( ͡͡ ° ͜ ʖ ͡ °)

Na wstępie:
1. Piszę przeważnie w trzeciej osobie, przeważnie.
2. Długość odpisów zbytnio nie ma znaczenia, sama daję odpisy różnej długości choć staram się by nie były króciusieńkie jednakże proszę o wyrozumiałość.
3. Odpisy pojawiają się różnie, nie obiecuję, że te pojawią się codziennie, mam nieraz swoje na głowie i zwyczajnie nie chce mi się pisać lub wena nie dopisuje. Nie lubię zmuszać się do odpisów więc proszę nie poganiać, odpiszę....kiedyś :)
4. Wszystko da się zmienić lub poprawić, jeśli spodobał się sam zarys, ale coś w nim nie pasuje zawsze można się dogadać co i jak.




Każdy z was ma na pewno swojego ulubieńca. Dla jednych jest nim wokalista jakiegoś zespołu, dla innych reporter lub spiker. Dla X'a jest nim ''Tajemnicza'', która prowadzi poranny program w radiu. Nasz protagonista zakochał się w jej pięknym głosie i chciałby ją poznać osobiście, lecz to nie jest takie proste. Tożsamość jego anioła jest chroniona gdyż wtedy nie mogłaby się nazywać ''Tajemniczą'' w tym cała magia tego programu, że nikt nie wie kim ona jest. Jednak nadarzyła się okazja dla naszego bohatera, jest konkurs, w którym można wygrać wycieczkę po studiu gdzie pracuje jego anioł lecz wycieczka nie obejmuje oczywiście jej stanowiska pracy. Zdeterminowany mężczyzna bierze udział w konkursie i wygrywa jedno z kilku miejsc. Ma już plan i jest gotowy. Podczas wycieczki odłącza się od grupy i odnajduje pomieszczenie, z którego nagrywa jego anioł. Wszedł do niego orientując się czy nikt go nie widzi i przeżył szok. Jego anioł okazał się młodym chłopakiem, spanikowany chce opuścić to miejsce ale zostaje zatrzymany przez chłopaka. ''Zrobię wszystko, tylko nie wydaj mojej tajemnicy''. Co zrobi nasz główny bohater? I jak wiele będzie w stanie zrobić ''Tajemnicza'' aby utrzymać swój sekret w tajemnicy?

Poszukuję: Pana X



X jest zmiennym wilkiem, do tej pory nie szukał swojej drugiej połówki jaką jest partner więzi. Twierdzi, że nie potrzebuje tylko jednego partnera, na co mu to? Jest alfą w jednym z największych stad, może mieć każdego zmiennego, nie ważne jakiej rasy jest. Po co mu więc partner więzi?
Patrolując wieczorem teren wyczuł charakterystyczny zapach, jego wewnętrzny wilk merdał ze szczęścia ogonem szepcząc jedno. ''Partner''. Jego zmysły zaczęły szaleć, zapach partnera jaki dostał się do jego nozdrzy był pobudzający, kiedy jednak ujrzał swojego partnera myślał, że to żart. Jest nim nie kto inny jak człowiek! Jak on, silny alfa może być związany z tak kruchym stworzeniem jakim jest człowiek? I jeszcze jakby tego było mało, człowiek ten nie ma pojęcia, że jest czyimś partnerem więzi. Nie odczuwa tego jak zmienni, a czuje jedynie silny zapach wydzielany przez X. Y twierdzi dodatkowo, że jest hetero. Czy silny, potężny wilk zdobędzie swojego partnera? Czy okaże się tchórzliwych szczeniaczkiem?

Poszukuję: Wilczka



W każdej szkole są jakieś zasady. Nie chodzi tu o te ustalane przez dyrektora, a o te wymyślane przez samych uczniów. W szkole, do której uczęszcza X wymyślono zabawę aby określić status uczniów. Jest ona dziecinnie prosta, po szkole zostają poukrywane karty do gry, zadaniem uczniów jest odnalezienie jak najwyższej karty, zaczynają się one od króla, a kończą na jokerze. Król, wiadomo, uwielbiany przez wszystkich, wiecznie chroniony, zwyczajnie władca, walet zaś jest jego prawą ręką. Najniższą pozycją czyli najprościej mówiąc chłopcem do bicia jest joker, który jedynie za pozwoleniem króla może zostać zwolniony z tej pozycji. X niemalże co miesiąc jest królem, przystojny, a raczej piękny, przebojowy, uwielbia rządzić szkołą, udaje mu się to zdobyć dzięki Y, swojemu wiernemu przyjacielowi, swojemu waletowi. Ten co miesiąc dostaje informacje gdzie znajduje się karta króla i waleta, nawet tak prostą grę można łatwo ustawić jeśli odpowiednio przekupi się organizatorów. X nawet się nie stara, wie, że zakochany w nim przyjaciel zrobi wszystko by mu się przypodobać, dlatego też sądzi, że ten znów zdobędzie dla niego kartę. Jakie więc jest jego zdziwienie gdy nagle obrywa czymś w głowę i traci przytomność. Budzi się późnym popołudniem w pokoju przeznaczonym dla szkolnego króla, czas zabawy minął, a każdy kto do końca dnia nie zdobędzie żadnej karty zostaje automatycznie jokerem. X jednak się nie martwi, widząc Y wchodzącego do pokoju wie już, że znowu wygrał. Jakie więc musi być jego zdziwienie gdy pod jego nogi upada karta jokera, a po tym słyszy słowa wprost z ust Y'a: ''Powitaj swojego nowego króla''.

Poszukuję: Y'a



X uwielbia wszystko co małe, zaczynając od figurek w wersji chibi kończąc na miniaturowych zwierzakach. Jedyne czego do szczęścia mu potrzeba to partner, mały, taki aby bez problemu mieścił się w jego ramionach, a dosłowniej wręcz w nich tonął. Nie okazuje się to jednak tak proste jak mu się wydawało, niscy chłopcy jakich do tej pory spotykał nie mieli więcej niż 17 lat, a nie o to mu chodzi. Chciałby aby jego partner był w zbliżonym do niego wieku, nie był przecież pedofilem! Kiedy już myślał, że nie ma szans na znalezienie idealnej miłości, los, a raczej siostra, podrzuca mu swojego synka chcąc by ten zaprowadził go do przedszkola, robi to niechętnie, ale jego nastawienie zmienia się kiedy okazuje się, że przedszkolanka wcale nie jest podstarzałą kobietą, a młodym, uroczym i do tego niskim mężczyzną! Ale czy Y charakter ma równie idealny jak wzrost?

Poszukuję: X'a



X za życia uwielbiał robić coś co przez ludzi było uważane za oznaki szaleństwa. Przeprowadzał badania i eksperymenty w zaciszu swojego domu, a to doprowadziło do jego śmierci...i powstania jako wampir. Do tej pory uważany jest za najpotężniejszego z wampirów...i cóż, taka prawda, jest pierwszym człowiekiem, który zaraził się wampiryzmem nie od drugiego wampira, a przez własną głupotę. Jest rok 1888, Anglia. Młody chłopak, który właśnie jest mordowany widząc nad sobą zakapturzoną postać zwabioną zapachem krwi, prosi o pomoc, w tym momencie X gryzie go czyniąc z niego swoje dziecię, jednak nie do końca takie było życzenie Y'a, chłopaka, który teraz musi nauczyć się jak żyć...po śmierci. Za życia był łowcą wampirów, automatycznie więc stara się usunąć X'a, który był i jest jego głównym celem jako łowcy. Wreszcie poznał swojego przeciwnika, ale okazuje się, że X jest potężniejszy niż mu się wydawało, plus sam X traktuje to jako niezłą zabawę.

Poszukuję: X'a

New stuff~