Data przyłączenia : 15/11/2017 Liczba postów : 173 Cytat : "If you fuck with me, you fuck with the best"
Temat: -=Cybernetic Love with Sparks=- Sro Lis 15, 2017 8:53 pm
First topic message reminder :
Rok 2058, dzień czyiś dwudziestych siódmych urodzin, godziny wieczorne. Czarne niczym otchłań, zdająca się obserwować tych, którzy śmieli spojrzeć prosto w stado cudnie świecących gwiazd. Do tego rozświetlające odbitymi od słońca promieniami wielki, ogromny, srebrzysty księżyc. Zapowiadała się niezapomniana, zapierająca dech w piersiach, Amerykańska Noc. Bezchmurny Texas, z dodatkiem zimnych, czerwonych pustyń - idealne miejsce by podziwiać piękno natury, o ile ktoś pragnął takich doświadczeń. W istocie był to niecodzienny czas i nawet jeśli nie miało się przyjemności wyjrzenia w gwiazdy, dzisiejsza technologia zdołała je już dawno wyprzedzić i przewyższyć. Cudy techniki, począwszy od podróży międzygwiezdnych, po telekinezę, na sztucznej inteligencji zachowującej się jak człowiek włącznie. Z czego to właśnie ta ostatnia miała dzisiaj być obiektem cudów i przychylnych spojrzeń a nie to, co było nad ludzkimi głowami.
Impreza urodzinowa w apartamencie. Głośna, intensywna, pełna wrażeń, alkoholu i ludzi. Nawet wbrew samemu solenizantowi - wszystko przygotowane z myślą o dyskrecji. Zwłaszcza, że maczał w tym palce sam ojciec urodzinowego chłopaka, pracujący w pocie czoła nad bardzo, ale to bardzo zaawansowaną technologią, która miała rzekomo zrewolucjonizować świat. Niestety nie pojawił się on na urodzinach swego syna, ale wysłał pakunek, który przyjechał akurat pod wieczór - gdy akurat cała śmietanka robotyków i innych ludzi nauki postanowiła już udać się do swych lokum - pozostawiając tym samym chłopaka samemu sobie. Paczka była spora, bardzo wysoka. Wręcz można było stwierdzić, że w niej był człowiek. Oznaczona numerkiem E4 - 40R. Logo z boku oznaczające Wydział Wyższy Technik Sztucznej Inteligencji - WWTSI, mający spory wpływ w świecie robotyki. Oni specjalizowali się właśnie w ich wytwarzaniu - robotów. Tych mądrych, jak i głupich, ludzkich, jak i żołnierzy. Gdzie by się nie spojrzało, czy android, cyborg lub robot, tam WWTSI musiało mieszać swe palce. Egzemplarz ten miał byś szczególnie interesujący, wyposażony w coś lepszego niż reszta. O tym jednak nie był chłopaczyna poinformowany, nie otrzymując dosłownie żadnej informacji z obsługą tej jednostki. Musiał przekonać się na własnym sobie czym to coś było i jak to uruchomić, o ile ojciec nie dał mu wyzwania by go uruchomić.
Unit E4-40R - Error | 176 cm | 81 kg | atletyczna budowa | blada skóra | długie, czerwone włosy | różowe oczy | fioletowa krew | android
~/Desktop/test$ ls -lt total -rw-r--r-- 1 e4905sX 2058-04-23 23:03 E440R_1_r_x
ZACHOWAĆ SZCZEGÓLNĄ OSTROŻNOŚĆ - NIEPRZEWIDYWALNE DZIAŁANIE
LOGIN: root HASŁO DO RESETU: ######
NOTATKI DOTYCZĄCE UMIEJĘTNOŚCI: Jednostka ERROR posiada w sobie specjalny generator. Nazywa się Recreator X-4R. Daje kilka możliwości. - Transformowanie materii ożywionej i nieożywionej na czystą energię - Używanie wbudowanego, specjalnego 3D nano-printera do przemiany czystej energii w materię Te dwa elementy pozwalają mu na naładowanie się tylko i wyłącznie za pomocą czegoś tak prostego jak jedzeniem, które jest w stanie przetworzyć całkowicie w energie. Pozwoli mu to przeżyć w trudnych warunkach bez potrzeby strachu o osiągnięcie poziomu zerowego baterii. Druga rzecz natomiast pozwala mu na kreacje dowolnego materiału. Ma blokady, które uniemożliwiają mu tworzenie kredytów, złota czy czegoś podobnego, lecz jest w stanie stworzyć materię nieożywioną wedle swej woli. Pozwoli mu to na błyskawiczną naprawę w razie uszkodzeń lub swoją własną modernizacje. Dodatkowo jednostka ta posiada spore banki danych ze wszystkich dziedzin, a tylko po to, by spełnić oczekiwania nawet tych najbardziej sceptycznych osób lub wymagających sporo od naszych produktów. Począwszy od opatrywania, po skomplikowane operacje, kończąc na kanapce z masłem orzechowym i masaży. Jednak to, co najbardziej odzwierciedla tę jednostkę od reszty jest moduł uczuć i emocji oraz dotyku. Jest co prawda w fazie testów, lecz sądzimy iż mógłby czuć dotyk tak, jak człowiek, czerpać z niego przyjemność, czuć pozytywne lub negatywne emocje. Tym razem nawet zimno i ciepło będzie miało wpływ na nasz nowy typ robotów.
|
Autor
Wiadomość
NiepoważnyChameleon
Data przyłączenia : 15/11/2017 Liczba postów : 173 Cytat : "If you fuck with me, you fuck with the best"
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Pon Gru 04, 2017 9:14 pm
Oddawał się dzikiej, żarliwej żądzy, obdarowując Zessa wiązanką nieprzerwanych pocałunków. Nie dawał mu ani chwili wytchnienia, chcąc kosztować jego warg, tańczyć z językiem w zwariowanym, figlarnym tańcu i ocierać się ciałem o ciało. Zwłaszcza gdy naukowiec postanowił wparować kolanem między uda, które postanowił wykorzystać i przycisnąć swe krocze wprost do jego nogi. Aż cicho sapnął wprost w jego usta, oczywiście nie zaprzestając pieścić jego ust. Podczas tego ataku macki frywolnie i powolnie pięły się ku górze. Zwinnie oplatały się wokół nogi, ścieliły skórę Zessa przyjemnym śluzem, podobnym do jakiegoś żelu służącego do masowania, zbliżając się coraz bardziej ud. W końcu zdobyły tę ziemię, kierując się dalej, w bardziej zakazane rejony ciała naukowca, który mógł poczuć oślizgłe macki macające już jego podbrzusze. Dopiero wtedy Chris postanowił na drobną chwilę zaprzestać żarliwości, oblizując ostatecznie wargi Zessa. Wbił spojrzenie w jego oczyska, szczerząc ząbki. - Mam być bardziej romantyczny...? - zapytał się android, zbliżając swoją twarzyczkę w rejony jego szyi, którą zaczął całować motylkowo.
Evil ThoughtsI will bite you
Data przyłączenia : 21/08/2017 Liczba postów : 493
Cytat : Legends Never Die, They become a part of you Every time you bleed for reaching greatness.
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Pon Gru 04, 2017 9:26 pm
Zess był wniebowzięty tym, że jak Chris sie nim zajmował. Naprawdę skutecznie odwracał jego myśli od czegokolwiek teraz innego niż ich zabawy. Nie był pewny co do macek, ale nie chciał być samolubny. Chciał, by Chris też coś mógł. Wzdychał więc i mruczał mu w usta wraz z kolejną pieszczotą jego mackowych przyjaciół. Nawet byli przyjemni i podniecali go, więc dość szybko Zess wróci do formy. Do tego rękami przejechał na jego plecy, które masował intensywnie i uczuciem. Niekiedy delikatnie drażnił go wzdłuż kręgosłupa mając nadzieję, że odczuwał te przyjemne dreszcze. - Nie musisz, Chris. - mruknął z uśmiechem do niego ciekaw jak na to zareaguje. Chciał jednak dać androidowi wolną rękę.Miał tylko nadzieję, że ten nie zacznie mu szaleć. Czuł, że macki się zatrzymały i czekały na odpowiednie polecenia.Po chwili jednak wpił się z powrotem w jego usta, bo akurat całować się bardzo lubił. Szczególnie, że nie odczuwał zmęczenia przy tym, a i specjalnie się nie dusił, bo nie potrzebował tlenu.
Data przyłączenia : 15/11/2017 Liczba postów : 173 Cytat : "If you fuck with me, you fuck with the best"
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Pon Gru 04, 2017 10:01 pm
Jeśli był niepewny tego, że Chris czerpie przyjemność z wędrówki pewnej dłoni wzdłuż kręgosłupa, musiał znaleźć odpowiedź na jego reakcje, którą ukazywał poprzez lekkie wygięcie pleców w łuk niczym kot, tym samym i mocniej ocierając się swym kroczem o jego nogę. Na słowa wyszczerzył swe kły, nie wyglądając jakby chciał coś specjalnego powiedzieć. Zresztą lada moment nie mógł, powracając z powrotem do przesyconej od dzikiej chaotyki pocałunków o żarliwej naturze. Raz za razem, muskając usta, podgryzając, dotykając język o ozór, zabawiając się prężnie, intensywnie tańcując, wymieniając się śliną z pasją. A podczas tego pewne macki poczęły wić się dalej i wreszcie, prawdopodobnie tego wyczekujący Zess mógł poczuć miłą, gładką niczym dłonie Chrisa mackę wprost na główce swej męskości. Zaraz po tym druga ciasno owinęła się wokół buławy, rozpoczynając powolne, posuwiste, proste ruchy, które powinny przynosić tylko rozkosz w czystej postaci, a to ze względu na świetne ich nawilżenie dzięki śluzowi. Pierwsza postanowiła natomiast wkroczyć do pewnej, najwrażliwszej dziurki wprost na żołędziu, zagłębiając się bardzo powoli, nieznacznie w głąb cienkiego korytarzyka, który w niewłaściwych rękach z pewnością by właśnie zabolał. Jak się okazało, jeszcze dwójka przyjaciół wkradła się na imprezę, zmierzając w stronę pośladków, wokół których rozpoczęły swe harce. Aczkolwiek pozostawiły tę sferę jeszcze nietkniętą, jakby oczekując na jakąś reakcje ze strony Zessa.
Evil ThoughtsI will bite you
Data przyłączenia : 21/08/2017 Liczba postów : 493
Cytat : Legends Never Die, They become a part of you Every time you bleed for reaching greatness.
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Pon Gru 04, 2017 10:20 pm
Zess nie pozwalał mu nawet nic powiedzieć. Całował go namiętnie i żarliwie, specjalnie nie pozwalając mu się nawet oderwać. Z chęcią ocierał nogą mocniej o jego krocze, które oczywiście prosiło się o uwagę. Długo Chris nie musiał czekać, bo zaraz dotknął jego twardej męskości ogonem i zacząć go pieścić. Tak, Zess znalazł w końcu jakieś użyteczne przeznaczenie dla tego czegoś, co sprawił mu Chris. Na wędrujące po nim macki aż stęknął mu w usta z przyjemności. Podniecały go i rozpalały, co było widać po jego reakcjach, szczególnie gdy w końcu przyjaciele zaczęli pieścić jego twardego członka. Zamruczał długo i przeciągle poruszając nieco niespokojnie biodrami. Zadrżał gdy jednak z macek się tam wsunęła i sapnął z rozkoszy. Wydawał z siebie słodkie ciche jęki przyjemności choć gdy poczuł przyjaciół i niżej, przy jego ciasnej dziurce, zerknął na Chrisa uważnie. Poruszył chętnie biodrami i rozchylił nieco nogi. Rękami znowu złapał go za jego zgrabne cztery litery. Jego oczy mówiły "I na co czekasz?" w dość wyzywający sposób.
Data przyłączenia : 15/11/2017 Liczba postów : 173 Cytat : "If you fuck with me, you fuck with the best"
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Pon Gru 04, 2017 11:12 pm
Całował, mącił wprost w jego ustach, aż w końcu spomiędzy jego warg wyrwało się zdziwione stęknięcie na wproszenie się pewnego gościa wprost w jego krocze. Jednakże nie zaprzestał sprawiać mu przyjemności pocałunkami, a widząc zachęcający gest w pełni zrozumiał czego może dokonać. Dlatego bez większych ceregieli, macki wędrujące po czterech literach Zessa postanowiły zwinnie przedostać się do pewnego otworu, który zaraz został zaatakowany przez jednego jegomościa. Powolutku, bez pośpiechu, wpełzając wprost do ciasnego korytarzyku, wijąc się i w smolistym tempie zagłębiając się coraz bardziej i bardziej, bez najmniejszego problemu dzięki lubrykantowi w postaci śluzu. Rozciągając ścianki syntetycznej skóry, zbliżając się mocniej w jego wnętrzu, by wreszcie zatrzymać się przy punkcie istnego przycisku „reset”. Naparł na niego, aby zaraz lekko się wysunąć i znów schować maceczke w jego wnętrzu, raz po razie, miarowo przyspieszając jej ruch penetrujący ciasny korytarzyk. Podczas tej małej integracji z ciałem chłopaka, Chris zaczął od czasu do czasu przyciskać swoje krocze do kolana jakoby w rytm swych mackowych pchnięć, domagając się zapewne większej szczypty atencji poza żarliwym całowaniem.
Evil ThoughtsI will bite you
Data przyłączenia : 21/08/2017 Liczba postów : 493
Cytat : Legends Never Die, They become a part of you Every time you bleed for reaching greatness.
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Pon Gru 04, 2017 11:44 pm
Mruknął słysząc stęknięcie Chrisa, więc od razu owinął ogon wokół jego męskości ciaśniej, by zaraz zacząć nim intensywniej poruszać. Chciał utrudnić nieco pracę androidowi. Nie odrywał jednak się od jego ust i aż sam stęknął mu w nie, gdy poczuł jak jeden z jego przyjaciół wsunął się w jego wejście. Zadrżał na to mocno, odruchowo zaciskając się ciaśniej. Sapnął tylko głośno na to i instynktownie zaczął poruszać nieco naprzeciw, by poczuć jego śliskiego przyjaciela głębiej. Gdy tylko nieco przyspieszył swoje ruchy i nawet musnął jego wrażliwy punkcik, aż jęknął mu w usta rozkosznie. Chcąc nie chcąc zaczął mu postękiwać, a swoimi rękami złapał za jego koszulkę, by jakoś ją z niego zerwać, to samo z jego bielizną. Było mu to teraz zbędne. Ściskał raz mocniej, raz słabiej jego miękki tyłeczek. Jakoś polubił go sobie dotykać. Ogon Zessa przyspieszył ruchy starając sie jednak doprowadzić Chrisa do szczytu. Przesuwał się po całej długości, a końcówka ogona drażniła jego jądra znacząco. Po chwili jednak oderwał się od jego ust, oblizując je w dość lubieżny sposób, ale zaraz zaczął całować jego szyję i ramiona.
Data przyłączenia : 15/11/2017 Liczba postów : 173 Cytat : "If you fuck with me, you fuck with the best"
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Wto Gru 05, 2017 12:00 am
Zadowalające uczucie ciasnoty na swoim penisie spowodowało lekkie stęknięcie ze strony Chrisa, lecz nic ponadto, przynajmniej pókim Zess nie przyspieszył tychże fascynujących ruchów ogoniastości. Równie przyjemne pewnie i musiało być ściskanie jego pośladków, które dzięki nowoczesnej klasy syntetycznej skóry i sztucznych dodatkach, tworzyło z jego czterech liter soczyste dwie poduszeczki, którymi można było się bawić niczym piłeczkami antystresowymi. Chris jednak nie pozostał obojętny na szczyptę zasmakowanej przyjemności. Lada moment, po intensyfikacji ze strony naukowca, i Red wyłożył parę kart na stół. Mógł poczuć w swoim ciaśniutkim tuneliku rozkoszy kolejnego jegomościa, który tym razem wparował nieco ostrzej niż poprzedni. I tak, jak w przypadku gwałtu, tak i tu te dwie macki rozpoczęły wręcz brutalny atak, wymieniając się raz po razie, raz za razem przy naciskaniu guziczka tworzącego przyjemność w czystej postaci. Wiły się, od czasu do czasu przeplatały ze sobą, napierając na ścianki, jak i atakując tę najważniejszą bez wytchnienia. I przy tym wszystkim, zwłaszcza gdy pewien syntetyk oddalił się od jego ust, Chris zwrócił głowę tak, by ten miał jak najlepszy dostęp do jego szyi, której nic nie zasłaniało dzięki małej wspomocy przy ściąganiu ubrania.
Evil ThoughtsI will bite you
Data przyłączenia : 21/08/2017 Liczba postów : 493
Cytat : Legends Never Die, They become a part of you Every time you bleed for reaching greatness.
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Wto Gru 05, 2017 10:18 pm
Starał się jak mógł zapewnić rozkosz swojemu kochanemu androidowi. Nie miał zbyt wiele możliwości ruchu jak Chris. Nie potrafił jeszcze tak zaawansowanie tworzyć, a co dopiero mowa o programowaniu. Nadal brakowało mu sporo wiedzy, a wgrać sobie jej nie mógł... Stworzenie zbroi zajęło mu kilka dni, a i jeszcze stabilna nie była na tyle ile by chciał. Nadal musiał to dopracować. Pomrukiwał jednak zadowolony z jego mięciutkiego tyłeczka, ale zaraz ociekł rekami na jego biodra. Gładził go delikatnie, a zaraz jego ręce powędrowały na jego plecy , by tak jak wcześniej, delikatnie gładzic. Gdy jednak kolejny przyjaciel Chrisa zawitał w jego ciasnocie aż jęknął mu głośno. Nie spodziewał się go bowiem w taki sposób, do tego to jakie narzuciły macki tempo sprawiły, że męskość Zessa zaczęła nieco pobolewać i drzeć. Bardzo chciałby dojść, choć pewien przyjaciel mu w tym nie pozwalał. Starał się dalej go jednak pieścić ustami na szyi i kąsać pieszczotliwie. Drżał cały, wiercąc nieco biodrami w geście prośby, by pozwolił mu dojść.
Data przyłączenia : 15/11/2017 Liczba postów : 173 Cytat : "If you fuck with me, you fuck with the best"
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Wto Gru 05, 2017 10:20 pm
Bawił się jego biednym ciałkiem. Co rusz naruszał jego ciasny korytarzyk swoimi dwoma maceczkami, naciskając raz za razem tajemny punkcik prowadzący ku rozkoszy. Wiedział, że ktoś będący potraktowany przez tak sporo przyjemności nie jest w stanie wytrzymać długo, dlatego zrozumiał zaraz gest i też poczuł, że coś zaczęło się zbierać i szukać ujścia. Dlatego też poczekał przez chwile, pozwolił ciału Zessa jeszcze trochę drżeć ze zbliżającego się ukojenia, poczuć dyskomfort z tym związany, ale i niebywałą przyjemność. Sycił się jego pragnieniem, czerpiąc też to, co sam dawał, a co wdawało i w ruch biodra Chrisa, który niestety nie był tak blisko jak jego partner, choć mruczał i czasem postękiwał od zapewnianych pieszczot. Wtem niemalże brutalnie, szybko, ocierając się jak najmocniej o ścianki w męskości które tak blokował, sprawiając przy tym może i szczyptę bólu - wyciągnął maceczkę pozwalając wulkanowi eksplodować. Przy tym przyspieszył też posuwiste ruchy obwiązanych wokół ciasno macek, co by wycisnąć z niego jak najwięcej przy tym jednym razie. Nacisnął też jak najmocniej swych dwóch przyjaciół wprost do jego rozkosznego punkciku, zaprzestając zaraz po tym jakichkolwiek ruchów. Dał mu odetchnąć, nie ruszając żadną z macek, czekając aż odzyska siły po zabójczym ataku na jego wrażliwe części ciała.
Evil ThoughtsI will bite you
Data przyłączenia : 21/08/2017 Liczba postów : 493
Cytat : Legends Never Die, They become a part of you Every time you bleed for reaching greatness.
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Wto Gru 05, 2017 11:11 pm
Zess doszedł z głośnym jękiem i delikatnym uśmiechem na twarzy. Na tak intensywne odczucie uniesienia aż drżał lekko spazmatycznie pod nim jakiś czas. Dyszał ciężko pomrukując jednak mu głośno. Oblizał usta zadowolony i lekko ugryzł go w ramie. Specjalnie zaciskał sie ciasno na jego mackach, które teraz trwały w bezruchu dając mu odetchnąć. Rozumiał to, nie miałby pewnie nic przeciw gdyby nie to, że bardzo miał na niego ochotę. Zaraz złapał go mocno za ramiona i już po chwili zamienili się miejscami. Wisiał nad Chrisem, uśmiechając się w nieco perfidny sposób. Zaraz jednak zabrał ogon, skoro nie za bardzo się sprawdzał, ale zniżył się drażniąc opuszkami palców jego tors, brzuch, a następnie podbrzusze. Pochylił się nad jego męskością, by zaraz polizać ją po całej długości. Jedyne co nie grało u Zessa to oczy, które świeciły lekkim szkarłatem i nieco były nieobecne. Nie zamierzał jednak byś dłużny i zaraz wziął go w usta głęboko, by zacząć poruszać głową z gardłowym pomrukiem, by sprawić mu tym samym dodatkową rozkosz. Pieścił go językiem i lekko przygryzał, jego ręce drażniły wewnętrzną stronę jego ud czasami zahaczając o jego jądra. Cały czas się w niego wpatrywał. Oczywiście, jeśli Chris nie ruszał macek, to nadal tkwiły na swoich miejscach.
Data przyłączenia : 15/11/2017 Liczba postów : 173 Cytat : "If you fuck with me, you fuck with the best"
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Wto Gru 05, 2017 11:34 pm
Zadowolony z reakcji chłopaka, czekał na dalszy rozwój wydarzeń z wyszczerzem na ustach. Przynajmniej pókim nie został zaatakowany w ramię, na które zareagował lekkim, nie aż tak zadowolonym stęknięciem. I wtem, nie przewidując takiego obrotu spraw, wbił w niego oczyska nie ukrywając swego zdziwienia. Pod wpływem paluszków w tak bliskim miejscu jego skóra drżała, aż w końcu spod ust Chrisa wydostało się rozkoszne, głośne stęknięcie. Przechylił głowę w tył, nogi nieco bardziej rozłożył otulając nimi tors po bokach Zessa, a ręce wplótł wprost we włosy uzurpatora. Starał się jakoś wstrzymywać, lecz niestety bioderka które od czasu do czasu poruszały się w sposób niekontrolowany, zdradzały jaką przyjemność z tego czuł. Czerwonek nie pozostał jednak obojętny tej sprawie, postanawiając w takim wypadku wznowić swe zabawki. Zwłaszcza, że w przeciwieństwie do naukowca, on miał nieskończoną podzielność uwagi, bez trudu czerpiąc zadowolenie i używając swych macek do wykonywania zabójczo-skutecznego zadania. Dlatego też Zess od nowa mógł poczuć, jak dwie atakują jego przycisk reset raz za razem, i to od razu w tempie bardzo intensywnym, a te na jego męskości zaciskają się bardziej, znacząco przyspieszając ruch posuwistej, śliskiej rozkoszy.
Evil ThoughtsI will bite you
Data przyłączenia : 21/08/2017 Liczba postów : 493
Cytat : Legends Never Die, They become a part of you Every time you bleed for reaching greatness.
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Sro Gru 06, 2017 10:01 pm
Zess był uradowany z reakcji Chrisa. Chciał go zaskoczyć, bo jeszcze zarzuci mu nudę. Brał wiec go po chwili szybko i dość intensywnie. Problem z tym zaczął się, gdy Chris postanowił dalej pieścić Zessa. Nie miał aż takiej podzielności uwagi, ale starał się! Nawet nadążał, choć stękał mu w jego męskość z przyjemności jaka mu sprawiał. Zmrużył oczy groźnie tylko, by przejechać końcówką ogona po swoim ciele, by ja nawilżyć i bez pardonu wsunął ją w ciasną dziurkę Chrisa. Był ciekawe reakcji androida na to, ale nie czekał na odpowiedz. Już po chwili zaczął nią intensywnie poruszać i wsuwać coraz głębiej, dopasowując do ruchów swojej głowy. Zaczął ssać męskość kochanka do tego, by pokazać mu, ze tez coś potrafi. Dosłownie pożerał go wzrokiem, a jedna rękę specjalnie umieścił na jego jądrach, by je masować i ściskać, a druga złapał go za pośladek, bawiąc się nim.
Data przyłączenia : 15/11/2017 Liczba postów : 173 Cytat : "If you fuck with me, you fuck with the best"
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Sro Gru 06, 2017 10:03 pm
Szybkość i intensywność była nagradzana stęknięciami i sapnięciami Chrisa. Niestety nie zmniejszało to prędkości macek, które dalej atakowały go nieugięcie, lecz pozwalały Zessowi cieszyć się reakcjami ciała androida. Zamknął on nawet oczyska by czerpać jak najwięcej z tego przyjemności, aż tu pewien gość postanowił wręcz brutalnie zaatakować jego ciasnotę. Było to na tyle nieprzewidziane, że Red otworzył swe usta i wydał z nich długi, rozkoszny jęk, skóra nieznacznie zacisnęła się, zwłaszcza jego pośladki których twardość mógł przez chwile popodziwiać. Biodrami na skutek tego nieznacznie podniósł swe cztery litery, wychodząc naprzeciw ust naukowca. Męskość groźnie zapulsowała i zadrżała, a im dalej w zabawie, tym i drżenie na całe ciało przeszło. Można było bez najmniejszego problemu wyczuć, że osobnik ten zbliża się powoli do swego końca, trzymając jednakże ładunek jeszcze w sobie.
Evil ThoughtsI will bite you
Data przyłączenia : 21/08/2017 Liczba postów : 493
Cytat : Legends Never Die, They become a part of you Every time you bleed for reaching greatness.
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Sro Gru 06, 2017 10:06 pm
Chłopak pomrukiwał tylko samemu wydając z siebie głośne stęknięcia rozkoszy od tak intensywnych pieszczot. Może nawet polubi te macki, ale to było do rozważenia potem. Teraz skupiał się na priorytetach, którymi było ciało Chrisa. Miał tylko nadzieje, ze przez to android bardziej nie zbzikuje na punkcie seksu. Mogli go uprawiać często, ale wolał tez z umiarem. Póki co nie poznał jeszcze zdania Chrisa na ten temat. Ogon zaraz bezczelnie wyczul wrażliwe miejsce i zaczął jego nadmiernie drażnić, raz za razem, wsuwać głębiej z każdym pchnięciem, ale z umiarem. Czul, ze kochanek jest bliski dojścia, dlatego specjalnie jego ruchy głowa stały się szybsze. Brał go aż po samą nasadę, głęboko w swoje usta, nie krztusząc się i nie przerywając nawet na chwile, by zaczerpnąć powietrza, skoro nie musiał oddychać. Reka na pośladku Chrisa, gładziła go i pieściła przechodząc to raz na jego podbrzusze, to wracając. Po dłuższej chwili takiej zabawy i Zess czul powoli, że pora się zbliża. Jego członek drżał, ale dzielnie zaspokajał wpierw androida.
Data przyłączenia : 15/11/2017 Liczba postów : 173 Cytat : "If you fuck with me, you fuck with the best"
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Sro Gru 06, 2017 10:09 pm
Czerpał ile mógł przyjemności z tychże fascynujących, mącących w jego robo-umyśle zabaw chłopaka z jego ciałem. A gdy tylko doszło do bezczelnego wtargnięcia w strefy o wzmożonej wrażliwości, Chris pomimo że nie chciał to zajął się buchnięciem spod ust przeciągłym jęknięciem. Sprawiło to, że uniósł on swoje nogi i objął nimi Zessa w okolicach pleców, splótł i bardzo mocno do siebie docisnął chłopaczynę. Rękę jedną przetransportował nad siebie, ściskając mocno materac, a drugą wplótł głęboko wprost w różowe włosy, stękając, sapiąc i pojękiwując raz za razem. Aż w końcu nie wytrzymał. Zacisnął dłoń i przycisnął naukowca wprost do swojego krocza, niemalże z użyciem brutalnej siły hydrauliki w jego rękach. Druga natomiast rozszarpała przypadkiem kawał materaca na którym spoczywała. Nogi drastyczniej przycisnęły go do siebie, a samo ciało zaczęło drżeć w spazmatycznie od przeżywanego orgazmu, który doprowadził do wystrzelenia kilku obfitych fal nasienia, a przynajmniej czegoś do niego podobnego. W tym samym momencie dodał parę dodatkowych ruchów do macek, by chwile później wyciągnąć szybciutko te znajdujące się między jego pośladkami, jak i wycofać macki mącące jego męskość.
Evil ThoughtsI will bite you
Data przyłączenia : 21/08/2017 Liczba postów : 493
Cytat : Legends Never Die, They become a part of you Every time you bleed for reaching greatness.
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Sro Gru 06, 2017 10:28 pm
Specjalnie nie dawał mu ani chwili wytchnienia chcąc by kolejne dreszcze i fale rozkoszy wręcz go zalewały. Wiedział, że funkcjonuje inaczej od niego, w końcu jest to robot. Nie negował tego faktu, bo nigdy to się nie zmieni. Po chwili jednak gdy go docisnął do krocza, aż stęknął głośno i zadrżał. Po chwili jednak chcąc nie chcąc, połknął wszystko łapiąc go za pośladki, by je masować z wyczuciem. Zaczął pomrukiwać, a nawet bezczelnie go wylizał. W sumie sam Zess by doszedł, po chwili, ale jego kochany android zabrał macki i aż odczuł tego brak i ukłucie bólu niezaspokojeni. - Chriiiissss.... - stęknął przeciągle, perfidnie się oblizując nawet po całym akcie. Sapał nie odrywając od niego wzroku, choć zauważył nieco rozwalony materac. Po chwili też wysunął szybko z niego ogon, uśmiechając się szeroko. Drżał lekko i przysunął się, by wtulić w jego tors mocno. Zaczął łasić się do niego, ocierać kroczem o krocze, torsem o tors. Rękami masował jego boki i bioderka. Chciał więcej choć nie znał ochoty Chrisa.
Data przyłączenia : 15/11/2017 Liczba postów : 173 Cytat : "If you fuck with me, you fuck with the best"
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Czw Gru 07, 2017 12:42 am
Po wypuszczeniu swej miłości wprost w usta Zessa, rozpoczął proces prób uspokojenia swego zbzikowanego ciała i przyspieszonego choć nieistotnego oddechu. Nieco mu to zajęło na tyle, by pewien jegomość postanowił pobawić się w perfidność i wleźć wprost na niego. Chris jednakże wyszczerzył swe ząbki w szerokim uśmieszku, wycofał nogi układając po jego bokach, a obie dłonie ułożył wprost na jego plecach. Wziął nieco tejże cudnej substancji i zaraz powiódł nią wzdłuż kręgosłupa Zessa do linii bioder, a stamtąd w dół, powolutku i motylkowo. Wprost na obie męskości, łapiąc je zwinnie we swą mięciusią rączkę, zaciskając się ciasno z dodatkiem posuwistych, powolnych ruchów. - Widzę... że pragniesz więcej... Czyżbyś był bliski dojścia? - powiedział z szerokim uśmiechem, przyspieszając wtem swe ruchy na ich obu członkach, patrząc przy tym uważnie na naukowca. - Wyzwól swój pełen potencjał - zachichotał lekko pod nosem.
Evil ThoughtsI will bite you
Data przyłączenia : 21/08/2017 Liczba postów : 493
Cytat : Legends Never Die, They become a part of you Every time you bleed for reaching greatness.
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Czw Gru 07, 2017 12:56 pm
Zess pomrukiwał tylko dalej drażniąc swoimi ruchami Chrisa. Chciał seksu to miał. Naukowiec nie zamierzał go dzisiaj ograniczać. Zaczął całować go po szyi i lekko kąsać. Rękami jeździł po jego torsie, który masował spokojnie i z wyczuciem. - Tak... Chcę więcej... - odparł z szerokim uśmiechem, a czując gdzie jego rączka sobie wędruje aż zadrżał. Był wrażliwy na plecach, a szczególnie wokół kręgosłupa gdzie poczuł ten przyjemny dreszcz. Stęknął mu cicho i ucałował w policzek z czułością. Wtem poczuł jak czyjaś rączka zaczyna ściskać ich członki. Było to bardzo przyjemne doświadczenie. Szczególnie, że ta czyjaś rączka była bardzo wprawiona. Zess też dodał do tego swoją rękę, by mogli pieścić się nawzajem. Jednak wraz z szybszymi ruchami, różowo włosy demonek skulił się lekko. Przechodziły go dreszcze przyjemności, ale starał się dalej ustami dopieszczać tors Chrisa. Dopiero po dłuższej chwili doszedł z głośnym jękiem i drżeniem na całym ciele. Sapał dość głośno i opierał głowę o jego mostek mrucząc cicho z przyjemnie ogarniającego go uczucia spokoju. - Tak mi dobrze, Chris... - mruknął, tuląc się po chwili do niego chętnie.
Data przyłączenia : 15/11/2017 Liczba postów : 173 Cytat : "If you fuck with me, you fuck with the best"
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Czw Gru 07, 2017 4:35 pm
Bawił się obiema męskościami, wykonując w ciasnym zacisku posuwiste, rozkoszne ruchy, zaprzestając powolutku dopiero wraz z odczuciem na swym podbrzuszu pewnej wydobywającej się mazi. Wykonał jeszcze kilka ruchów i wycofał wilgotną od przeróżnych substancji dłoń, podczas gdy druga dalej zabawiała się z linią jego kręgosłupa, włócząc się raz w dół, a raz w górę. Nie czując już pocałunków, odwrócił głowę bardziej w jego stronę i uśmiechnął się dość przyjaźnie. - Tylko dobrze? Ten wynik mnie nie satysfakcjonuje - i wtem, bez chwili wahania postanowił wpić się wprost w jego usta. Wytarł w jego plecy brudną łapę i zaraz objął go obiema rączkami wokół szyi. Całował żarliwie, delikatnie napierając kolanem w jego bok, jakby chcąc go przewrócić znów na plecy. - Pragnę dać Tobie więcej, znacznie więcej - powiedział mu wprost w usta, za które zaczepnie złapał i pociągnął. - I też pragnę więcej przyjemności od Ciebie... Chce tyle samo orgazmów ile Ty... Tyle samo przyjemności... - dodał i tym razem mocniej przycisnął kolanem do jego biodra.
Evil ThoughtsI will bite you
Data przyłączenia : 21/08/2017 Liczba postów : 493
Cytat : Legends Never Die, They become a part of you Every time you bleed for reaching greatness.
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Pią Gru 08, 2017 12:04 am
Mruczał więc zadowolony z tego jak gładził jego plecy. Aż drżał od czasu do czasu i uciekał grzbietem, wyginając go w ładny łuk, czym tylko bardziej przylegał do torsu Chrisa. Było mu dobrze. Jego ogon delikatnie się poruszał na boki, ale był grzeczny. - Nie?... - mruknął rozbawiony, ale chciał już coś powiedzieć dodatkowo jednak czyjeś gorące i cudownie miękkie usta odebrały mu możliwość mowy. Mruknął mu na to gardłowo i z chęcią zaczął odwzajemniać. Lubił takie pieszczoty. Podniecały go, a teraz nie potrafił się zmęczyć, choć za spaniem też przepadał. Czuł jak kolanko Chrisa zaczepia jego biedne i wrażliwe bioderko. - Ja też chcę więcej... Dużo więcej... Nie wiem przed czym się powstrzymujesz... Ale... - odparł rozbawiony i skoro Chris nie oponował zaczął ponownie się o niego ocierać, choć końcówka ogona znowu wsunęła się bezczelnie w jego ciasną dziurkę. Oblizał usta, a jego łapki przesunęły się na bioderka Chrisa, ujmując je w mocnym uchwycie. Zaraz jednak wysunął ogon i zamiast niego, w dziurkę Chrisa wsunie się męskość Zessa, który już był twardy i chętny. Pożerał androida głodnym wzrokiem, ale czekał uśmiechając się wrednie.
Data przyłączenia : 15/11/2017 Liczba postów : 173 Cytat : "If you fuck with me, you fuck with the best"
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Pią Gru 08, 2017 12:42 am
Całował, mruczał cichutko w zadowoleniu, czerpał przyjemność z każdego otarcia warg pókim ten nie rozbroił go dość bezlitosnym atakiem. Zawył aż z powodu nieprzewidzenia tejże akcji, wyginając i swoje plecy w apetyczny łuk, z uwydatnieniem w tej pozycji lekkiej szczypty soczyście wyprofilowanych mięśni brzucha i ciut wystających żeberek. Otworzył szerzej oczy, których źrenice aż kilkukrotnie buchnęły „miłością”. I choć nie zdążył się nim nacieszyć, tak zakotwiczenie męskości sprawiło wypuszczenie miłego dla ucha, erotycznego stęknięcia, przez które android powiódł oczyskami wprost na Zessa, szczerząc zębiska. Wtem Czerwonek objął go nogami w pasie, krzyżując na linii kręgosłupa. Dłoń jedną ułożył nad sobą, by jak najseksowniej wyglądać, a drugą przysunął do usta by zassać się na swoim palcu. Iście dziwkarskie, acz skuteczne podejście. - Ponieważ miałem ochotę byś na chwilę przejął inicjatywę... I chciałbym... byś zaczął. Bądź.. niegrzeczny... bo jeśli nie, zmienię zdanie... - głosem przesyconym od erotyzmu wypuścił wiązankę spod ust, czekając ewidentnie na coś ostrzejszego. Red z pewnością nie pragnął zwyczajnych pchnięć, czegoś co można było uznać za seks, a coś, co nazwać by można było „rżnięciem”.
Evil ThoughtsI will bite you
Data przyłączenia : 21/08/2017 Liczba postów : 493
Cytat : Legends Never Die, They become a part of you Every time you bleed for reaching greatness.
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Pią Gru 08, 2017 1:20 am
Zess był zadowolony z jego słodkich reakcji. Ściskał i masował jego bioderka mrucząc samemu na jego ciasnotę. Wsunął się do końca, by móc wygodnie przywierać do jego miękkiego tyłeczka. Przyglądał się mu więc z przyjemnością, gdy ten przybrał niesamowicie kuszącą pozycję. - Oho... Czy to groźba? Nie wiem czy potrafię być niegrzeczny na twoje miary Chris... - odparł rozbawiony tym, choć prawda była taka, że nigdy nie bawił się tak... Niegrzecznie. Wiele słyszał, czytał czy widział. Nigdy jednak nie miał okazji praktykować. Nie kusiło go. Wcześniej nawet sam stosunek za wiele przyjemności mu nie sprawiał, choć to może dlatego, że uważał się za lepszego. Ma coś takiego podobnego do sapioseksualizmu. Nie kręciło go jako tako ciało, a piękny umysł, a że nikt mu nie dorównywał w sumie, nie czuł popędu i miłości. Nie wiedział jak to się ma do Chrisa, ale całkiem go podniecał. Po chwili jednak zaczął się w nim poruszać. Z początku wolno, leniwie, drażniąc jego dziurkę, by przyspieszyć nagle. Sapał i mruczał oblizując usta, ale zaraz się w nie wpił, by nie mógł czasem komentować. Ogon Zessa powędrował na męskość Chrisa i zaczął go dość intensywnie pieścić w rytm pchnięć. Ściskał go, ocierał się o niego, końcówką drażnił jego główkę...
Data przyłączenia : 15/11/2017 Liczba postów : 173 Cytat : "If you fuck with me, you fuck with the best"
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Pią Gru 08, 2017 1:42 am
Czekał w kuszącej pozycji, posapywał cicho, starał się kusić. Tykał o swoją dolną wargę niczym kurtyzana łaknąca seksu, aż w końcu otrzymał to czego pragnął, a na co zareagował bardzo przyjemnym, przeciągłym mruknięciem, czerpiąc stąd ewidentnie jakiś rodzaj przyjemności. Zamknął aż oczy, wygiął nieznacznie swe plecy w łuk, a im dalej w zabawę, tym więcej i jego słodkich reakcji wychodziło na światło dzienne w postaci postękiwań i pojękiwań. Wraz z pocałunkiem, Chris przeniósł swoją jedną dłoń spod twarzy wplatając ją wprost we włosy kochanka w okolicach karku, przyciskając mocno do swych ust. Natomiast jego ciało - w tempie pchnięć i zabaw ogona - dociskał z pomocą swych wprawnych nóg. Po paru jednak chwilach, Redzioch oddalił celowo głowę w bok, co by udaremnić dalszych pocałunków, przybliżając ją prosto pod ucho Zessa. Stęknął mu w sposób niegrzecznie erotyczny, lubieżny, dodając do tego jednoznaczne liźnięcie kanciastego zakończenia. - Widzę, że muszę Ciebie tego nauczyć... Zess... Chyba jednak zmienię zdanie... - sapnął mu wprost do ucha, bawiąc się włosami chłopaka, jak i obdarowując jego szyję pocałunkami przeplatanymi z słodkimi, wyuzdanymi reakcjami ciała na działania naukowca.
Evil ThoughtsI will bite you
Data przyłączenia : 21/08/2017 Liczba postów : 493
Cytat : Legends Never Die, They become a part of you Every time you bleed for reaching greatness.
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Pią Gru 08, 2017 2:08 am
Posapywał głośno i z rozkoszy obserwując Chrisa uważnie. Nie przestawał na swoich ruchach, ale wpijał się w jego usta namiętnie i zaborczo. Nie dawał mu ani jednej chwili na to, by mógł jakkolwiek zareagować. Zaraz wolną rękę przesunął po jego torsie powoli, na kark, by tam złapać go mocno. Wzdychał zadowolony i przyspieszył swoje ruchy bioder, by dopiero po dłuższej chwili pozwolić mu nieco na głośniejsze stęknięcia. Zadrżał na pieszczotę jego ucha i słowa Chrisa. - Nauczyć? Nie wiem po prostu co wpisuje się w twój słownik "niegrzeczny"... - odparł z uśmiechem, ale nie przestawał go sobie brać. Za to zacisnął mocniej ogonek, by zaraz ugryźć Chrisa lekko w ucho. Odchylił jednak po chwili głowę dając się mu pieścić, mrucząc głośno. Może rzeczywiście było trzeba go nauczyć i pokazać, co tak naprawdę Chris lubi, albo co myśli, że lubi. W końcu miał dziwne fetysze, ale Zess miał nadzieję, że na tym nie ucierpi choć za zmianę pozycji nie będzie się obrażał.
Data przyłączenia : 15/11/2017 Liczba postów : 173 Cytat : "If you fuck with me, you fuck with the best"
Temat: Re: -=Cybernetic Love with Sparks=- Pią Gru 08, 2017 2:18 am
Mówienie przez tak wzmożone tempo oraz zadowalającą ciasnotę na ogonie, nie mówiąc już o gryzieniach przeszkadzała mu w udzieleniu odpowiedzi. Lecz wyglądał na zadowolonego, a jego penis podrygiwał automatycznie w przypływie sporej dawki przyjemności. Jednakże Chris pomimo tego nie odszedł od swego pierwotnego planu i z zaciśnięciem się mocnym na jego karku, zaraz bardzo mocno pchnął go w bok, a stamtąd zaraz naparł ciałem by przemienić się z nim pozycją całkowicie. Siedział teraz wprost na jego penisie, mocno na nim zaciśnięty, okrakiem, z rękoma na klatce piersiowej Zessa, z wyprostowanym kręgosłupem o ile wszystko udało mu się bez problemu. Macki natomiast schowały się całkowicie i nie było po nich śladu poza tym, że ich oba ciała błyszczały w świetle. - Mam jednak... prośbę... Zess... mógłbyś poudawać... niechęć do seksu...? Jestem zbyt, umm... napalony... A muszę pokazać czym jest.... „niegrzecznie”... - odpowiedział z rumieńcami na licach, ale w dalszym ciągu oczyskami co najmniej wyuzdanymi.