|
| Dwanaście lat minęło - jak jeden dzień! | |
| Autor | Wiadomość |
---|
JeraChibi Seme
Data przyłączenia : 27/06/2017 Liczba postów : 384
Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret. Wiek : 26
| | | | JeraChibi Seme
Data przyłączenia : 27/06/2017 Liczba postów : 384
Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret. Wiek : 26
| Temat: Re: Dwanaście lat minęło - jak jeden dzień! Czw Cze 29, 2017 1:37 am | |
| – Co ty masz do wódki? – odmruknął, unosząc lewą brew z jawnym wyrazem dezaprobaty na tej swojej niezdrowo bladej (ciekawe dlaczego, tya) twarzy. Wszyscy znajomi Kavanagh dobrze wiedzieli, że Jera za winem wybitnie nie przepada, ale nie wiedzieli już o tym, że nauczył się je pić właśnie ze względu na Giacomo. Inaczej kijem by nie tknął. Za dzieciaka zbyt wiele razy się struł, żeby teraz sięgać po takie paskudztwa z własnej woli. Dlatego właśnie, pomimo faktu bycia wampirem, wolał inne rzeczy, choćby tradycyjną wódkę, której niestety nie mógł wypić aż tak wiele, żeby go przypadkiem nie ścięła z nóg. Ale trochę mógł i właśnie o to chodziło! To samo tyczyło się Giacomo. Gdyby tylko mogli pozwolić sobie na taką beztroskę, Jera bez chwili wahania wychłeptałby nawet całą butelkę i, trudno, najwyżej padł trupem. Chociaż o to akurat byłoby trudno, skoro już było się martwym. Od stu lat, lecz kto by się przejmował takimi szczególikami? – Ana mnie kocha – odpowiedział nieco zbyt dramatycznym tonem. Celowo rzecz jasna. Wyglądało na to, że pobyt w Wenecji wychodził mu na dobre, a przynajmniej na razie. – No dobrze, nie wiem czy stać ją na takie uczucia jak miłość, ale na pewno jej na mnie zależy. Myślę, że pomoże. Bardziej martwię się łowcami. – Nie wyglądało na to, żeby martwił się jakoś intensywnie, skoro wylegiwał się właśnie na niesamowicie wygodnej hotelowej kanapie i przeglądał jakieś nudne kolorowe czasopismo. - A ty co o tym wszystkim myślisz? Rozumiem, że wychujałeś Jacka na maksa, ale w naszym świecie to poniekąd norma. Naprawdę byłby skłonny urwać ci łeb? - Wtedy, nad morzem, mógł bez problemu pozbawić życia także i Jerę. Co z tego, że wtedy naraziłby się na gniew Anabel. Mimo to oszczędził zarówno jego, jak i Giacomo. |
| | | LirielChibi Seme
Data przyłączenia : 28/06/2017 Liczba postów : 101
Cytat : Niebo gwiaździste nade mną, a prawo moralne we mnie. Wiek : 28
| Temat: Re: Dwanaście lat minęło - jak jeden dzień! Pon Lip 03, 2017 11:19 am | |
| Uśmiechnął się krzywo. - Zemsta jest dla nas równie naturalna, co zdrada - stwierdził. Nie potrafił zachować takiej pogody ducha jak Jera, nie, wiedząc, że zdecydowanie zbyt wiele osób chce go ukrócić o głowę. A on sam zamierzał rozsierdzić kolejne gniazdo szerszeni. Nie tak grozne co prawda, bo, o ile wiedział, złożone z samych śmiertelników, ale jednak. - Mam cholerne wrażenie, że to wszystko jest ze sobą związane. Znaczy, ci łowcy i te dwie mumie. Pojawili się dokładnie w tym samym czasie. Nie wierzę, że to przypadek. - Westchnął cicho. - Tylko nie dostrzegam motywu... Zawahał się. - A skoro już mowa o dramatach... Co powiesz na poznanie mojej rodzinki? - Starał się rzucić to żartobliwym tonem, ale z uwagi na ogólnie ciężką atmosferę, wyszło mu to zaledwie połowicznie. W gruncie rzeczy nie miał pewności, czy jego rodzice dalej żyją, a tylko ich miał na myśli mówiąc o rodzinie. Cóż, nawet jeśli, to zgodnie z jego planem ten stan rzeczy nie miał się zbyt długo utrzymać. _________________ Avatar: odkopany gdzieś w Internetach Gif: Tumblr |
| | | JeraChibi Seme
Data przyłączenia : 27/06/2017 Liczba postów : 384
Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret. Wiek : 26
| Temat: Re: Dwanaście lat minęło - jak jeden dzień! Sro Lip 05, 2017 5:41 pm | |
| Może rzeczywiście podchodził do wszystkiego zbyt lekko. On, w przeciwieństwie do Giacomo, nie miał tylu wrogów. Jakichś tam miał, wiadomo, szczególnie gdy dopiero rozpoczynał życie wśród nieśmiertelnych. Większość tamtych osób była również wrogami słodkiej Anabel, więc prędzej czy później kończyła martwa w jakimś rynsztoku, z oderwaną ręką, nogą, głową, jajami czy ogólnie rozczłonkowana, albo wywleczona na słońce na przykład. Różnie bywało, bo różne były metody działania Kavanagh i jego jasnowłosej kochanicy. To było w sumie nawet zabawne. Gdyby Giacomo spotkał Jerę w ubiegłym stuleciu, chyba by go nie poznał. Nie chodzi tu oczywiście o kwestię wyglądu, bo facjatę miał dość charakterystyczną, te srebrnoszare oczy (niegdyś bladoniebieskie) i hebanowe włosy też, ale osobowość miał zupełnie inną. Kiedyś był z niego taki sam optymista, tyle że bardziej wyrachowany, poważniejszy i pełniejszy ogłady. Kiedyś był eleganckim dżentelmenem, a nie dziwkarzem i ćpunem jak teraz. Cóż. – Gdyby chodziło o samych łowców, może mógłbym to zignorować. Ale Ana i Jack, coś tu jest nie tak. Mocno nie tak. – Nawet mu się zrymowało. Uśmiechnął się pod nosem i odrzucił egzemplarz nudnej gazety na bok. Podsunął się, podciągnął kolana i wbił spojrzenie w postać Giacomo. Tego majestatycznego, niezwykle pociągającego drania z wiecznym wyrazem zamyślenia na twarzy. – Co na to powiem? Nie mogę się doczekać. Może nasza znajomość nie potrwa zbyt długo, ale i tak. Nie uważasz, że po dwunastu latach nadszedł czas najwyższy, żebyś przedstawił mnie swoim staruszkom? – Posłał mu olśniewający uśmiech. Niestety sam nie mógł przedstawić Gia swoim rodzicom, ponieważ państwo Kavanagh dawno temu pożegnali się z tym światem, ale Jera nadal o nich pamiętał. O swoim bracie również. Odwiedzał całą trójkę, gdy tylko bywał w Londynie. – Ja ci kiedyś przedstawię mojego bratanka i bratanicę oraz ich dzieciaki, tylko jeszcze nie wiem jak to wszystko zorganizuje... – Gdyż wspomniana parka nie mogła się dowiedzieć, że Jera to tak naprawdę ich wuj, który wygląda o wiele młodziej od nich samych. – Lepiej już się czujesz? – dodał chwilę później, z czystej troski i bez żadnych brudnych myśli... No dobrze, to drugie niestety możliwe nie było, Jera był pod tym wzgledem beznadziejnym przypadkiem. |
| | | LirielChibi Seme
Data przyłączenia : 28/06/2017 Liczba postów : 101
Cytat : Niebo gwiaździste nade mną, a prawo moralne we mnie. Wiek : 28
| Temat: Re: Dwanaście lat minęło - jak jeden dzień! Czw Lip 06, 2017 9:42 am | |
| Uśmiechnął się kącikiem ust. Zawsze słyszał, że jest ignorantem, cudownie beztroskim i skoncentrowanym tylko na własnym tyłku. Przynajmniej taka była opinia jego ojca, jakby nie patrzeć, sprzed ponad dwudziestu lat. Czy cokolwiek w tej materii uległo zmianie? Dość, że przy Jerze czuł się czasem jak emerytowana zrzęda. Obojętne, ile lat ich dzieliło. - Nie wiem, czy będą tobą zachwyceni. Nie wiem, czy rozpoznają mnie samego. Gdy widzieli mnie po raz ostatni, miałem jakieś... dziewiętnaście lat? - Przekrzywił głowę, przez chwilę oddając się wspomnieniom. - Zależało im, żebym studiował prawo. Zatem poszedłem na ekonomię z najczystszej przekory. Zresztą, nawet nie skończyłem pierwszego semestru, zamiast tego zwiałem do Francji. - Ot, krótka rodzinna historia. Szczerze mówiąc nie przewidywał, że to pójdzie w tym kierunku. Bratanek? Bratanica? Nie zastanawiał się nawet nad tym, czy ktokolwiek z rodziny Jery jeszcze żyje. Wampiry i tak zrywały kontakt ze wszystkimi bliskimi po swojej przemianie. - To będzie... Interesujące. Na kolejne pytanie mógł odpowiedzieć dwojako. Zgodnie z prawdą. Albo z wymarzonym stanem rzeczy. Kłamstwa w ich relacji nigdy nie kończyły się dobrze. - Nawet-nawet - przyznał uczciwie. - Poradzę sobie, jeśli mój staruszek przywita nas pistoletem. Z łowcami mogło być gorzej. O Jacquesie.... wolał nie myśleć. _________________ Avatar: odkopany gdzieś w Internetach Gif: Tumblr |
| | | JeraChibi Seme
Data przyłączenia : 27/06/2017 Liczba postów : 384
Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret. Wiek : 26
| Temat: Re: Dwanaście lat minęło - jak jeden dzień! Sob Lip 08, 2017 10:19 pm | |
| W takim razie dobrze się dobrali, bo Jera również był ignorantem i to pewnie o wiele większym niż Giacomo, szczególnie teraz. Gdyby natomiast usłyszał tekst o emerytowanej zrzędzie, nie mógłby się kłócić. Coś w tym było. Kavanagh, dla kontrastu, pomimo uroczej setki na karku, nie przestawał zachowywać się jak rozkapryszony młokos. Na razie nic nie mówił, po prostu słuchał. Minęło kilkanaście lat i rzeczywiście istniała możliwość, że rodzice Giacomo go nie rozpoznają, ale Jera miał wrażenie, że chociaż jedno z nich powinno. Mniejsza o to, że ich syn wygląda o dziesięć lat młodziej. Jego uroda była na tyle zapadająca w pamięć, przynajmniej dla niego, że państwo Insaturo chyba będą w stanie dostrzec podobieństwo do samych siebie w osobie powracającego po tak długim czasie syna. – Nie wiedziałem, że studiowałeś ekonomię – mruknął. A to ciekawostka. Teraz, gdy tak o tym myślał, dochodził do wniosku, że w sumie nie wiedział zbyt wiele o przeszłosci Giacomo. Z ich dwójki to zwykle Jerze jadaczka się nie zamykała. O, na przykład mógłby się założyć, że sam napomknął nie raz, iż studiował prawo, a potem skończył w policji i był wówczas najseksowniejszym śledczym w całym Londynie. - Och. – Zmierzył go wzrokiem. Właściwie nie, on łowił go wzrokiem. – Skoro z pistoletem sobie poradzisz, to z innymi, nieco przyjemniejszymi rzeczami pewnie też, co? – Jera i subtelność, to zwyczajnie się wykluczało. Uśmiechnął się. |
| | | LirielChibi Seme
Data przyłączenia : 28/06/2017 Liczba postów : 101
Cytat : Niebo gwiaździste nade mną, a prawo moralne we mnie. Wiek : 28
| Temat: Re: Dwanaście lat minęło - jak jeden dzień! Sro Lip 12, 2017 6:38 pm | |
| Wzruszył ramionami. - Nie było o czym wspominać. Jak mówiłem, nie było mnie tam nawet przez jeden semestr. W perspektywie życia wampira... to mało znacząca chwila. - Jakkolwiek studiów nie skończył, nie znaczyło to, że nie interesował się tym tematem. Stwierdzenie, że Giacomo był łasy na pieniądze, pozostawało truizmem. Nie chodziło jednak o samo wydawanie ich - lepiej określać je chyba jako dogadzanie sobie, co samo w sobie lubił - ale o ich skuteczne pomnażanie. Nigdy nie porównywał swojej wiedzy z oficjalnymi wynikami kształcenia, zakładał jednak, że o gospodarce i zarabianiu wie cokolwiek sporo - ze zwyczajnej praktyki. Przecież siatka, którą stworzył, to niemalże działalność gospodarcza w rozumieniu prawa, prawda? Tylko bez podatków i o niekoniecznie akceptowalnym profilu. Jego myśli nie zdążyły odpłynąć w tym kierunku. Słysząc kolejną wypowiedz, roześmiał się mimowolnie. - Wiedziałem, że nie troszczyłeś się o mnie z czystej, platonicznej miłości - zauważył złośliwie, mimo wszystko podchodząc bliżej. Czy też raczej doskakując do Jery sprawnym, wampirzym susem, nieco wolniejszym niż zwykle. Nie ufał do końca swojemu organizmowi, jeszcze nie. Nie chciał idiotycznie załatwić się w wynajmowanym pokoju. Oparł kolano o brzeg kanapy, jedną rękę kładąc na jej oparciu. W tym momencie niemalże zawisł nad partnerem, a ich twarze dzieliły centymetry. Pozycja była niezbyt wygodna, ale nie spodziewał się, by spędził w niej zbyt dużo czasu. No i w ten sposób najłatwiej było mu teraz pocałować Jerę. Co też zresztą uczynił. _________________ Avatar: odkopany gdzieś w Internetach Gif: Tumblr |
| | | JeraChibi Seme
Data przyłączenia : 27/06/2017 Liczba postów : 384
Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret. Wiek : 26
| Temat: Re: Dwanaście lat minęło - jak jeden dzień! Czw Lip 13, 2017 10:36 pm | |
| Brzydka prawda o panu Kavanagh właśnie wyszła na jaw. Chociaż nie, ona wyszła na jaw już dwanaście lat temu, niedługo po ich pierwszym spotkaniu. Jera co prawda bywał bezinteresowny, ale platoniczna miłość? Tego rodzaju uczucie było zarezerwowane tylko i wyłącznie do Ettore. Kociczka była niesamowicie ponętna, oczywiście w swoich zwierzęcych kategoriach, lecz bez przesady, nigdy nie pomyślałby o niej w zbereźny sposób. To ze spokojem można było nazwać czystą, nieskalaną miłością. Związek z Giacomo już nie. – Natury się nie wyrzeknę – odpowiedział, posyłając brunetowi szeroki, szelmowski uśmiech. Może jego troska miała w sobie drugie dno, ale nie dało się zaprzeczyć, że w głównej mierze była to właśnie troska. Kiedy Gia nad nim zawisł i go pocałował, Jera machinalnie chwycił go za koszulę i przyciągnął do siebie. Czy raczej na siebie. Sam prawie siedział, więc jeśli Gia zdecydowałby się na współpracę i na przykład usiadł na nim okrakiem, obaj znaleźliby się w całkiem wygodnej pozycji – o ile było to możliwe dla dwójki mierzących blisko dwa metry mężczyzn na sofie. - Poddajmy twój stan bliższym oględzinom - wymruczał z iskrami tańczącymi w srebrnych ślepiach, zaczynając odpinać guziczki w koszuli partnera. |
| | | LirielChibi Seme
Data przyłączenia : 28/06/2017 Liczba postów : 101
Cytat : Niebo gwiaździste nade mną, a prawo moralne we mnie. Wiek : 28
| Temat: Re: Dwanaście lat minęło - jak jeden dzień! Pon Lip 17, 2017 6:53 am | |
| Oczywiście, że współpracował. I to nie tylko ze względu na swój stan zdrowia. Jak domyślił się, co miał na myśli partner? Może to jakiś szósty zmysł, może dziwaczna symbioza umysłów wykształcona przez dwanaście lat, chuj wie. A jak już o nim mowa... - Twoje zachowanie i tak zaczynało mnie już martwić - przyznał niewinnie, patrząc na niego z góry z rozbawieniem. A może nawet z czułością. Na samą myśl cieszył się, że nie widzi siebie w lustrze. _________________ Avatar: odkopany gdzieś w Internetach Gif: Tumblr |
| | | JeraChibi Seme
Data przyłączenia : 27/06/2017 Liczba postów : 384
Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret. Wiek : 26
| Temat: Re: Dwanaście lat minęło - jak jeden dzień! Sro Lip 19, 2017 10:14 pm | |
| A może chodziło jeszcze o coś innego. O coś tak prozaicznego, jak fakt, że Kavanagh zawsze myślał o jednym (no może nie zawsze, ale przeważnie już tak), więc nietrudno byłoby odgadnąć jego zamiary. Chociaż trzeba przyznać, że dziwaczna symbioza umysłów byłaby znacznie romantyczniejszą opcją. Gdyby tylko ktoś tutaj był romantykiem! – Och? Że niby nie jestem w stanie wytrzymać nawet dwóch dni? – Zmrużył ślepia, usta wykrzywił mu brzydki uśmiech. Nie był pewien czy dobrze zrozumiał partnera, ale co innego mogłoby go martwić, jeśli nie brak TEGO typu propozycji ze strony Jery? – Dałbym radę tydzień. Ba, miesiąc. Gdybym tylko chciał – wymamrotał. I tu był pies pogrzebany, ponieważ Jera wcale nie chciał się powstrzymywać. Nikt by go nie zmusił, chyba że sam Gia lub jakiś głupi zakład, gdzie rozchodziłoby się o honor i dumę. Skończył walczyć z guzikami. Szybko zsunął zbędną warstwę odzienia z ramion mężczyzny i odrzucił gdzieś na bok. Przesunął dłonią po jego twardej, poranionej jeszcze miejscami klatce piersiowej, a mina momentalnie mu spoważniała. – Nadal jesteś piękny – szepnął, całując go w lewy obojczyk. Nawet w takim stanie. |
| | | LirielChibi Seme
Data przyłączenia : 28/06/2017 Liczba postów : 101
Cytat : Niebo gwiaździste nade mną, a prawo moralne we mnie. Wiek : 28
| Temat: Re: Dwanaście lat minęło - jak jeden dzień! Sob Lip 22, 2017 9:35 am | |
| Nie bolało. Nie skrzywił się z bólu, choć lekki grymas przeszył jego twarz i nie zdołał nad tym zapanować. Skóra dalej była pierońsko wrażliwa. Miał tylko nadzieję, że ten wariat nie wpadnie na to, by go drapać. - Aż mi ulżyło - wymamrotał z rozbawieniem. Sam odwdzięczył się tą samą pieszczotą, pochylając się nieco, by pocałować szyję partnera. Po chwili ugryzł go delikatnie, nie przebijając skóry. Aż zabolały go dziąsła. Krew... Dłońmi szybko zjechał niżej, pod jego spodnie, kładąc dłonie na pośladkach. - Przynajmniej mogę liczyć, że nie wygonisz mnie z łóżka - dodał nieco bardziej złośliwie. _________________ Avatar: odkopany gdzieś w Internetach Gif: Tumblr |
| | | JeraChibi Seme
Data przyłączenia : 27/06/2017 Liczba postów : 384
Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret. Wiek : 26
| Temat: Re: Dwanaście lat minęło - jak jeden dzień! Wto Lip 25, 2017 4:27 pm | |
| Kavanagh nie był ślepy, nie był też nieczuły. Dobrze wiedział, w jakim stanie znajduje się jego partner, więc musiał mu wystarczyć zwykły, waniliowy seks. Zresztą – w towarzystwie tego gorącego Włocha nawet zwyczajność była w stanie doprowadzić go do pełni szczęścia. Jeśli zaś chodzi o Jerę… On nie miałby nic przeciwko, gdyby Giacomo go trochę podrapał. Ba. Mógł go śmiało gryźć, gryźć aż do krwi. Zamierzał go nawet do tego zmusić, jeśli sam – gdy sytuacja się odpowiednio rozwinie – nadal będzie usiłował się powstrzymywać. – Czy kiedykolwiek cię z niego wygoniłem? – odmruknął lekkim tonem, grzebiąc przy okazji przy spodniach Gia. Zaczął od paska, po chwili dało się słyszeć charakterystyczny dźwięk rozpinanego rozporka. – Poza tym nie obraziłbym się, gdybyś też czasem powiedział mi coś miłego – dodał, tym razem szeptem, a potem uśmiechnął się łobuzersko. Och, tak jakby bez tych komplementów nie był już wystarczająco zakochany w samym sobie. |
| | | LirielChibi Seme
Data przyłączenia : 28/06/2017 Liczba postów : 101
Cytat : Niebo gwiaździste nade mną, a prawo moralne we mnie. Wiek : 28
| Temat: Re: Dwanaście lat minęło - jak jeden dzień! Czw Sie 03, 2017 10:31 am | |
| Nie spieszyli się. I chociaż wynikało to ze stanu Giacomo, czego miał zresztą bolesną świadomość, to w ogólnym rozrachunku niczego to nie zmieniało. Byli tu razem. I tyle się liczyło Zaraz porzygasz się od własnej czułości. A jednak Jera zasugerował, by powiedział coś miłego. I choć Giacomo, dalej z dłońmi w jego spodniach, rzucił mu cokolwiek podejrzliwe spojrzenie, należało to chyba przyjąć ze względną powagą. Och, oczywiście, że miał opory. W dalszym ciągu jakaś część takich wyznań stawała mu kością w gardle. Zabawne jednak, że... było to uczucie o wiele słabsze, niż kiedyś. Bez względu na to, czy zawiniły mijające lata, czy ostatnie wydarzenia... Jego dłoń przesunęła się z pośladków na przód. Wysunął ją spod bielizny, zręcznie rozpinając spodnie partnera. - Kilkanaście lat temu poznałem pewną osobę... - zaczął, naprędce przypominając sobie dawno wyuczone słowa. Odchrząknął. - "Zda się, niebo samo stworzyło ją po to, aby natchnęła miłością każdego, kto się do niej zbliży. Na świecie nie może istnieć nic powabniejszego; wyznaję, iż straciłem zmysły od pierwszej chwili, kiedy ją ujrzałem." - Zamilkł na chwilę, przeskakując w myślach fragment, który nie pasował do dalszego wywodu. W międzyczasie opuścił jego spodnie. - " Wszystko, co czyni, tchnie jakimś niewymownym wdziękiem; w każdym postępku mieszczą się tysiące powabów, słodycz pełna uroku, pociągająca dobroć, uczciwość bez zmazy…" - Przerwał nagle, parskając śmiechem. - Nie, dobra, pierdolę. Skreślam to ostatnie. Przedostatnie w sumie też. _________________ Avatar: odkopany gdzieś w Internetach Gif: Tumblr |
| | | JeraChibi Seme
Data przyłączenia : 27/06/2017 Liczba postów : 384
Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret. Wiek : 26
| Temat: Re: Dwanaście lat minęło - jak jeden dzień! Nie Sie 06, 2017 7:08 pm | |
| Niby sam wymusił komplement, ale tak naprawdę chyba nie spodziewał się, że Giacomo spełni jego prośbę i rzeczywiście powie mu coś miłego. Znali się przecież nie od dziś i Jera był boleśnie świadom faktu, że od czułych słówek i słodzenia sobie nawzajem prędzej się porzygają niż im stanie. Cóż, dziś było odrobinkę inaczej. Choć jego dłonie nie przerwały swej wędrówki, dopóki Giacomo nie uniósł bioder, a Jera nie pomógł mu ściągnąć uciążliwych dżinsów, słuchał partnera jak zaczarowany. Rozumieć należy to tak, że patrzył mu prosto w szkarłatne oczy i nawet się złośliwie nie uśmiechał, jak to zwykle mu się zdarzało. Czułość tego wyznania go poruszyła. Prawie że do głębi. I zgadzał się z nim w tym ostatnim – uczciwy to on nie był, dobrotliwy też nie. Uśmiechnął się i w ramach ,,kary’’ lekko uszczypnął mężczyznę w brzuch. - ,,Na świecie nie może istnieć nic powabniejszego’’. ,,Słodycz pełna uroku’’. Cholera, Giacomo, nie tego się spodziewałem – odpowiedział. I zaraz złączył ich usta w pocałunku, żeby przypadkiem jego wampir nie zauważył delikatnego śladu rumieńca na bladej facjacie. – Kocham cię – mruknął mu do ucha. Tym razem zamierzenie. Nie był pijany. – Złaź ze mnie, chcę cię poczuć – wymamrotał z podejrzanym błyskiem w srebrnych oczach. Wysunął się spod niego łagodnie, po czym osunął się na podłogę, na kolana, przodem do siedzącego Gia. Przesunął dłonią po jego podbrzuszu, po czym zamknął palce na gumce od bokserek, żeby je zdjąć. |
| | | LirielChibi Seme
Data przyłączenia : 28/06/2017 Liczba postów : 101
Cytat : Niebo gwiaździste nade mną, a prawo moralne we mnie. Wiek : 28
| Temat: Re: Dwanaście lat minęło - jak jeden dzień! Sob Sie 12, 2017 11:28 am | |
| Jego słowa zrobiły chyba większe wrażenie, aniżeli sam to przewidział. I nie chodziło o to, że on sam czuł się co najmniej dziwnie, mówiąc to... szczerze? Och, oczywiście, posługiwał się typową dla dramatu hiperbolą, co nie zmieniało jednak sensu całej wypowiedzi. Ten wampir był najważniejszą istotą w jego życiu. Jera też poczuł wyjątkowość tej chwili. Widział to w jego spojrzeniu, wtedy bardziej nawet elektryzującym, niż dotyk jego dłoni. Kontakt wzrokowy był przelotny - Jera szybko go przerwał, łącząc ich usta w pocałunku. Giacomo doskonale rozumiał, jak niezręcznie musiał się czuć. Nie protestował więc. Seks był czymś, co obaj znali. Nie wymagał przyznania się do uczuć, ba, mógł potraktowany maksymalnie instrumentalnie. A jednak teraz było inaczej. Czuł to, gdy pozbywali się reszty ubrania, gdy znów pochylił się nad partnerem, w końcu gdy w niego wszedł. Nie narzucał szybkiego tempa. Cóż, bo w tym stanie sam by jemu nie sprostał. Bo nie było potrzeby. _________________ Avatar: odkopany gdzieś w Internetach Gif: Tumblr |
| | | JeraChibi Seme
Data przyłączenia : 27/06/2017 Liczba postów : 384
Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret. Wiek : 26
| Temat: Re: Dwanaście lat minęło - jak jeden dzień! Sob Sie 19, 2017 8:20 pm | |
| Jak było? Tak dobrze, jak tylko z nim mogło być. Łagodniej niż zazwyczaj, co było związane z faktycznym stanem Gia. Może i na pierwszy rzut oka wyglądał, jakby wszystko było z nim już w jak najlepszym porządku, lecz Jera wiedział, że to nieprawda. I gdy tylko o tym pomyślał miał ochotę oderwać sprawcy łeb, co byłoby z jego strony bardzo głupim posunięciem. Och, nie wątpił, że nie przeżyłby tego starcia, ale i tak chciał spróbować. Kiedyś. A można by pomyśleć, że po tylu latach powinien zdążyć się znieczulić na takie przyziemne pragnienia jak chęć zemsty. - Chodźmy spać, Gia - wymruczał, gdy było już po wszystkim. W rzeczywistości chciał więcej, zawsze chciał więcej, ale nie mógł wymagać tego od rannego partnera. Za bardzo mu na nim zależało, a przecież musieli porządnie wypocząć, żeby po zmierzchu ruszyć na kolejne łowy. Pocałował go w czoło. Szybki prysznic i spanko, tylko tego teraz pragnął. Chociaż nie, robił się coraz głodniejszy, lecz akurat żądzę krwi był póki co w stanie stłumić. |
| | | LirielChibi Seme
Data przyłączenia : 28/06/2017 Liczba postów : 101
Cytat : Niebo gwiaździste nade mną, a prawo moralne we mnie. Wiek : 28
| Temat: Re: Dwanaście lat minęło - jak jeden dzień! Wto Sie 29, 2017 12:03 pm | |
| - Spać? Bez powtórki, bez obmacywania przed snem? Dasz radę? Żart dla żartu, którego żaden z nich nie brał poważnie. Co jakiś czas chwytał go za serce jakiś irracjonalny zachwyt nad szczerością, na którą mogli sobie względem siebie pozwolić. Na litość, że też jeszcze z tego nie wyrósł. Zasnął szybko. Najgłębszym, wampirzym snem, nastawionym wyłącznie na regenerację organizmu, pozbawionym snów. Istniała szansa, że po przebudzeniu będzie się czuł lepiej. Ba, może nawet sam sobie upoluje ofiarę, chociażby miała to być jakaś ślamazara, którą dorwałby nawet nieco większy ślimak. A potem... potem pójdą w odwiedziny. Właśnie tak.
O ironio, dom nie zmienił się ani na jotę. Te same okna, te same ściany, ba, nawet te same donice z, na szczęście nowymi już, kwiatami. Uroki mieszkania w zabytkowym budynku, jakby nie patrzeć. Samo to, że rodzina zdołała utrzymać na własność całe palazzo, w sytuacji, gdy ceny nieruchomości w Wenecji windowały pod same niebiosa, stanowiło dowód, że rodzina Insaturo dalej prosperuje. Cóż. Teraz sam zamierzał mieć z tego jakiś pożytek. - Uważaj na ochronę - rzucił do Jery, mijając główne wejście i idąc w kierunku bocznego, które, zgodnie z planem konserwacji zabytków, powinno pozostać na swoim miejscu, mimo upływu lat. Kule by ich nie zabiły, ale z pewnością niepotrzebnie spowolniły. Poza tym, cholera, nie chciał zaczynać swojej wizyty z aż tak grubej rury. _________________ Avatar: odkopany gdzieś w Internetach Gif: Tumblr |
| | | JeraChibi Seme
Data przyłączenia : 27/06/2017 Liczba postów : 384
Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret. Wiek : 26
| Temat: Re: Dwanaście lat minęło - jak jeden dzień! Pią Wrz 01, 2017 8:34 pm | |
| Ubrał się bardziej elegancko niż zwykle. Smoliście czarna koszula, która tak bardzo kontrastowała z bladą cerą, dopasowane spodnie, wysokie buty z ciężką podeszwą. Pierścień na palcu serdecznym lewej dłoni, rzemyk na prawej, włosy ładnie zaczesane na bok. Tak jakby szykował się na spotkanie z rodzinką swojego chłopaka, a nie na rozróbę, ewentualnie zwykłą rzeź. No cóż, czasami warto zachować pozory, a jemu naprawdę zależało na tym, żeby dobrze wypaść. – Mhm – odparł cicho, rzucając Giacomo krótkie spojrzenie. Przecież widział, że ten domek to nie jakaś obskurna kamienica. Spodziewał się strażników, wszystkiego właściwie, więc bycie ostrożnym było oczywiste. Szczególnie w ich obecnej sytuacji, czyli z łowcami czającymi się po krzakach. Uśmiechnął się do tej myśli. – Jak zamierzasz to rozegrać? |
| | | LirielChibi Seme
Data przyłączenia : 28/06/2017 Liczba postów : 101
Cytat : Niebo gwiaździste nade mną, a prawo moralne we mnie. Wiek : 28
| Temat: Re: Dwanaście lat minęło - jak jeden dzień! Pią Wrz 15, 2017 11:06 am | |
| Dobre pytanie. - Nie wejdziemy głównymi drzwiami jako obce osoby. A jeśli powiemy, kim jesteśmy, nie wpuszczą nas tym bardziej - uśmiechnął się krzywo. - Wejdziemy bocznymi drzwiami. Mam nadzieję, że moja matka nie zmieniła swoich zwyczajów. Minięcie strażników nie było tak trudne. To elektronika stanowiła tu większe zagrożenie. Cóż, w normalnej sytuacji kazałby to rozpracować swoim hakerom. Biorąc jednak pod uwagę, że nie miał ani dostępu do nich, ani środków na ich opłacenie, trzeba to było rozegrać inaczej. Ostatecznie postanowił zwyczajnie poczekać. Boczne drzwi wykorzystywane były głównie przez służbę, zwykle w celu wynoszenia śmieci albo przyjmowania dostaw. Ogarnięciu codzienną rutyną, zapewne nie zakluczali ich za sobą za każdym razem, bez względu na nakazy płynące z góry. Na litość, to tylko ludzie. Miał rację. Wystarczyło, by jakaś skądinąd ładna kobieta przeszła obok nich z workami pełnymi śmieci, by przemknęli za jej plecami i dostali się do wnętrza budynku. - Nic się nie zmieniło. Nic a nic. Rodzice od zawsze lubili stylizowane wnętrza. Zupełnie, jakby czas zatrzymał się tutaj w czasach renesansu - dopuszczając jednak zamontowanie elektroniki. Zwłaszcza wszędobylskich kamer. _________________ Avatar: odkopany gdzieś w Internetach Gif: Tumblr |
| | | JeraChibi Seme
Data przyłączenia : 27/06/2017 Liczba postów : 384
Cytat : It must hurt to know I am your most beautiful regret. Wiek : 26
| Temat: Re: Dwanaście lat minęło - jak jeden dzień! Sob Wrz 16, 2017 9:26 pm | |
| Może i był zarozumiałym, zakochanym w sobie bucem, ale potrafił docenić eleganckie wnętrze. Gdy już znaleźli się w środku i Jera poddał najbliższe otoczenie dogłębnej ocenie, zerknął przelotnie na swojego wampira, jakby zastanawiając się, jak ktokolwiek, do cholery, mógł zechcieć uciec z tak pięknego miejsca. A potem przypomniał sobie, że przecież ładniutkie wnętrze o niczym nie świadczy. Dom jego rodziny był równie piękny, choć cechował go zupełnie inny styl. Na brak pieniędzy też nie mógł nigdy narzekać. Nigdy nie był zmuszony do ucieczki. Zniknął dopiero po poznaniu Any, ponieważ wtedy nie miał już innego wyboru. Zwrócił uwagę na liczne kamery. Musnął Giacomo po ramieniu. – I co teraz? Prosto do celu? Czy może poudajemy, że należymy do służby? – Och, to jasne, że nie mówił poważnie. Jakby nie było, obaj trochę się wyróżniali i nie chodziło tutaj tylko o wzrost. Nawet aura, jaką wokół siebie roztaczali, była specyficzna i elektryzująca. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Dwanaście lat minęło - jak jeden dzień! | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |