Autor | Wiadomość |
---|
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Pią Sty 18, 2019 9:11 pm | |
| Richard ograniczył się do prysznica, ogolenia się i ubrania. Nie mieli druhen za to rolę światków pełnił smok i brat Richarda. Minimum osób. Oczywiście brat zadawał mu bardziej praktyczne pytania o wyjazd, obowiązki, i tak jak wszyscy chciał wiedzieć gdzie porywa Luckyego. Pytanie ponowione zostało nawet przez samego Smoka trzykrotnie jednak za każdym razem odpowiadał, że jak im powie, to nie osiągnie zamierzonego efektu.
Stawił się o czasie. Ponieważ żaden z nich nie był prowadzony do ołtarza pozostało mu jedynie poczekać przy nim na blondyna. W między czasie bardziej w odruchu niż z powodu obowiązku, i z nerwów oczywiście, wypytywał brata o detale ochrony. Podobało mu się to co zaplanował chłopak. Było prosto ale z klasą i szykownie. Uważał, że trochę przegiął z klimatem romantyzmu ale Blue całe życie taki był i mógł się tego spodziewać. Sam chłopak wyglądał dużo lepiej niż w samolocie. Zniknęły worki pod oczami i jakby promieniał. A może to była kwestia uroczystości której tak pragnął? Dla Richarda nie było to istotne. Chciał żeby był szczęśliwy. - Pięknie wyglądasz.- Powiedział cicho gdy w końcu pojawił się u jego boku. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Sob Sty 19, 2019 8:10 am | |
| - Ty też nie najgorzej. - zażartował uśmiechając się do niego tak, że zrobiły mu się dołeczki w policzkach. - Jestem pod wrażeniem, że jednak nie uciekłeś. - dokuczał mu obserwując go uważnie. Naprawdę martwił się, ze Richard zrezygnuje z ich ślubu. Że uzna ślub z rozpuszczonym dzieciakiem za problematyczny i da nogę. Tym się najbardziej przejmował, ze nie zobaczy go przy ołtarzu. - Panie i Panowie, zebraliśmy się tutaj... - zacząl kaznodzieja i Lucky przeniósł na niego swoje błekitne oczy, które lśniły w świetle zachodzącego słońca. Było pięknie. Warto było lecieć tyle godzin. |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Nie Sty 20, 2019 8:55 pm | |
| Black bardziej był zauroczony szczęściem na twarzy Blue niż otoczeniem. Po uroczystości wrócili do hotelu już razem. Richard nic nie mówił jedynie trzymał go za rękę tak jak zeszli z ołtarza. Odezwał się dopiero kiedy zajmowali miejsce przy swoim stole. Nawet życzenia przyjął tylko skinieniem głowy i uśmiechem. - Czy przewidywałeś wspólny taniec? - Zapytał. Widać było, że dopiero schodzi z niego stres. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Nie Sty 20, 2019 9:03 pm | |
| - A zrobisz mi tą przyjemność? - spytał z nadzieją, bo tak naprawdę to gorąco na to liczył. Chciał z nim zatańczyć, nigdy tego nie robili. Nie objęci, nie w romantycznym tańcu. Jak byli młodsi a Richie nie był takim sztywniakiem, to trochę się z nim wygłupiał... ale to było tak dawno temu. Wyciągnął rękę i pomiział go po policzku. - Może do jakiejś piosenki Elvisa? - zaproponował nieśmiało i zabrał dłoń. Przynieśli obiad. - Świeże owoce morza i ryby. Ja mam ochotę na homara a ty? |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Nie Sty 20, 2019 9:19 pm | |
| Spiął się ponownie ale potaknął zgadzając się. Nie wyobrażał sobie odmówić kobiecie wspólnego pierwszego tańca więc nie widział powodu by odmawiać go Luckyemu. - Wybierz coś wolnego. Nie czuję się na siłach żeby bez ćwiczeń tańczyć coś szybkiego. Ryby. Poprosił o standardowy posiłek. Nigdy nie jadał wymyślnie i nawet mając wybór wolał trzymać się rzeczy prostej i znanej sobie. Po posiłku podszedł z Blue do mistrza ceremonii i starali się razem wybrać utwór. Zgodził się na utwór i wyszli na parkiet. Objął go i ujął jego dłoń nie wiedząc czy trzymać go jak kobietę czy dać się prowadzić. Wybrał opcję pierwszą i poniekąd czekał aby w razie czego go poprawił. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Nie Sty 20, 2019 10:23 pm | |
| - Rozluźnij się, Richie. Wiem, że potrafisz. - mruknął obejmując go za szyję i kładąc głowę na jego ramieniu. Zerkał na niego spod rzęs uśmiechając się zalotnie. Kiedy chciał, Lucky potrafił kokietować i uwodzić. Martwił się teraz tylko ich wspólnym spaniem i noca poślubną, po ostatnich igraszkach bał się że znowu zostanie odrzucony albo ukochany wytknie mu, że jest rozpieszczonym gówniarzem. Przymknął na moment oczy. To nie była dobra chwila żeby o tym myśleć. Skupił się na powolnym kołysaniu, nic wiecej nie było mu teraz potrzebne do szczęścia. |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Pon Sty 21, 2019 9:16 am | |
| - Staram się ale jak widzisz średnio mi wychodzi. Uśmiechnął się do niego w odpowiedzi i objął jego biodra. Skoro chciał się bujać na parkiecie to w porządku. Po utworze dołączyło do nich parę par z rodziny. Zatańczyli jeszcze jeden kawałek, a gdy następny był szybszy usiedli. Richard zaczął się rozluźniać w miarę wlewania w siebie większej ilości alkoholu i rozmów z ludźmi. Mimo to obrączka mu ciążyła. Jakby złożył obietnicę, której nie był pewien czy będzie w stanie dotrzymać. Nie miał wątpliwości. Wiedział podskórnie, że to by się stało prędzej czy później niezależnie od jego własnych przemyśleń. Martwił się jednak całą tą sytuacją. Jeden z kuzynów Richarda dał mu znak, że wszystko jest już u góry gotowe i jak będą chcieli mogą iść. - Pożegnajmy się z gośćmi. - Zaproponował i zrobili mały obchód. Kurt trzymał go w pasie i tylko delikatnie kierował w stronę wyjścia. Blue był królem tej imprezy bez dwóch zdań. Nie tylko był najpiękniejszą osobą na sali ale też najbardziej zauważalną. Gdy w końcu wyszli z sali zaciągnął go do windy. Dopiero tam zeszło z niego prawdziwe napięcie. Black nie cierpiał być na świeczniku. Oparł się o ścianę widny wypuszczając na chwilę chłopaka i poluzował krawat. - Jutro z samego rana opuszczamy hotel. Porywam cię z dala od całego świata. Oznajmił mu gdy ponownie go obejmował. - Widzę, że od informacji, że jedziemy do pokoju denerwujesz się bardziej. Do tej pory to ja chodziłem sztywny. Wszystko w porządku? Możemy zrobić na co tylko masz ochotę. Proszę jednak nie każ mi tam wracać bo więcej nie zniosę. Tych parę godzin to i tak dla mnie za dużo. Mówił uśmiechając się do niego lekko. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Pon Sty 21, 2019 5:21 pm | |
| - Porywasz mnie? Naprawdę? - spytał uśmiechając się do niego szeroko. Na chwilę zapomniał o stresie związanym z noca poślubną. Kiedy usłyszał pytanie czy wszystko w porządku widocznie się zmieszał, co nie było naturalnym zjawiskiem u blondyna. Tylko Richard wyciągał z niego takie emocje, przypominał że j też jest tylko zwykłym człowiekiem. A nie smokiem, jak każdy mu wmawiał. - Dobrze dałeś sobie radę. - pochwalił go uśmiechając się do niego czule. - Cieszę się, że nie uciekłeś sprzed ołtarza. Ja.. Naprawdę cie kocham, Richie. - szepnął patrzac mu w oczy. |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Wto Sty 22, 2019 7:50 am | |
| Oczywiście nie odpowiedział mu na pytanie tylko sprytnie je ominął używając jego własnych słów przeciw niemu. Typowe. Richard uniósł tylko brew i obrócił obrączkę na swoim palcu dość ostentacyjnie. Przecież ona była dowodem nie miłości Blacka a smoka właśnie. To Lucky uparł się na ślub. TO on chciał go mieć za męża mimo, że należał do niego i tak. Pocałował chłopaka w czoło i pozwolił windzie spokojnie wjechać do góry. Wtedy złapał go na ręce jak księżniczkę. Drzwi otworzyło im dwóch ochroniarzy Blacków. W gigantycznym apartamencie byli jednak całkiem sami. Okna już zasłonięto by nikt z zewnątrz nie mógł zajrzeć do środka. Rzeczy Richarda leżały w zgrabnej kupce pod jednym z okien. Odstawił chłopaka na podłogę i podszedł do nich. Sprawdził czy broń jest zapakowana jak trzeba i zapas amunicji oraz czy reszta rzeczy znajduje się tam gdzie powinna. Najważniejsze w tym wszystkim były dla niego...kajdanki i knebel. Pokazał je chłopakowi. - Jeśli chcesz żebym dzisiaj wziął na co mam ochotę... ubierzesz to i poczekasz w sypialni. TO nie był warunek. Raczej prośba. Jeśli Lucky by go pospieszał słowami, zaczął rozkazywać, w ogóle się odzywać mógłby zacząć się wahać. Musiał też ograniczyć mu ruchy rąk chociaż minimalnie by nie przyspieszył tego co chciał zrobić. Kurt lubił też kiedy jego partnerzy omdlewali mu w ramionach, gdy nie byli w stanie nic zrobić tylko poddać się jemu, uwielbiał gdy doprowadzał ich na skraj... a gdy opuszczał ich bez finiszu oni wręcz rzucali się na niego po więcej. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Wto Sty 22, 2019 9:04 pm | |
| Zrobił duże oczy widząc kajdanki i knebel. Zmarszczył brwi. Nie spodobało mu się to. - Mam ci całkiem oddać kontrolę? - upewnił się nie przekonany do tego pomysłu. Na pewno by się zgodził na takie zabawy po którymś razie, ale na noc poślubną.... Blue był w końcu smokiem, on zawsze kontrolował sytuację. - Dlaczego? - jęknął, bo wiedział że i tak się zgodzi. A jak to zrobi będzie sfrustrowany nie mogąc go dotknąć, wyszeptać jego imię. To było dla niego stresujące. Jeszcze nigdy nikomu nie pozwolił na skrępowanie i zakneblowanie. |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Wto Sty 22, 2019 9:35 pm | |
| Richard był nieubłagany w tej kwestii. - Bo ostatnim razem kiedy próbowałem coś zrobić po swojemu próbowałeś mnie poganiać a później się na mnie obraziłeś. Nie chcę żeby w ten sam sposób skończyła się nasza noc poślubna. Ściągnę knebel i kajdanki jak będę pewien, że nie jesteś w stanie robić nic więcej niż jęczeć. Okej? Zapytał z uśmiechem. Następnie wziął parę świeżych slipów. Po chwili wrzucił je jednak s powrotem do torby. - Idziemy razem pod prysznic czy chcesz sobie poleżeć w wannie? Zapytał pokazując na łazienkę. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Wto Sty 22, 2019 10:46 pm | |
| - Wanna. - odpowiedział zrzucając z ramion lnianą marynarkę. Miał nadzieję, że w wannie uda mu się przekonać mężczyznę do zmiany decyzji. - Marzę o kąpieli. - dodał ruszając w stronę lazienki - dobre wieści, zmieścimy się razem. Myślę, że nawet psy z zewnątrz mógłby tu wskoczyć. Nie zamierzam ich tu jednak zapraszać. - zażartował powoli pozbywając się ciuchów. Kusił. - Richie... a jak obiecam, że będę grzeczny? - spytał kiedy już zmierzył nagie ciało w przyjemnie ciepłej wodzie. - Wiesz jak mnie wychowano... - jeknął robiąc minkę a'la jestem słodziakiem, padnijcie mi do stóp. |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Czw Sty 24, 2019 8:17 am | |
| Bardziej należało powiedzieć, że kusił bardziej niż zwykle. Richard czasami nie wiedział czy zachowanie Luckyego może być inne niż kusicielskie bądź "smocze". Zaskakiwał go gdy tak było. Poszedł za nim do łazienki i spojrzał na jej wnętrze. Wanna pomieściła by nawet 8 osób. Dało by się w niej utopić. Prysznic za to zmieścił by 3 takich jak on. Wszystko było przesadnie wielkie. Na szczęście tutaj też przysłonili okna. - Ty nigdy nie jesteś grzeczny, a nawet jak wydaje się, że jesteś to tylko mogę podejrzewać co tam się kotłuje w twojej głowie. Spojrzał tęsknie na prysznic. Jasne, chciał mieć Luckyego jak najszybciej. To pragnienie było...wpisane w bycie zainteresowanym facetami. Jeśli ktoś myślał chociaż raz w życiu o przeleceniu faceta - to chciał przelecieć Luckyego. Martwiło go co innego. Ciepła woda go rozleniwi, a spał mało. Głupio by było przespać noc poślubną. Zanim zdążył się uporać z tym dylematem. Ten już jęczał w wannie skupiając całą uwagę Richarda na sobie. Blue zapominał tylko o tym, że mężczyzna znał go od małego a podobne minki stosował na nim już od paru ładnych lat. Zdążył się jedynie rozebrać z górnej części stroju. Podszedł więc do niego. Oparł się po bokach wanny i pocałował go lekko w te zabawnie jego zdaniem ułożone usta. - Częściowo ja też cię wychowałem kocie. - Specjalnie użył jego własnego zdrobnienia. - Widzę, co próbujesz zrobić. Nie manipuluj własnym mężem. Mówiłem o wspólnym prysznicu. Nie wejdę z tobą do wanny. Nie mam ochoty leżeć w ciepłej wodzie. Rozleniwiać się. Nie w noc poślubną. Zamierzam wziąć szybki prysznic i będę na ciebie czekał w łóżku. Zaparty o rant nie pozwolił wciągnąć się do środka w ubraniu. Pocałował go ponownie, tym razem bardziej czule i odsunął się z jego objęć. Przewiesił swoje rzeczy przez wieszak na ręczniki i wszedł pod prysznic puszczając od razu orzeźwiającą zimną wodę. Był on cały przeszklony więc widział wyraźnie co robi chłopak. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Czw Sty 24, 2019 9:11 pm | |
| - Wychowałeś sobie męża, to chyba trochę zboczone, nie uważasz? - rzucił zaczepnie rozczarowany faktem, że nie udało mu się go wciągnąć do wanny. - Nie powinieneś mnie teraz rozpuszczać i rozpieszczać? - dodał nadymając policzki niezadowolony, że cała jego praca poszła na marne. - I potrafię być grzeczny! - podniósł lekko głos, bo Richie wszedł pod prysznic i puścił wodę. - SERIO! Dobra, chyba mu nie wierzył. Zerknął na swoje szczupłe nadgarstki, ma pozwolić się skuć? Aż go wzdrygnęło. - Albo kajdanki, albo knebel. - powiedział patrząc na niego przeszywającym wzrokiem lodowatych oczu. Blue nie był łatwym przeciwnikiem. Wybuchowy, charakterny i niebezpieczny. Nie potrafił tak panować nad swoimi uczuciami jak Richard. Byli jak ogień i woda. Opanowany i wybuchowy. Obowiązkowy i krnąbrny. |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Pią Sty 25, 2019 8:04 am | |
| - Rozpieszczałem cię 25 lat. Chciałeś równości to masz. Skomentował jedynie lekko złośliwie. Zresztą słowa Blue nie były jej również pozbawione. Słysząc kolejne zapewnienia tylko pokiwał głową i zaczął się śmiać. Gdy wyszedł owinął ręcznik w okół bioder i podszedł do niego. Aż go wzdrygnęło pod tym spojrzeniem. Westchnął więc. Co mogło mu przeszkadzać bardziej? Jego gadanie i pospieszanie słowne czy ręce? No i ... ich pierwszy ślubny raz miał wyglądać jak sesja lekkiego sm? - A jeśli zamienię kajdanki na pasek szlafroka? - Zapytał pokazując mu pasek jednego z hotelowych szlafroków i zaczął nim kręcić kółka w rozbawieniu. - Ostatecznie bez kajdanek, tylko masz mi obiecać, że nie ściągniesz knebla. Sam to zrobię jak przyjdzie właściwy moment. Okej? Zaproponował alternatywy. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Sob Sty 26, 2019 10:30 pm | |
| - Przecież potrafisz mnie powstrzymać przed wyciągnięciem go . - odpowiedział prowokacyjnie puszczając mu oczko. Richie był najlepszym psem obronnym, miał w małym paluszku wszystkie chwyty z najróżniejszych dziedzin walki. Wstał z wanny i nie wycierając się założył szlafroczek na mokre ciało. - Drinka? - zaproponował podchodząc do baru. Akurat blondynowi się przyda, bo z jakiegoś powodu strasznie się stresował. Tak jak zawsze był niecierpliwy, tak teraz celowo przeciągał i odwlekał. - Mężu. - dodał odwracając się w jego stronę ze szklanką ginu z tonikiem. - za nas? |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Pon Sty 28, 2019 9:11 am | |
| Był najlepszy z psów ale nie we wszystkim. Poznał w życiu wielu ludzi którzy byli lepsi od niego i to dało mu coś czego wielu chłopaków nie miało: pokorę względem przeciwnika. Działająca głowa często ratowała go bardziej niż chwyty i mięśnie. Gdy Lucky się podniósł odsunął się i podał mu najpierw ręcznik a później szlafrok. Razem wyszli z łazienki. Richard od razu udał się do łóżka i na nim usiadł. Nie komentował tego co powiedział Lucky. Wiedział, że chłopak potrafił go zaskoczyć i nie zawsze był w stanie przewidzieć jego ruchy. Co za tym idzie nie zawsze mógł go "zablokować". - Niech będzie. On nie potrzebował dodatkowego alkoholu. Stresował się na dole, wśród ludzi i tam był mu potrzebny, teraz, z Luckym, wiedział doskonale co chce zrobić i jak i... potrzebował tylko kochanka w łóżku. Ten jednak postanowił, że jemu teraz jest potrzebny drink... - Za nas... - Odpowiedział na toast i upił łyk. Później podniósł się i przyciągnął go do siebie tak by się stykali. Dawno nie widział go tak spiętego. Wychowanie i własne pragnienia znów w nim walczyły. Postanowił posłuchać tym razem tych drugich. Nie musiał rozwiewać strachu Blue. Mógł wziąć to na co miał ochotę. Odstawił swoją szklankę na bok i pocałował go mocno. Kąsał jego wargi i wdzierał się do środka językiem. Powoli zaczął zsuwać z niego szlafrok i cofać się do małżeńskiego łóżka. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Wto Sty 29, 2019 10:31 pm | |
| Lucky zamknął oczy skupiając się na pocałunku. Będzie dobrze. Spokojnie. Przecież mu ufał, prawda? Richie nigdy by go nie zdradził ani nie skrzywdził go celowo. Objął go za szyję i wskoczył mu w ramiona, wiedział że go złapie. Doskonale do siebie pasowali. Podgryzł zadziornie jego wargę. - następnym razem, to ja rozdaje karty. - wychrypiał mu w usta dając tym samym znak, że pozwoli się zakneblować w zamian za coś. Przesunął palcami po szerokim karku mrucząc z aprobatą. Taki silny, taki przystojny. Jego mąż. |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Sty 30, 2019 7:49 am | |
| Położył go delikatnie na łóżku. - Nie będziesz chciał. Odparł z wielką pewnością siebie. Uśmiechał się do niego szeroko. Ściągnął z niego do końca szlafrok i zrzucił własny ręcznik. Wrócił do pocałunku pozwalając mu błądzić po swoim ciele dłońmi. Ułożył go na środku łóżka i dopiero gdy chłopak dyszał ciężko wsunął mu w usta knebel. - Tylko do pierwszego razu. Niech mówi twoje ciało. Tłumik umożliwiał swobodne oddychanie i mniej artykułowane dźwięki. Nie zdecydował by się na żadne ostre zabawki przy Blue. Pocałunkami tak jak poprzedniej nocy zszedł między jego nogi. Nie był jednak tak delikatny jak ostatnio. Podgryzał jego ciało. Całkowicie zignorował członka i od razu sięgnął do tyłka. Dość szybko wymienił język i zęby na oślinione palce. Wiedział mniej więcej gdzie jest granica wytrzymałości chłopaka. Podniósł się by patrzeć na niego z góry i pieprząc go palcami bardzo powoli zaczął mu szeptać. - Otwórz się na mnie jak najszerzej kochanie. Czuję, że nie możesz się doczekać. Ja też. Jeszcze chwila. Nie chcesz kondomów prawda? Muszę wiec wziąć żel. Ułóż się dla mnie. Chcę żebyś widział jak w ciebie wchodzę. Jak twój tyłek mnie wchłania zachłannie... całego. Odsunął się od niego dając mu w końcu możliwość swobodnego ruszenia się na łóżku. Naprawdę podniósł się tylko do swojej torby po żel intymny. Stanął tak by chłopak mógł go widzieć i zaczął wcierać go w członka. Kiedy ostatni raz go miał był totalnie rozluźniony i naćpany. Chciał żeby teraz sam się nakręcił do takiego stanu. Chciał się z nim rypać, jak zwierzę, do rana. Sięgnął po knebel i ściągnął mu go. - Jesteś mój Lucky. Zabiję każdego kto cię chociaż dotknie. TO moje prawo. - Warknął prawie, w jego głosie była ogromna zaborczość. Knebel nie był mu potrzebny ponieważ go pocałował. Chłopak nie miał więc możliwości w tym krótkim czasie mu odpyskować, pogonić. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Sty 30, 2019 10:28 pm | |
| Richie jeszcze nigdy nie zachowywał się w stosunku do niego w ten zaborczy i zachłanny sposób. To go na tyle wyprowadziło z równowagi, że stał się potulny i uległy. Jak nie on. Jego buntownicza natura wyszła z niego kiedy zaczął zadawać mu pytania, na które nie mógł odpowiedzieć, bo w jego ustach znajdował się pieprzony knebel! Spojrzał wtedy na Richarda bardzo po smoczemu a jego pierś zafalowa pod wpływem emocji. Nie zdążył jednak powiedzieć co sądzi na ten temat, bo jego usta zostały gwałtownie i szybko pocałowane. Wbił mu paznokcie w ramiona i rozłożył nogi, by jego ukochany mógł swobotnie ułożyć się między nimi. Był jednocześnie napalony, podekscytowany, wkurzony i była w nim jakaś chęć ...walki? Pierwszy raz ktoś zdominował go niemal, że całkowicie. To był dla niego szok. |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Pią Lut 01, 2019 2:46 pm | |
| Ułożył się między jego nogami i wszedł dość gwałtownie nie przerywając pocałunku. Dreszcz przeszedł mu po plecach gdy wygiął się przyjmując go w siebie. Dla Richarda to był też pierwszy raz kiedy nie ulegał pod spojrzeniem smoka. Jego spojrzenie nie zmieniło się ani na jotę. Przerwał pocałunek dając mu... coś powiedzieć dopiero wtedy gdy ruchami bioder wyciskał z Blue tylko jęki. Satysfakcja i zaborczość biły z niego. Nie chciał skończyć zbyt szybko. Zatrzymał się na chwilę i spojrzał na ich "połączenie". - I co? chcesz coś powiedzieć Lucky? Zapytał z wielką pewnością siebie. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Pią Lut 01, 2019 7:16 pm | |
| Ojapierdole. To chciał mu powiedzieć, ale widząc jego pewny siebie uśmiech znowu spojrzał na niego w bardzo smoczy sposób. Nie podobało mu się, że patrzy na niego z wyższością. - Spuścić cię ze smyczy na chwilę. - powiedział zmieniając ich pozycje tak, że teraz to on był u góry. Sam go nauczył tego chwytu. Poruszył się lekko w górę i w dół. - Mieliśmy być partnerami, Richie. - dodał zaciskając zwieracz na jego fiucie i kręcąc lekko biodrami. - Od jak dawna chciałeś to ze mna zrobić, kocurku? Często myślałeś o wspólnej nocy? - prowokował go patrząc mu przy tym w oczy. |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Pią Lut 01, 2019 8:05 pm | |
| Sapnął gdy zmienił ich pozycję. Był to szczególnie ciężki przewrót w ich sytuacji. Rozbawiony zawarczał lekko i kłapnął zębami. To była cała jego odpowiedź na spuszczenie ze smyczy. Kolejne poczynania wydusiły z Richarda parę jęków. - Z twojego powodu podejrzewałem się o pedofilię. Stwierdził informując jednocześnie dość dosadnie że jeszcze był nielegalny gdy zaczął być w jego typie. W pewien sposób podejrzewał go o specjalne wywoływanie takich skojarzeń. - A ty - Sapnął. - Od kiedy chciałeś mnie zaliczyć? _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Pią Lut 01, 2019 10:33 pm | |
| - Nic nie poradzę na to, że jestem taki seksowny. - odpowiedział eksponując to wspaniałe ciało w tym seksualnym tańcu. - Od kiedy przestałem oglądać dobranockę. - powiedział szczerząc swoje idealne białe ząbki w przewrotnym, huncwockim uśmiechu. - Partnerstwo polega na równości, skarbie. - dodał przyspieszając ruchy swoich zgrabnych bioder. Na gładkiej skórze zalśniły kropelki potu. |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Pon Lut 04, 2019 12:59 pm | |
| Richard zdawał sobie sprawę z tego, że Lucky trochę przesadza bo bardzo szybko przestał oglądać dobranockę. Delikatnie podtrzymał jego biodra jednak nie wyglądało na to by chciał zmienić ich pozycje. - Nie potrafisz w partnerstwo Lucky. - Powiedział i bardzo szybko podniósł się do siadu. - Za bardzo boisz się utracić kontrolę mały smoku. - Powiedział i przylgnął ustami do jego szyi. Dłonie objęły zaborczo pośladki chłopaka. Zaczął pomagać mu przy podnoszeniu się i opadaniu. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Miłość smoka | |
| |
|
| |
|