zdaje się go nie pamiętać. Czy Lis powinien to wykorzystać, czy może sentyment do swego pana, do którego kiedyś był przywiązany weźmie górę?
Szukam: Lisiego Ducha
Szczegóły: Zdolności lisa do ustalenia. Czasy osadzone mniej więcej w średniowieczu = czyli zamki, jazda konna, brak prądu i tym podobne.