Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
Indeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Uke udające boga.

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Tajic
Tajic

Data przyłączenia : 01/10/2018
Liczba postów : 19

Uke udające boga. Empty
PisanieTemat: Uke udające boga.   Uke udające boga. EmptyPią Lis 09, 2018 12:54 pm

imię: Tenaas

Wygląd: https://imgur.com/a/92s6R3K


Tenaas jest przedstawicielem rasy rogatych humanoidów. Niewiele wiadomo skąd dokładnie się wywodzą i czy mają coś wspólnego z innymi rozumnymi. Większość uczonych magów, uważa że mogą to być potomkowie gigantów, którzy kształtowali świat u zarania dziejów. Byli bowiem więksi od innych ras, nawet od orków. Jednocześnie ich skóra była szara i zdawała być twarda niczym kamień. Jednak to tylko teorie, bowiem żaden uczony nie miał szansy przebadać żywego czy też nawet martwego okazu. Tenaas wywodzi się z plemienia rogaczy, które porzuciło zbieracko-łowiecki tryb życia, na rozkaz istoty którą uznali za żyjącego boga. Dzięki rolnictwu i błogosławieństwom, plemię rozrosło się do wielkości miasta. Przyciągając inne szczepy rogatych do osiedlania się, ale także uwagę sił miej przychylnych...

-----------------------------------------------------------------------------------------------------

Dzisiaj od samego ranka na dziedzińcu panowało niemałe poruszenie. Rolnicy mieszkający poza murami miasta, zjeżali ze swoimi wozami wypełnionymi plonami, tarasując przy tym i tak ciasne uliczki. Wszędzie rozkładały się stoiska, a w powietrzu można było wyczuć atmosferę festiwalu. Plebs już teraz oczekiwał chwili, kiedy to bóstwo pokaże swoje gładkie oblicze i pobłogosławi plony, jednocześnie zapewniając pomyślność na przyszłość. Iluzoryczna pewność, tego potrzebował najbardziej posty człowiek, żeby mieć motywacje do otwierania rano oczu. Świat bywał bowiem okrutny, nie dawał odpowiedzi na żadne pytanie. Wieśniaczy musieli uzbroić jednak w cierpliwość. Ich bóg wstawał zwyczaj około południa. Tenaas nie miał jednak na tyle głębokiego snu, żeby zignorować poranny zgiełk. Tym bardziej, że zostawił na noc uchylone okno, co by ulżyć duchocie. Nie musiał nawet otwierać oczu, aby stwierdzić iż jest uziemiony. Urocze bóstwo miało bowiem w zwyczaju czepianie swych kochanków niczym rzep. Otworzył oczy i pierwsze co zobaczył, to gładka twarzyczka, skąpana w długich rozczochranych włosach. Smukłe, drobne ciało spoczywało na nim, jak na jakimś ołtarzu. Szorstka ciemna skóra, stanowiła kontrast dla niebywale jasnej i gładkiej. Gdyby ktoś z poza tej społeczności spojrzał na tą scenę, pewnie pomyślałby, że to diabeł uwiódł anioła. Zaś dla miejscowych znalezienie w takiej sytuacji, było by to najwyższym zaszczytem. Zaś dla Tenaas`a była to jednak codzienność. Bożek miał bowiem kilku stałych kochanków, umilających mu życie. Znał go więc od zupełnie innej strony. Za tą maską świętości przeznaczoną dla tłuszczy, kryła się zawzięta istota, która nie znosi jak coś nie idzie po jej myśli. On jednak lubił droczyć z małym białasem. Ujął go delikatnie i zsunął ze swojego ciała prosto w objęcia pierzyny. Zerwał się szybko na równe nogi, tak by ten znowu go nie pochwycił. Oparł się o ścianę, patrząc jak kochanek miota na wszystkie strony, instynktownie szukają ciała. Jak trzeba być rozpieszczonym, żeby nie móc spać samemu?
Powrót do góry Go down
DuchFlaming Uke
avatar

Data przyłączenia : 20/10/2017
Liczba postów : 81

Uke udające boga. Empty
PisanieTemat: Re: Uke udające boga.   Uke udające boga. EmptyPon Lis 12, 2018 11:31 pm

Nazwali bożka Deva, co w ich języku znaczyło nie mniej, nie więcej, jak zrodzony z nieba. Krążyły plotki, że Deva rzeczywiście spadł z nieba. Któraś z wieśniaczek znalazła go w lesie, przy zwalonych przez burzę drzewach. Był wtedy malutkim dzieckiem. Od tamtej chwili upłynęło już kilkanaście lat.
Deva był niezwykłym stworzeniem, nawet jak na wioskę zamieszkałą przez rogaczy. Łączył w sobie bowiem cechy obu płci, co jeszcze bardziej utwierdzało lud co do jego boskości.

Nie znosił spać sam, zawsze miał wokół siebie kogoś, o kogo mógł w nocy się ogrzać i posilić w razie napadu głodu. Nikt, prócz bliskich mu osób nie wiedział, że bożek ma wielki apetyt na krew. Musiał czasem wbić zęby w szyję któregoś ze swoich kochanków, żeby czuć się dobrze. Bez tego okropnie słabł.
Czego jednak się nie wybacza żywemu bogowi? Kochankowie sami nastawiali swoje ciepłe szyje i z ochotą znosili ból.

Tym razem spał z Tenaasem. I zaniepokoił się, kiedy nie wyczuł go obok siebie. Przebudził się i usiadł na łóżku z bardzo niezadowoloną miną. -...- rozglądnął się wokół siebie, bardzo zaspany, szukając wzrokiem uciekiniera. W końcu go znalazł. Wbił w niego spojrzenie srebrnych oczu. W ciemności zdawały się błyszczeć jak małe księżyce.
- Zimno mi. - powiedział obrażonym głosem.
Powrót do góry Go down
Tajic
Tajic

Data przyłączenia : 01/10/2018
Liczba postów : 19

Uke udające boga. Empty
PisanieTemat: Re: Uke udające boga.   Uke udające boga. EmptyWto Lis 13, 2018 4:04 pm

Odruchowo zamknął okiennice, mimo że to nie otoczenie powodowało w bożku te odczucia. Był bowiem pod pierzyną no i to jeszcze w środku lata. Po prostu dopadł go głód, lecz nigdy o tym nie mówił wprost. Z wiekiem wymagał coraz więcej krwi, kiedyś to wystarczyło jedno ukąszenie i mógł sobie hasać cały dzień. Wychodziłoby na to, że nawet bogowie zmieniali się z czasem, mimo że większość śmiertelników ma ich za coś niezmiennego, doskonałego. Przypominającego raczej te zimne posągi, które to tworzą ku czi. W zamyśleniu, spoglądał na malca. Długo nie mógł ignorować tego spojrzenia i naburmuszonego głosu. Dla niego był to przecież żywy bóg, a słowo wydobywające z tych delikatnie czerwonawych ust, stanowiło prawo. Usiadł na skraju dużego królewskiego łoża. Duża dłoń spoczęła na główce, kilkoma ruchami poczochrał długie włosy jeszcze bardziej. Uwielbiał, gdy były one w nieładzie, po długiej nocy uniesień. Jakoś jeszcze nikt nie umieścił takiego oblicza Deva na świętym obrazku. Pewnie zostałby za to zlinczowany, tłum lubi rozładowywać emocje na nieszczęśliwych jednostkach. Nachylił nad nim, tak żeby miał niekrępowany dostęp do jego ciała, szepnął mu na ucho.

- Tak bardzo Cię zmęczyłem, że już zgłodniałeś?
Powrót do góry Go down
Sponsored content



Uke udające boga. Empty
PisanieTemat: Re: Uke udające boga.   Uke udające boga. Empty

Powrót do góry Go down
 
Uke udające boga.
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Czym jest kościół bez Boga

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Gurges ater :: Gurges ater-
Skocz do: