Autor | Wiadomość |
---|
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 7:19 am | |
| Richard chodził wkurzony. Wiedział, że wszyscy są podobnie wyszkoleni i zdeterminowani do służby jednak ON najlepiej znał Luckiego. Potrafił przewidzieć jego zachowania i uniknąć w ten sposób wielu nieprzyjemnych sytuacji. Mijały godziny a on siedział w salonie głównym tak by widzieć gdy tylko chłopak wróci i być pewnym, że będzie cały. Warczał na każdego kto chciał podejść. Odbył rozmowę z bratem gdzie ustalili pewne zasady w związku z działaniami młodszego smoka. Najbardziej zaskoczyła go jednak starsza pokojówka która pojawiła się koło północy. - Pan Lucky jest podobny do swojego dziadka. Z tego co pamiętam on też gustował w mężczyznach. Kiedyś moja mama nakryła go z jednym z psów. - Wspominali psio-smocze mezalianse. - Jedna z moich kuzynek jest żoną kuzyna smoka. - Przypomniał sobie Richard. Nigdy jednak nie było w ich rodzinach mowy o jednopłciowych małżeństwach. Co więcej, główna rodzina miała obowiązek zachować ciągłość. Lucky musiał więc adoptować bądź spłodzić dziecko. - Pan Lucky bardzo pana kocha. - Powiedziała klepiąc go po ręce i odchodząc. Black był przekonany, że blondynowi udało się nabrać staruszkę. Pojawiła się jednak w jego głowie mała wątpliwość.
_________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 8:18 am | |
| I kiedy tak siedział w salonie czekając na swojego Smoka, wpadł do niego jego kuzyn blady jak ściana. Krwawiący i postrzelony w ramię. - Mamy kłopoty.- powiedział patrząc na Richarda bardzo poważnie. - Młody Tygrys porwał Blue. - wydusił z siebie wiedząc, że Richie wpadnie w szał. ,- Szef.. jeszcze.. nic nie wie. - dodał osuwając się na ziemie. Okazało się, że nie tylko w ramię dostał kulkę. W brzuchu także widniała czarna dziura po naboju. - Josh ten skurwiel... |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 8:44 am | |
| Od razu widać było, że ten kto strzelał nie miał takiego oka jak czarne psy. Ręka, brzuch, taki rany nie zabijały. Richard puścił jednego ze służących z wiadomością do swojego brata. Sam zebrał jeszcze czterech chłopaków i wsiadł w samochód. Lucky miał chip z lokalizatorem tak samo jak jego ojciec. Mógł się go pozbyć, ale wątpił żeby to zrobił. Najpierw pojawili się w klubie by zebrać trupa drugiego z ochroniarzy. Oberwało też paru cywili ale nimi musiały się zająć władze. Richard był wściekły. Ostatni odczyt z lokalizatora padł w porcie i znikł. Musieli być pod wodą albo pod ziemią. Na nieszczęście ta część portu należała do Tygrysów. Powinni czekać aż Smok załatwi pozwolenie na wejście. Richard miał to w dupie. Ruszył z odpaloną bronią między hangary. Reszta miała do niego dołączyć jak dostaną zgodę. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 8:53 am | |
| - Jesteś taki uparty. - usłyszał ten charakterystyczny znienawidzony głos. Pieprzony Josh. Zabił mu psa! Podniósł na niego te swoje piękne niebieskie oczy. - Masz przejebane ćpunie. Jak twój ojciec się dowie to cię zajebie. - syknał a zaraz potem poczuł krew w ustach, gdy po tym jak został spoliczkowany, od uderzenia pękła mu skora w buzi. - TYLKO ZAPROSIŁEM CIĘ NA URODZINY! - krzyknął na niego uważając, że nie robi nic złego. Nachylił się nad blondynem i pocałował go ostro. Lucky z obrzydzenia aż się wzdrygnął.. i ugryzł go do krwi w wargę. Niech ojciec się pośpieszy, bo ten chuj już był podniecony! |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 9:01 am | |
| Richard nie mając sygnału musiał sprawdzać hangar za hangarem. Odstrzelił przy tym dwa tygrysy. Używał tłumika by nie zaalarmować innych. On nie pudłował. Środek czoła bądź serce. Wtedy nie było szans na przeżycie. Czas leciał, a on był coraz bardziej wściekły i coraz trudniej przychodziło mu zachowanie kontroli nad sobą.
Josh za to był naprawdę ostro naćpany i napalony. - KURWA! TY SZMATO! - Uderzenie pięścią nie było delikatne. - Hej, masz jeszcze ten staf z klubu? Napoimy go tym. Wtedy będzie chciał się bawić. PIJ! Zaczęli wlewać w niego jakiś mętny płyn. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 9:11 am | |
| Kręcił głową na boki i wierzgał próbując uciec z krzesła do ktorego był przywiązany. Co on w niego wlewał?! Udało mu się kopnąć go boleśnie w łydkę przez co musiał się na chwilę odsunąć. - Kuuurwaa... dobra. Dosyć tej zabawy. Red wlej mu to do gardła. - warknął wkurwiony Josh masując noge. Prawie mu buteleczka wypadła z rąk. - szybko. Chce go już ruchać. Nie mogę się doczekać aż usłyszę twoje jęki, cukiereczku. Dłuugo na to czkałem. Lucky jednak nie mógł mu odpowiedzieć, bo walczył z osiłkiem tygrysów żeby nie wlali mu tego gówna. Ksztusząc się w końcu wypił to co mu wciskali. Pochylił się do przodu majac nadzieję, ze uda mu się to wyrzygać. |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 9:24 am | |
| Rechot zdradził położenie większej ekipy. W dodatku mówili coś o zabawie "resztkami". Nikt chyba nie widział Richarda tak wściekłego. Odetchnął głęboko. Już nie mógł używać broni. Był za blisko i był sam. Gdyby wiedzieli, że tu jest mogło być nieciekawie. Zaszedł dwóch od tyłu. Jednemu skręcił kark a drugiemu kopniakiem zmiażdżył krtań. Biedak nie mogąc złapać oddechu zawinął się zaraz po pierwszym. Po oczyszczeniu hangaru zaczął szukać zejścia. TO musiał być pod ziemią, ale którędy...
Parę minut później usłyszał swoich. Psy z charakterystycznym wyciem silnika jechały w jego stronę. Oddał strzał przez okno, bez tłumika. Słysząc go będą wiedzieli gdzie iść. Ściągnął jednak tym samym uwagę na siebie. Dwóch osiłków od tygrysów wylazło zza jednego z kontenerów. Tam musiały być drzwi. Odstrzelił ich. Sam oberwał w marynarkę. Kula śliznęła się po jego boku ale jedynie drasnęła ciało. Wszedł do środka i już się nie czaił. Przeładował magazynek i sprzedawał kulki między oczy wszystkim trzymającym broń. Pozostałym łamał kończyny. Zanim zdążyło się pojawić wsparcie dla tygrysów czarne psy już były u góry. - Lucky! - Warczał Richard. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 9:38 am | |
| Nad Luckym stał Josh z nożem przy jego szyji. Sam Blue wyglądał jakby miał ciężką gorączkę. Rozpalone policzki, przyspieszony oddech i mętne spojrzenie. - Jeszcze krok a poderżne mu gardło! - powiedział mężczyzna pochylony nad blondynem. - nie możecie tu wchodzić! - dodał dziecinnie. Jak to możliwe, że znaleźli go zanim zdążył go wyruchać?! - Wyjdź stąd, chcemy się pobawić. - dodał mrożąc gniewnie oczy. - Lucky też chce. Prawda? - rzucił zjeżdżając wolną dłonią na jego krocze. - Uuuu ale tu twardo! - Jest na chaju. Strzelaj, Richie. - wysapał smok dziwnie łamiącym się głosem. |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 9:43 am | |
| Richard musiał szybko ocenić sytuację. Zabicie Josha byłoby w tym momencie banalnie proste. Chłopak chwiał się od dragów. Pewnie nawet nie chcąc mógłby wbić to ostrze w szyję smoka. Kolejne dziwne pochylenie wystarczyło. Padły dwa strzały. Pierwszy w dłoń z nożem przebijajac ją na wylot i sprawiając, że ostrze opadło na podłogę. Niestety nie miał czystego strzały by go zabić. Drugi trafił więc w kolano gruchocząc je. Podszedł do nich gdy Josh zwijał się z bólu na podłodze. Rozwiązał Luckiego. - Mam go zabić? - Zapytał wprost pałając wręcz chęcią mordu. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 10:00 am | |
| - Nie. Niech jego ojciec go ukarze. - powiedział trzymając się jego ramienia, żeby nie upaść. - Zabierz mnie do domu. Nie. To za daleko. - rzucił rozgorączkowany. Miał wrażenie, że całe ciało pali go żywym ogniem a nabrzmiały penis pulsował boleśnie domagając się uwagi. Musiał sobie strzepać i.. to jak najszybciej. - Richard. Nie będziemy ryzykować gniewu starego tygrysa. - dodał nawet w takiej sytuacji mając trzeźwy osąd. - Kurwa...- jęknął cicho., |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 10:04 am | |
| Kiwnął głową i złapał go w pół. Po kolejnym jęku jak dziecko wziął na ręce i oparł jego głowę o swoje ramię. Był trochę ubrudzony krwią ale na szczęście nie swoją. Na dół zaczęli schodzić ich ludzie. - Jesteś jebaną maszyną Kurt. - Mruknął jeden z jego kuzynów. - A wy to nie? - Odpowiedział z uśmiechem. - Zabieram jeden z wozów. - Posprzątamy tutaj. Z Luckim na rękach wyszedł z hangaru. - Co ci jest? Wszystko w porządku? - Zapytał czując jego gorący oddech na szyi. Posadził go na tylnym siedzeniu samochodu. Zapiął mu pas i sam usiadł z przodu. Ruszył z piskiem opon i ciągle obserwował w tylnym lusterku jak czuje się Blue. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 10:16 am | |
| A było coraz gorzej. Smok kręcił się na swoim miejscu, przyciskał rozgrzany policzek do szyby, ściskał uda. Matko, nie wytrzyma. - Nie patrz. - wychrypiał. Po wczorajszym odrzuceniu wciąż miał złamane serce. Ściągnął spodnie i chwycił w rękę swojego fiuta. - o kurwa.. kurwa. - jęczał sam do siebie czując kropelki potu na swoim czole. To było za mało. Jego tyłek także domagał się wypełnienia. Był mokry, gorący i planując. |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 10:39 am | |
| Nie mógł nie patrzeć. Jego wzrok co chwila wracał do tylnego lusterka. Gdy minęła ich policja na sygnale zjechał w parkową uliczkę. Mimo, że nie patrzył w lusterko słyszał jak Lucky sobie trzepie i jak jęczy. Jego własne spodnie zrobiły się ciasne w kroku z adrenaliny i podniecenia. Siedział jednak ciągle na swoim miejscu. Był twardy nie tylko w spodniach, ale i w swoim postanowieniu. - Wszystko w porządku? Może wody? Mogę ci jakoś pomóc? Czymś cię nafaszerowali prawda? Mówił starając się ukryć własne emocjonalne fikołki. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 11:02 am | |
| - A jak, kurwa, ah, myślisz?! W przeciwieństwie do ciebie niektórzy zrobią wszystko żeby mnie przelecieć. - warknął wkurzony, bo robota ręczna nie na wiele mu się zdawała. Jęknął sfrustrowany, mimo że się dotykał i sobie trzepał nie mógł pozbyć się tego palącego uczucia. - i czego stoisz?! - pisnął blisko załamania nerwowego.- na co mi woda, jak mi zaraz fiuta rozerwie?! |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 11:27 am | |
| Na szczęście spodnie chłopaka już były w kostkach. Wystarczyło więc że pociągnął mocniej i ściągnął je z niego razem z butami. - Liż Podsunął mu palce a sam wziął jego członka do ust. Gdy nawilżył mu palce zaczął nimi pieprzyć jego tyłek. Nie rozciągał go a jedynie starał się ulżyć stymulując prostatę. - Lepiej? zapytał po chwili _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 11:33 am | |
| - To.. za mało. - wykrztusił drżac na całym ciele. Nie spodziewał się, że mu pomoże. Był pewien, że przyniesie mu jakiś wibrator albo co. - Jak już się tak poświęcasz to użyj swojego fiuta. - warknął sam nadziewając się na jego palce. - Tylko się pospiesz. - jęknął odrzucając głowę do tyłu. Wiercił się i kręcił nie mogąc znaleźć dla siebie dobrej pozycji. Ściskało go w podbrzuszu, domagał się spełnienia. I to jak najszybciej. |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 11:43 am | |
| Richard był w lekkim szoku. Zastanawiał się co mu podali że mimo intensywnej stymulacji i gigantycznego podniecenia nie mógł dojść. - Kurwa kurwa kurwa Klął w niebo głosy. Bardzo chętnie dałby mu wibrator tylko gdzie on miał do chuja znaleźć go w środku parku. Kontynuując pieszczotę się wahał. Przekonał go kolejny jęk wręcz bólu i napeczniały członek chłopaka. Kolejna salwa przekleństw wyszła z jego ust gdy rozpinał spodnie i ubierał gumkę. - mam nadzieję że o tym zapomnisz. Powiedział i wszedł w niego. Ustami przylgnął do piersi. Ręką masował mu kutasa. Posówał go równo i mało romantycznie. Chciał żeby doszedł i poczuł ulgę. Wtedy mógłby się wycofać przed własnym finiszem.
_________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 11:55 am | |
| - Japierdolekurwamać, mocniej! - zaskomlał drżąc mu w ramionach jak w febrze, mimo że było mu strasznie gorąco. - oh, tak! Ahhh tak dobrze! Błagam nie przestawaj! - pisnął nastawiając tyłek na jego kutasa. Blondyn był taki mokry, że mozna go było brać bez przygotowania. Jęczał zaciskając się na nim mocno, wciągął go do środka. Szyby w samochodzie zanotowały, a auto zaczęło się rytmicznie bujać. Było mu tak dobrze, że zapomniał jak się nazywa. - Gdybym... ahhhhmmm... wiedział.. już dawno bym się naćpał. - rzucił pomiędzy jękami. Ku jego przerażeniu, kiedy doszedł... wszystko wróciło! - nie waż się go wyciągać! - powiedział bliski płaczu. - raz to za mało.. |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 12:12 pm | |
| Richard z zaskoczeniem patrzył że mimo finiszu członek Luckiego nie opada a wręcz po chwili znów nabrzmiewa. W dodatku jego tyłek był tak mokry że musiał uważać żeby nie wyślizgnąć się. - W. Innych. Okoli. Cznościach. Dał. Bym. Ci. Wibrator. Zawturował mu i wrócił do posuwania jego tyłka. Przy drugim finiszu chłopaka już nie wyrobił i doszedł razem z nim. Zaczął przeklinać bo widział że ten znów staje. Zaczął go lizać i znów pieprzyć palcami aż jemu znów nie stanął. Wtedy wrócił do przerwanej czynności. Nie miał już gumek ale nie przejmował się tym. Obaj stracili rachubę ile czasu minęło. Richard za drugim razem wytrzymał nawet więcej. W końcu Lucky opadł i wręcz padł że zmęczenia. Black ledwo łapał oddech. Okrył go swoją marynarką olewając spodnie i gacie smoka. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 12:37 pm | |
| Lucky nie miał nawet siły żeby ruszyć palcem a co dopiero ubrać się. - Japierdole. - wyrwało mu się, gdy w końcu przestał dyszeć jak parowóz . - jestem strasznie głodny. - poskarżył się otwierając jedno oko żeby spojrzeć na Richiego. - Co powiesz a kfc? - zaproponował posylając mu huncwocki uśmiech. Po chwili znowu zamknął oczy. Był wykończony. To była tortura, słodka, ale bez wątpienia tortura. |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 1:06 pm | |
| Chłopak już czuł się dobrze. Kiwnął więc tylko głową. Zajechał do okienka na wynos. Po oddaniu mu zamówienia upewnił się, że w posiadłości będzie na nich czekał lekarz żeby go zbadał. - Lepiej żebyś ubrał dupę bo pomyślą, że Josh cię wydymał. Upomniał go gdy zbliżali się do domu smoków. Zaparkował i wysiadł. - Wezmę cię na ręce. Zaproponował i znów niczym ksieżniczkę wniósł go do posiadłości. Odstawił go dopiero w jego własnym pokoju i łóżku. - Wygląda na to że narkotyk przestał działać. Nie mam jednak pojęcia co to było. - Wyjaśnił lekarzowi jednak nie ruszył się z miejsca. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 1:16 pm | |
| - jakie były objawy? - spytał medyk przyglądając się uważnie młodemu Smokowi. Blondyn uniósł brew do góry i zerknął na ukochanego. Jakoś śmiać mu się chciało ma wspomnienie tej sytuacji. - Byłem jak w rui. Napalony jak nigdy w życiu. Nie mogłem przestać się bzykać. - odpowiedział marszcząc brwi. - wlali mi do ust jakiś przeźroczysty płyn o smaku.. marcepanu? Był obrzydliwy. - dodał krzywiąc się teatralnie. - co to mogło być? Ledwo żyję. |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 1:29 pm | |
| Lekarz kiwnął głową. Zajmował się nimi ale i czasami brał dragi od mafii żeby pomagać swoim pacjentom. - Tygrysy to produkują. Wygląda jak proszek. Działa inaczej niż dotychczasowe dragi. Daję to w małych dawkach jak przychodzą do mnie z problemami z potencją. Już kieliszek wywołuje silny efekt pobudzenia. Pobiorę krew... Lekarz zaczął swój bełkot a Richard spojrzał na Luckiego. - Nawet nie próbuj tego załatwiać. - Warknął ostrzegawczo. Zadzwonił jego telefon więc zaczął zdawać raport szefowi i bratu. Dobrze, że głowa smoka była z dala od tego wszystkiego i Blue był cały. Lekarz opuścił w końcu pomieszczenie, a Black stanął przy łóżku blondyna. Czekał, bo wiedział że ma on dużo do powiedzenia. W końcu jednak sam nie wytrzymał rosnącego napięcia. - Wierzę ci. Nie zmienia to faktu, że nie opuszczę rodziny. - Wyrzucił siebie przyznając się, że pieprząc go jak szalony w samochodzie już wierzył w jego uczucia.
_________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
AmantisBadass Uke
Data przyłączenia : 10/08/2017 Liczba postów : 1549 WHOs CUTER?
Cytat : ♥ Wiek : 30
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 4:57 pm | |
| - Sam powiedziałeś, że twoja rodzina to mafia. - powiedział zastanawiając się czy jak trochę dosypie tego narkotyku Richiemu to czy znowu się z nim bzyknie. Westchnął siadajac na łóżku. - Będziesz wierny tylko mi. - Mruknął patrząc na niego z tą niebezpieczną nutką. Może i przez to jaki był przystojny w niebanalny sposób, ludzie nie widzieli w nim nikogo groźnego, ale to były pozory. Potrafił wydać rozkaz zabicia kogoś bez mrugnięcia okiem. Sam jednak nigdy nie plamił krwią swoich rąk. |
|
| |
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Miłość smoka Sro Gru 19, 2018 8:05 pm | |
| - Od urodzenia jestem wierny smokom Odparł i skłonił się lekko. Zamierzał opuścić pomieszczenie i dać mu odpocząć. Richard nie wątpił w Lucka ani przez chwilę. Czuł więc lekkie ciarki gdy wypowiadał swoją... groźbę. Był wręcz podekscytowany jego zdecydowaniem. - Odpocznij. Widzimy się rano. Przyniosę ci śniadanie. Było już blisko do świtu. Chciał ukraść chociaż trochę snu i przemyśleć to co miało miejsce. Jak obiecał tak zrobił. Koło 10 był u niego. Przez drzwi wjechał z wózkiem na którym było śniadanie. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Miłość smoka | |
| |
|
| |
|