Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
Indeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Z deszczu pod rynnę?

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
AmantisBadass Uke
Amantis

Data przyłączenia : 10/08/2017
Liczba postów : 1549
WHOs CUTER?

Cytat :
Wiek : 30

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptyPon Lip 20, 2020 3:09 pm

First topic message reminder :

Wilczek - Amantis
Wilczy alfa - Behelit/Amantis
Łowca - Behelit
Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Wilk_o10
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
AmantisBadass Uke
Amantis

Data przyłączenia : 10/08/2017
Liczba postów : 1549
WHOs CUTER?

Cytat :
Wiek : 30

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptyCzw Lip 23, 2020 10:31 pm

Zmienił postać na wilcza, gdy tylko poczuł szorstkie palce kręcąc kółka wokół wrażliwego sutka. I tak zamiast ślicznego nastolatka, mężczyzna miał po sobą równie ładna, puchata kulkę. Z bardzo ostrymi zębami.
Samuel poradziłby sobie z nim w każdym wcieleniu, ale Łowca raczej nie mógł mu nic zrobić.
- Nie dotykaj mnie! - Szczeknął niewyraźnie, bo jako wilk miał problemy z używaniem mowy ludzkiej.
Wyczołgał się spod przygniatajacego go cielska dysząc lekko. Może i był waleczny, ale nawet wilk miał swoje limity.
- Nie jestem obiektem do badań. Powiem Ci co chcesz, tylko nie zabieraj mnie do żadnego labolatorium. - powiedział wracając płynnie do ludzkiego ciała.
Powrót do góry Go down
Behelit
Behelit

Data przyłączenia : 19/06/2020
Liczba postów : 64

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptyCzw Lip 23, 2020 11:40 pm

Przemiana była bardzo płynna, ciało nie wydawało żadnych dźwięków. A przecież zmieniał całkowicie szkielet mięśnie. Można by pomyśleć, że powinno być słychać głuchy trzask formujących się kości i mlask mięśni. Tutaj jednak wszystko tak natychmiastowo, choćby elektron przeskakujący z fali do cząstki.

-Twoje opowieści nic tutaj nie dadzą, nie wiesz co zachodzi w Twoim ciele, gdy ulega ono przemianie. Cóż może nie powinienem Ci mówić o swoich zamiarach, ale to chyba pierwszy raz od dwóch miesięcy, gdy spotkałem kogoś na tym odludziu

Wstał z łózka i zrzucił z siebie poszarpaną skórzaną kurtkę. To samo uczynił z białym podkoszulkiem, który też był do wyrzucenia po spotkaniu z włócznią. Muskularne ciało łowcy było pokryte białymi liniami, tworzyły one na torsie i plecach kształt przypominający V. Biel kontrastowała z ciemną skórą, w zielonkawym świetle kryształu tatuaż zdawał pulsować własnym światłem. Po ranach na nadgarstku i klatce piersiowej nie było już śladu. Zerknął kontem oka na siedzącego na krawędzi łoża chłopaka.

-W sumie ciekawi mnie też to w jaki sposób żyjecie w tym pełnym bestii lesie. Ludziom tutaj na tyle dawały się we znaki, że stworzyli kogoś takiego jak ja.
Powrót do góry Go down
AmantisBadass Uke
Amantis

Data przyłączenia : 10/08/2017
Liczba postów : 1549
WHOs CUTER?

Cytat :
Wiek : 30

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptyPią Lip 24, 2020 9:57 am

Ah. Więc czuł się samotny? Zagryzł lekko warge, wyraźnie nad czymś dumając. Może uda mu się go owinąć sobie wokół palca?
- Nauka nie znajdzie wytłumaczenia. To magia. Jej się nie da w żaden sposób racjonalnie wytłumaczyć. - powiedział ostrożnie podnosząc się z pryczy.
- Słyszę strumien. Pójdę tam się wykąpać. - mruknął powoli kierując się do drzwi. Ciągle trzymał się przy tym ściany, dla zachowania równowagi.
- Chroni nas magia przodków i to, że zawsze trzymamy się razem.
Powrót do góry Go down
Behelit
Behelit

Data przyłączenia : 19/06/2020
Liczba postów : 64

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptyPią Lip 24, 2020 11:38 am

Tak, samotność doskwierała, podczas wielomiesięcznych patroli w sercu dziczy. Oczywiście, gdy wracał do cywilizacji, to nadrabiał zaległości. Ludzie żyjący w prowincjonalnych miasteczkach, postrzegali łowców jak mitycznych herosów, zabijających demony. Dużo niewiast i nie tylko, chciało spędzić noc z takim bohaterem. Więc w pewnym sensie również był rozpieszczony, lecz ta nieustępliwość i urocza agresja, nakręcały go jeszcze bardziej niż tuzin pań. Widząc, jak uparcie stara iść, kurczowo trzymając ściany, uśmiech pojawił na szerokiej twarzy. Powiedział patrząc w dół na starającego przecisnąć obok niego malca, powiedział z rozbawieniem.

-Mówiłem przecież, że przyniosę Ci wody uparciuchu. Poczekaj.

Wyszedł zostawiając go samemu. Wilk bez problemu mógł usłyszeć, że ten wyciąga coś metalowego z boku domu. Po chwili wrócił, trzymając w obu rękach dużą, metalową miednice pełną wody. Normalnie mył w niej ręce i głowę, jednakowoż dla Amora powinna być wystarczająco duża, aby użyć jej jako wanny. Postawił ją obok kominka i zerknął na chłopaka.

- Zaś co do Twojej magi... Nasi mózgowcy zaczynają ją powoli rozpracowywać. Patrz, coś Ci pokażę

Kucnął przy kominku i zaczął układać w nim świeże drewno. Wstał i podszedł do szafy z której wcześniej wciągnął batona, tym razem kawałek połyskującego, wodoodpornego papieru, na którym wyrysowane były runy. Było to tak zwane zaklęcie instant, typ kula ognista. Używane głównie do odstraszania pomniejszych szkodników, jak kreto-szczury. Wystarczyło przycisnąć kciukiem we wskazanym miejscu, zaś drugą otwartą dłoń przysunąć do czerwonej krawędzi pergaminu i magia zaczynała dziać. Ogień zaczął formować w kulę, lewitując centymetr nad jego dłonią, choćby był wprawnym magiem. Gdy zwój się spopielił, oznaczało to, że zaklęcie było gotowe. Cisnął kule do kominka, ta wybuchła podpalając drewno w sekundzie.

- Kto wie, może po zbadaniu Ciebie można by zrobić zwój przemiany w bestie? Wtedy łowcy mogliby zapuszczać w dzicz jeszcze dalej...
Powrót do góry Go down
AmantisBadass Uke
Amantis

Data przyłączenia : 10/08/2017
Liczba postów : 1549
WHOs CUTER?

Cytat :
Wiek : 30

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptyPią Lip 24, 2020 12:41 pm

- To co robicie jest złe. - powiedział młodzieniec po tym jak ogień w kominku dosłownie wybuchł. Światło, które dawało domowe ognisko, ślepia wilczka zabłysły magicznie.
- Nie wolno eksperymentować z czymś tak potężnym. - dodał kuśtykając do bali z  czystą wodą.
Nie chcąc by mężczyzna, który uważnie mu się przyglądał widział go nago, ponownie wykorzystał swoją umiejętność zmiany w zwierzę i wrócił do ludzkiej postaci dopiero, gdy już znajdował się w żeliwnej misce.
- To zawsze źle się kończy.- mruknął posyłając łowcy przeciągle spojrzenie spod rzęs.
- Więc jesteś Łowca. Myślałem, że to tylko bajka dla dzieci, żeby nie zagłębiały się w las.
Przyjrzał mu się dłuższą chwilę oceniającym spojrzeniem. Zupełnie jak drapieżnik, którym w gruncie rzeczy był, zanim skoczy na swoją ofiarę.
Czy była szansa, żeby uciec w nocy, gdy mężczyzna będzie spał?
Z dwojga złego, wolał żeby Samuel kręcił się wokół niego niż żeby robili mu jakieś paskudne badania.
- Dla mnie to ty jesteś bestia. Zabiłeś moich dwóch pobratyńców w kilka minut. Dosłownie ich... Rozszarpałeś. A teraz chcesz jeszcze przeprowadzać na mnie eksperymenty, mimo że nic ci nie zrobiłem.
Powrót do góry Go down
Behelit
Behelit

Data przyłączenia : 19/06/2020
Liczba postów : 64

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptyPią Lip 24, 2020 8:44 pm

Nie miał pojęcia, czy zamykanie magi w zwojach może prowadzić do zguby, na pewno jednak wpływało na ciało. Zawsze czuł pierzący ból w środku dłoni, kiedy używał tego zaklęcia. Może było to spowodowane tym, że unerwienie laika nie było przystosowane do many, która po nich przepływała? Takie blachę sprawy zeszły na dalszy plan, gdy zobaczył nagiego chłopca, zanurzonego w wodzie. W świetle miotającego chaotycznie ognia, Amor wyglądał jeszcze bardziej pociągająco. Podszedł i usiadł przy prowizorycznej wannie, tak że nastolatek mógł przyjrzeć z bliska męskiemu ciału.

-Wedle oficjalnej wiedzy w tych dzikich lasach, żyją tylko bestie. Co jakiś czas wychodzą one z puszczy i polują na ludzi, dlatego tutaj jestem. Nie możesz mnie winić, że zrobiłem to do czego mnie stworzono. Może lepiej jakby twoi ziomkowie podchodzili do łowców w ludzkiej postaci? Nie możemy atakować ludzi, którzy nie stanowią zagrożenia.

Chwycił dłoń chłopaka i położył na swym muskularnym torsie.

-A co do eksperymentów, to nie podjąłem jeszcze decyzji. Pewnie dostałbym za Ciebie dużo pieniędzy, ale dla kogoś takiego jak ja, nie mają one zbytniego znaczenia...
Powrót do góry Go down
AmantisBadass Uke
Amantis

Data przyłączenia : 10/08/2017
Liczba postów : 1549
WHOs CUTER?

Cytat :
Wiek : 30

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptyPią Lip 24, 2020 9:33 pm

Drgnął kiedy ten chwycił za jego szczupły nadgarstek.
- Samuel zaatakował w ludzkiej formie. - odparował chłopak napinając ramiona i rzucając mu ostre spojrzenia.
- Jeśli myślisz, że będę cię prosił, żebyś tego nie robił, to grubo się mylisz. - fuknął na niego, pokazując przy tym ostry kieł.
- Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego, że często mijacie nas na ulicach. Nie polujemy na ludzi. Mój ojciec trzymał wilki w rydzach. Mój ojciec...
Glos mu się odrobinę załamał, na co zakrył usta wolna ręka i odwrócił głowę w bok.
Amor uświadomił sobie, że jego tata już nie był alfa, bo nie żył.
Powrót do góry Go down
Behelit
Behelit

Data przyłączenia : 19/06/2020
Liczba postów : 64

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptyPią Lip 24, 2020 10:11 pm

Czyli zmiennokształtni infiltrowali ludzkie społeczeństwo? W sumie to miało sens, o dziwnych istotach mieszkających wśród bestii było wiele teorii spiskowych. Może ktoś zauważył jak taki zmiennokształtny się przemienia? Takie coś raczej nie było na rękę miastowym, którzy chcieli widzieć w mieszkańcach dziczy tylko demony. Widząc nagły smutek, który pojawił na jego twarzy, puścił dłoń chłopca i powiedział.

-Czyli jednak uciekałeś z powodów politycznych. Ten Samuel jest na tyle agresywny, że nawet jego ludzka forma jest szybka niczym bestia. Gdybym był człowiekiem to nie przetrwał spotkania z nim. Dlatego ktoś mu będzie musiał założyć obroże, bo inaczej to się może dla waszego plemienia źle skończyć.
Powrót do góry Go down
AmantisBadass Uke
Amantis

Data przyłączenia : 10/08/2017
Liczba postów : 1549
WHOs CUTER?

Cytat :
Wiek : 30

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptyPią Lip 24, 2020 10:54 pm

- Powtarzam, że to nie była polityka. - warknął nagle ze smutku przechodząc w wkurzenie i irytacje. Bo przecież czy.. To nie była jego wina, że ojciec nie żył?
Zagryzł warge i zmarszczył czoło. Mógł temu zapobiec...?Na samą myśl, że miałby być chłopcem Samuela, aż go wzdrygnęło. Jakoś nie mógł się do tego zmusić.
Amor znowu zachowywał się jakby był tu sam i dawał łowcy wspaniały pokaż uczuć malujących się mu na twarzy. Ten wilczek był dosyć nietypowym egzemplarzem, takim który chyba nie do końca radził sobie z własną gonitwa uczuć.
- Masz w ogóle jakieś imię czy po prostu mówić na ciebie Łowca? - spytał po kilku minutach, jakby wyrywając się z transu. Miał już dosyć siedzenia w wodzie.
Powrót do góry Go down
Behelit
Behelit

Data przyłączenia : 19/06/2020
Liczba postów : 64

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptyPią Lip 24, 2020 11:13 pm

Mógł tylko domyślać co działo w głowie chłopaka, on bowiem nie odczuwał świata tak intensywnie. Lecz to nie pierwszy raz, gdy widział tak uczuciowego osobnika. W stolicy spotkał wielu takich, głównie artystów. W jednej chwili Cię pragnie, by nagle nienawidzić i wyrzucić z domu. Zupełnie odmienne od jego stoickości, może dlatego takie istoty go najbardziej pociągały.

-Przed przemianą w łowce nazywałem się podobno Teodor. Możesz więc używać tego imienia, jeśli lubisz nazywać swoich oprawców
Powrót do góry Go down
AmantisBadass Uke
Amantis

Data przyłączenia : 10/08/2017
Liczba postów : 1549
WHOs CUTER?

Cytat :
Wiek : 30

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptyPią Lip 24, 2020 11:22 pm

- Oprawców? - powtórzył znowu spoglądając na niego czujnie tymi swoimi przeszywającymi oczyma - Chcesz mnie skrzywdzić? - upewnił się i gdyby miał teraz wilcze atrybuty, zapewne postawiłby uszy na sztorc.
Naprawdę ma zamiar oddać go na badania? Zrobiło mu się niedobrze na samą myśl. A może to nagle osłabienie przyszło z powodu przemęczenia organizmu?
Chciałby pójść spać, ale bał się, że podczas snu zrobi mu coś paskudnego. Np. Zamknie w klatce i wystawi na targu, ludzie będą go oglądać i wyzywać. Na pewno będą liczyć na jego śmierć.
- Nazywam się Amor. Podobno ciężej jest kogoś zabić, gdy zna się jego imię. - mruknął znowu zmieniając postać by wyjść z wanny. Otrzepał się po psiemu zachlapując przy tym cała izbę.
Powrót do góry Go down
Behelit
Behelit

Data przyłączenia : 19/06/2020
Liczba postów : 64

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptySob Lip 25, 2020 9:14 am

Nie zważając na bryzgającą wodę, Teodor położył swą dłoń na karku przemienionego chłopaka i przysunął go do siebie. U stadnych zwierząt dotyk w tym miejscu był zawsze oznaką dominacji osobnika, który to robił. Nie miał pojęcia, czy wśród zmiennokształtnych panują takie zwyczaje, ale chciał mu pokazać, że teraz to jemu miał podporządkować. Patrząc mu prosto w wilczy pysk, powiedział.

-Dużo ciężej jest zabić kochanka...

Mówiąc to, podrapał go za sterczącym uchem.
Powrót do góry Go down
AmantisBadass Uke
Amantis

Data przyłączenia : 10/08/2017
Liczba postów : 1549
WHOs CUTER?

Cytat :
Wiek : 30

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptySob Lip 25, 2020 10:22 am

Wzdrygnał się czując dotyk w tym miejscu, aż go przeszedł nieprzyjemny dreszcz. Wyszczerzył kły i warknął ostrzegawczo, by zabrał z niego swoje łapy.
Kochanek? Dziabnął go boleśnie i do krwi, nic z tego. Nie będzie przytulanka kolejnego samca alfa.
Może zapomnieć. Sierść na jego grzbiecie stała wskazując na jego oburzenie.
Wrócił do ludzkiej postaci, bo jako wilk ciężko było mu mówić.
- Nie mam zamiaru rozkładać przed toba nóg, Łowco.
Powrót do góry Go down
Behelit
Behelit

Data przyłączenia : 19/06/2020
Liczba postów : 64

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptySob Lip 25, 2020 12:26 pm

Krwawienie z rany po jego kłach dość szybko urastało, a skóra zaczęła zasklepiać na oczach Amora. Dumny Wilczek powinien się nauczyć, że fizyczne ataki nie są zbyt skuteczne, o czym dość drastycznie przekonali jego ziomkowie. Teraz gdy ponownie przybrał swoją ludzką formę, delikatne ciał było na wyciągniecie ręki. Tyle czasu siedział tutaj w samotności, niemożliwym było powstrzymanie narastającego podcienienia. Dłonie zachłannie przesuwały po gładkiej skórze, tym razem bardziej agresywnie. Oczywistym stało się, że jeśli chłopiec nie rozłoży nóg dobrowolnie, to łowczy zmusi go do tego. Nawet jeśli miałby sobie ulżyć na jego zwierzęcej formie. Polizał ucho i szepnął na nie

-Gryź mnie mocniej, lubię czuć Twoje kły...
Powrót do góry Go down
AmantisBadass Uke
Amantis

Data przyłączenia : 10/08/2017
Liczba postów : 1549
WHOs CUTER?

Cytat :
Wiek : 30

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptySob Lip 25, 2020 12:57 pm

- Puszczaj, bydlaku! - krzyknął próbując go od siebie odepchnąć, ale równie dobrze mógł siłować się ze skałą. W powietrzu mieszały się dwa zapachy, podniecenia Łowcy i coraz większej paniki Wikczka.
- Ja nie chce! Zostaw! - pisnął z przerażeniem obserwując jak ręka mężczyzny leczy się na jego oczach.
To stanowczo był jego najgorszy dzień w życiu. Ze stresu wypuścił swoje wilcze atrybuty, przez co wydawał się być jeszce bardziej atrakcyjny. Połączenie zwierzęcych uszu i ogona, dawało wręcz egzotyczne połączenie. Takie umiejętności dodatkowo podnosiły cenę Amora.
Mimo, że zdążył już zauważyć jak szybko goją się rany mężczyzny co chwilę gryzł go i drapał, chcąc odsunąć się od tych zachłannych rąk i ust.
Powrót do góry Go down
Behelit
Behelit

Data przyłączenia : 19/06/2020
Liczba postów : 64

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptySob Lip 25, 2020 5:02 pm

Teraz już żadne słowa nie mogły sprawić aby przestał. Każdy alfa zmieniał się w zwierze, gdy wystarczająco dużo krwi spłynęło w dół ciała. Drobny chłopak został przyszpilony do podłogi. Wilgotne ciało połyskiwało ponętnie w blasku ognia, nachylił nad nim i zaczął lizać swym szerokim językiem. Wpierw skupił na sutkach, które szybko stwardniały od podniecenia. Stopniowo schodził w dół w swojej pieszczocie, aż w końcu dotarł do sterczącej męskości. Chwycił ją w dłoń obciągnął skórę tak , że czubek penisa wysunął na wierzch. Tak jak w przypadku sutków, zaczął swoją pieszczotę od języka. Dotykał go tylko samym końcem, jakby testując ile rozkoszy trzeba, aby doszedł.
Powrót do góry Go down
AmantisBadass Uke
Amantis

Data przyłączenia : 10/08/2017
Liczba postów : 1549
WHOs CUTER?

Cytat :
Wiek : 30

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptySob Lip 25, 2020 8:16 pm

Mimo, że Amor próbował uciec na wszystkie możliwe sposoby, to nie miał szans w starciu z tak potężnym i silnym mężczyzna.
Ciężko było mu też pozostać obojętnym, bo Łowca ewidentnie miał doświadczenie w łóżkowych sprawach,a wilczek był młodym dorosłym i hormony szalały.
Odpowiednio pobudzony, nie był w stanie pohamować cichych jęków i zduszonych sapnięć.
Kilka łez poleciało po jasnych policzkach, a każda z nich była inna z emocji. Od strachu po złość, upokorzenia i smutek.
- Teo, przestań. - szepnął cicho, ostatkiem trzeźwego umysłu.
Powrót do góry Go down
Behelit
Behelit

Data przyłączenia : 19/06/2020
Liczba postów : 64

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptySob Lip 25, 2020 9:09 pm

Naciskał językiem coraz mocniej na czubek, aż w końcu wdział go w ustna. Zassał na nim umiejętnie, jednocześnie wpychając palce między pośladki. Dopiero teraz uświadomił sobie, że Amor przybrał częściowo postać wilka. Jego ogon majtał dość nerwowo, choćby chciał bronić dostępu do tego intymnego miejsca. Mimo to grube palce bez problemu odnalazły ciasną, pomarszczoną dziurkę przyjemności. Wtedy zostawił więc męskość młodzieńca i rozchylając półdupki zaczął całować i wpychać język do środka. Ciało stawiało opór, więc przyszła pora na pierwszy , a później drugi palec. Z każdym ruchem w ciele nastolatek zaczynał pojękiwać coraz głośniej, Teodor nie mógł dłużej znieść. Męskość powoli nie mieściła mu w spodniach, musiał to zrobić nie ważne co będzie później. Zgarnął go z podłogi i zaniósł go do łózka, kładąc go na brzuchu. Wilczek mógł usłyszeć dźwięk rozpinanych spodni i poczuć między swymi półdupkami coś znacznie większego niż palce. Przytulił go do swojego muskularnego torsu, powoli wpychając w niego swą nabrzmiałą erekcje. Pierwszy basowy jęk rozkoszy, wydobył z ust łowcy.
Powrót do góry Go down
AmantisBadass Uke
Amantis

Data przyłączenia : 10/08/2017
Liczba postów : 1549
WHOs CUTER?

Cytat :
Wiek : 30

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptySob Lip 25, 2020 9:22 pm

Ból, który nadszedł skutecznie go otrzeźwił. Łowca jęknął z rozkoszy, a wilczek zaskomlał po psiemu, gdy jego ciasny tylek został zaatakowany przez takiego kolosa.
- Nie, nie, nie! Przestań! - zaszlochał zapominając o całym podnieceniu, które bynajmniej nie wynikało z pożądania, a sprytnych sztuczek Teodora.
Wygiął kręgosłup i zacisnął szczupłe palce na pościeli jakby to miało mu ulżyć w bólu.
- Niech cię piekło pochłonie. - syknął drżącym głosem, zapominając o tym, że przecież Łowca już kiedyś zmarł.
Powrót do góry Go down
Behelit
Behelit

Data przyłączenia : 19/06/2020
Liczba postów : 64

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptySob Lip 25, 2020 10:49 pm

Czysty ból nie trwał jednak zbyt długo, bowiem męskość łowcy zagłębiła w ciele na tyle , aby zacząć stymulować prostatę. Kolejne westchnienie wydobyło z jego ust. Teraz zrozumiał dlaczego młodzieńcy są tak pożądani. Dał chwile na przyzwyczajenie, do nowego uczucia, po czym zaczął ruszać rytmicznie swoimi biodrami. Z każdym takim pchnięciem coraz więcej męskości łowcy znikało w ciele. Prycza zaczęła skrzypieć pod nimi żałośnie, choćby lamentowała nad utraconą niewinnością. Teodor przyległ do wilczka jeszcze bardziej. W chwili uniesienia, wgryzł w smukłą szyje, zostawiając na niej krwawy ślad swych zębów.
Powrót do góry Go down
AmantisBadass Uke
Amantis

Data przyłączenia : 10/08/2017
Liczba postów : 1549
WHOs CUTER?

Cytat :
Wiek : 30

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptySob Lip 25, 2020 11:27 pm

Po tym co zafundował mu Łowca nie miał nawet siły warczeć. Był obolały, zmęczony i na granicy omdlenia.
Nie miał nawet siły odezwać się, nie mówiąc o warczeniu czy zmianie w wilka.
Chciał już tylko stracić przytomność, żeby nastała błoga ciemność.
Teodor zabrał mu jego niewinność, dominując go przy tym w każdym aspekcie.
Nienawidził go. W tym momencie nawet bardziej niż Samuela, a ten przecież zabił jego ojca.
Zamknął niebieskie ślepia i oddychając ciężko wtulił policzek w poduszkę.
Taki skulony, wymęczony, w siniakach i krwi zdawał się być jeszcze bardziej kruchy. Jak porcelanowa laleczka. I to miała być ta bestia?
Powrót do góry Go down
Behelit
Behelit

Data przyłączenia : 19/06/2020
Liczba postów : 64

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptyNie Lip 26, 2020 9:53 am

Teodor nie potrzebował wiele, kilka mocniejszych pchnięć i zaznał szczytu w półprzytomnym ciele młodzieńca. Podniecenie powoli zaczynało z niego uchodzić, wtedy dotarło do niego, że skrzywdził. Pierwszy raz w swym istnieniu jako łowca, czuł taki przypływ negatywnych emocji. Czemu te resztki sumienia odezwały akurat teraz? Zagryzł zęby, starając zignorować swoją własną głowę, nie było to jednak takie łatwe. W tej chwili naprawdę wolałby, aby napadła go jakaś bestia. Wtedy wchodził w tryb walki i nie odczuwał nic. Pozostawało więc zasnąć, wtedy też był błogo nieświadomy. Musiał położyć Amora na sobie, bowiem prycza nie była na tyle duża, by zmieścić ich dwóch. Wilczek instynktownie wtulił w muskularny tors. Mogłoby się wydawać, że ta wilcza, zwierzęca cześć zaakceptowała Teodora jako alfę. Już po chwili do cichutkiego oddechu, dołączyło basowe chrapanie. To był długi dzień.
Powrót do góry Go down
AmantisBadass Uke
Amantis

Data przyłączenia : 10/08/2017
Liczba postów : 1549
WHOs CUTER?

Cytat :
Wiek : 30

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptyNie Lip 26, 2020 8:38 pm

Gdy Amor otworzył oczy, przez dłuższą chwilę nie wiedział gdzie się znajduje, ani co się wczoraj stało. Dopiero ból całego ciała i unosząca się miarowo klatka piersiowa gwałtownie wyprowadziła go z tej błogiej nieświadomości.
Wściekł się.
W przeciągu sekundy zmienił formę i zaatakował jeszcze śpiącego łowce wgryzając mu się w bok, bo nie był w stanie objąć pyskiem środka brzucha.
Celował tak, żeby zadać jak największe obrażenia i ból.
Niemal od razu w izbie dało się słyszeć skowyt Wikczka, gdy Teodor chwycił go za skórę na karku i uniósł do góry.
Powrót do góry Go down
Behelit
Behelit

Data przyłączenia : 19/06/2020
Liczba postów : 64

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptyNie Lip 26, 2020 9:19 pm

Chwyt był reakcją automatyczną, dlatego pierwsze co poczuł to ciężar w ręce i pisk zmieszany z powarkiwaniem. Gdy otwarł oczy, zobaczył wściekłego wilka. W jego oczach płonął gniew, a kły były umorusane krwią. Teodor przycisnął go do materaca, tak jak to zrobił wczoraj. Tym razem przemieniony chłopak mógł być spokojny o swoje pośladki, zwierzęta nigdy nie były w guście łowcy. Chciał go tylko uspokoić, ten wybuch szału był dość niespodziewany. Spodziewał raczej tego, że po porostu ucieknie. Widocznie odziedziczenie genów alfy zobowiązywało, nawet jeśli ciało trochę niedomagało. Powiedział do niego stanowczym głosem.

-Miałeś szanse żeby uciec, a ty marnujesz ją na bezcelową agresje. Przecież wiesz, że to nic nie da.

Powrót do góry Go down
AmantisBadass Uke
Amantis

Data przyłączenia : 10/08/2017
Liczba postów : 1549
WHOs CUTER?

Cytat :
Wiek : 30

Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 EmptyNie Lip 26, 2020 9:34 pm

Chapnął pyskiem tuż przy twarzy łowcy, to tyle jeśli chodziło o odpowiedź. Warczał groźnie i szczerzył kły chcąc zranić mężczyznę, chociaż w połowie tak, jak on zranił go.
Dupek ugryzł go wczoraj w kark, chcąc wymusić na jego wilczej stronie uległość. Miał go uznać za swojego alfe...
Niedoczekanie.
- Spierdalaj. - syknął niewyraźnie, długie zęby i kształt pyska nie ułatwiał mówienia.
Cały śmierdział Teodorem, gnój zadbał o to by miał jego zapach wszędzie, zawłaszczył go w pełni.
Powrót do góry Go down
Sponsored content



Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Z deszczu pod rynnę?    Z deszczu pod rynnę?  - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Z deszczu pod rynnę?
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Zona scriptum :: Fantastyka-
Skocz do: