|
| Po pierwsze - otwórz oczy! | |
| |
Autor | Wiadomość |
---|
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Po pierwsze - otwórz oczy! Pią Lip 07, 2017 12:08 pm | |
| First topic message reminder :X to student, który jest święcie przekonany o swoich racjach. Nikt mu nie powie jak ma żyć. Problem w tym, że jest trochę bardzo samotny. Nie dość, że miał problemy w przeszłości, bo jego rodzice młodo zmarli, to jeszcze nie układa mu się z żadną kobietą, jego życie idzie zupełnie innymi torami niż planował. Ma niby kumpli, jakoś sobie radzi. Wśród nich jest Y, odkrywa on w sobie pociąg do X ale... na jego drodze stoi wiecznie banda dziewczyn! Któregoś wieczoru pod wpływem środków odurzających dochodzi do czegoś więcej między X i Y. X oczywiście to wypiera, nie chce się z tym pogodzić, odpycha od siebie tego przyjaciela jak tylko się da, ale Y w to brnie, nie daje się odsunąć. x - veneziane y - Last Dragon _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Sro Lip 19, 2017 8:52 am | |
| Ricci usiadł przy swoim biurku i pogasił światła w mieszkaniu. Mając Eugene w łóżku czuł nieodpartą pokusę. W dodatku był wolny! Pozbył się tego słodkiego szczeniaczka o oskarżających oczach. - Ja na twoim miejscu kopnął bym go w dupę dużo szybciej. Okazałeś się ogromną cierpliwością w stosunku do tego dzieciaka. Ile on w ogóle miał lat? Był chociaż pełnoletni? Oczywiście padło to dość rozbawionym tonem. Trzeba przyznać, że Gaspare poczuł się dużo lepiej kiedy odkrył, że Eugene jest sam. Próbował usiąść i jeszcze poczytać jednak osoba francuza za bardzo go absorbowała. Wziął w końcu tylko kartki z notatkami i usiadł na łóżku obok niego. Kartki były tylko po to żeby nie sięgnąć od razu do Lavoie. Nie zamierzał pytać o jego związek. Chociaż go korciło. Czy był masochistą żeby sobie zadawać pytania tego typu? Przecież to nie miało już znaczenia. - Spróbuj ze mną. Nie musimy od razu iść do łóżka. Możemy zacząć od zera. Daj mi szansę. Lubimy się. Jesteśmy dla siebie ważni. Ja zdecydowanie cię pragnę i nadal jestem w Tobie zakochany. Notatki leżały na jego kolanach ściskał je do tej pory dość kurczowo. Teraz jednak pochylił się i pocałował Eugene. Musnął go raz. Później drugi. Złapał zaczepnie jego wargę zębami i pociągnął delikatnie. Nie był natarczywy. Nie zamierzał też dobierać się do pijanego kumpla. Ostatnim razem wyszło im to bardzo źle. Chciał mu okazać zainteresowanie i czułość.
_________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
| | | venezianeDon't Fuck With Me Seme
Data przyłączenia : 04/07/2017 Liczba postów : 534 Cytat : you see i would've killed romeo, and saved juliette
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Sro Lip 19, 2017 1:19 pm | |
| - Był niewiele młodszy ode mnie. - Odparł na jego słowa wciąż tak samo mrukliwie i niemal niewyraźnie. Zamknął oczy, nawet nie nasłuchiwał, co dokładnie robi Gaspare. Nie przyszło mu też do głowy, że może mu się narzucać, że Ricci może mieć plany albo obowiązki. Nie spodziewał się jednak mimo wszystko tego, że Włoch do niego przyjdzie i zacznie mówić takie rzeczy. Obrócił się do niego tak, aby leżeć na plecach i móc go widzieć. Momentalnie spoważniał, może nawet trochę otrzeźwiał, a wszystko przez treść jego słów. Nie odpowiedział, obserwując go wciąż czujnym wzrokiem ciemnych oczu. Już wcale nie tak pijacko. Pierwszego muśnięcia nie odwzajemnił, drugie tylko delikatnie. Zaraz potem przywarł ustami do jego, układając dłoń początkowo na jego policzku, aby zaraz wsunąć palce w jego włosy. Również nie całował go natarczywie, a jednak nie mógł powstrzymać pewnej namiętności. Dopóki się nie oderwał i niemal natychmiastowo, jakby nagle w przypływie zdrowego rozsądku odsunął się na łóżku, siadając po jego drugiej stronie, plecami do niego. - Nie, nie mogę tego zrobić. - Powiedział i wstał, znów zestresowany, ruszając całkiem prosto, aby oprzeć się o ścianę plecami. Musiał odsunąć się od łóżka, od Ricciego. Poprzednia odległość nie była wystarczająco bezpieczna. |
| | | Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Sro Lip 19, 2017 2:08 pm | |
| Był zły. Nie wiedział tylko bardziej czy na siebie czy na niego. Dlaczego uciekał skoro ewidentnie oboje to czuli? - Czego się boisz? Zapytał wprost. - Nie musisz ode mnie uciekać na koniec pokoju. Tylko cię pocałowałem. Jeśli czegoś nie chcesz wystarczyło powiedzieć nie albo mnie odepchnąć. Nie zgwałcę cię. Nie jestem aż tak pojebany. Burknął to ostatnie pod nosem. Nie zamierzał nawet sięgać dalej. Nie wiedział czy bardziej go boli czy intryguje taka reakcja Eugene. Uciekał przed nim. Lgnął. Później znów uciekał. Zdecydowanie czuł się zmęczony tą grą w kotka i myszkę. Nie chciał jednak stracić go znów więc zwyczajnie nie zmuszał do niczego. Wolał być w jego życiu jako kumpel niż nie być wcale. - Kładź się. Idę po wodę bo jutro będziesz miał kaca mordercę i zaraz do ciebie dołączę. Spać. Jak człowiek. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
| | | venezianeDon't Fuck With Me Seme
Data przyłączenia : 04/07/2017 Liczba postów : 534 Cytat : you see i would've killed romeo, and saved juliette
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Sro Lip 19, 2017 2:30 pm | |
| Uciekał, bo w rzeczy samej, Eugene się po prostu bał. Nie mówił, że go nie chciał czy że nic do niego nie czuł. Problem w tym że czuł i to całkiem dużo. Być może nawet za dużo jak na kumpla i jak na kogoś, z kim miałby być. Chwilowo jakoś nie potrafił skupić się na tym, żeby żył chwilą, bo jednak nie chcieli się tylko zabawić. Na jego pytanie, uniósł na niego wzrok. - Nie chodzi o to, czy ty coś zrobisz, tylko ja. - Powiedział równie bezpośrednio, również trochę zdenerwowany jego słowami. Nie zamierzał karmić go znowu jakimiś domysłami czy niedopowiedzeniami. - Ani o to, że czuję wobec ciebie jakiś wstręt czy inne takie bzdury. Ale co, jeśli zakocham się w Tobie, zaufam Ci, a Ty znowu zrobisz coś dla mojego dobra? Albo będzie dobrze przez miesiąc, może półtora, rozstaniemy się i znów będzie niezręcznie? Nie chcę cię znowu tracić. - Wytłumaczył własne zachowanie, nie odsuwając się od ściany ani na chwilę. Dopiero kiedy skończył mówić, schował ręce za sobą i spuścił wzrok na podłogę, wzdychając głęboko nosem. Miał zbyt złe doświadczenia ze związkami. Zbyt szybko się kończyły, zbyt łatwo wszystko przychodziło i odchodziło. Choć nie użył tych słów wprost, był wręcz przerażony możliwością zostania znów bez Ricciego. Być może nie mieli ze sobą ostatnio zbyt dobrego kontaktu, ale chodziło chociaż o tę świadomość, że gdzieś tam jest i, no cóż, nie ma na niego po prostu wyjebane. Zignorował więc chwilowo jego słowa o kładzeniu się do łóżka. Może trochę za dużo myślał, zresztą miał chwilowo miał problem z ruszeniem się z miejsca. |
| | | Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Sro Lip 19, 2017 2:47 pm | |
| Słyszał go i... nie wiedział czy bardziej się cieszy czy martwi. Poszedł po butelkę z wodą i odstawił ją na stolik nocny. Podszedł do niego i usiadł na podłodze przed nim blokują mu ucieczkę. Teraz albo mógł spieprzać do łóżka albo w jego ramiona. - Jestem w tobie zakochany od ponad pół roku. Naprawdę myślisz, że pozwoliłbym ci odejść? Staję się przy tobie masochistą. Potrzebujesz kogoś kto zaakceptuje twój indywidualizm i zrozumie twoje milczenie. Kogoś kto będzie przyjacielem. Masz mnie. Chcę pójść o krok dalej. Chcę być twoim kochankiem. Czujesz to tak samo jak ja. Działamy na siebie i w sumie jedyna bariera to nasze sumienie. Nie chcesz nazywać tego związkiem, w porządku. Może masz rację. Może jeśli coś się nie zacznie to nie będzie mogło się skończyć. Nie wiem. Nie zmieni to jednak tego, że cię kocham. Nie wiem ile zniosę. Każdy twój związek z kimś innym rozdziera mi serce. Może być tak, że w końcu odejdę właśnie dlatego. Bo nie będę w stanie znieść więcej. Ricci miał wrażenie, że nieważne co zrobi będzie źle. Będzie bolało jego albo Eugene albo ich obu. - Nie powinniśmy o tym rozmawiać teraz. Nie czujesz się dobrze. Widzę to po tobie. Obaj potrzebujemy snu. Chodź. Wstawaj. Idziemy spać. Wyciągnął do niego rękę by pomóc mu się podnieść.
_________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
| | | venezianeDon't Fuck With Me Seme
Data przyłączenia : 04/07/2017 Liczba postów : 534 Cytat : you see i would've killed romeo, and saved juliette
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Sro Lip 19, 2017 6:46 pm | |
| Wysłuchał go i spojrzał nieco tęsknie w stronę marynarki, ponieważ to tam trzymał papierosy. Znów był zestresowany i znów ich bardzo potrzebował, jednak wszystko wyglądało na to, że musiał obyć się bez nich. Uniósł wzrok na prawnika. - Ja myślę, że teraz, kiedy już zaczęliśmy o tym rozmawiać, powinniśmy poprowadzić tę rozmowę do końca i już do niej nie wracać. - Powiedział wciąż bardzo wprost. Wziął głęboki wdech i oparł głowę o ścianę. Faktycznie, nie czuł się najlepiej, ale alkohol dużo mu ułatwiał. Myślał na tyle jasno i na tyle znał siebie, że wiedział, że kiedy to upojenie się skończy, może stać się znów tylko bardziej niedostępnym. - Co z tego, że staniesz się moim kochankiem, jeśli nie będzie nikogo innego? Jeśli zaczniemy mieć wobec siebie zobowiązania? Wszystko pójdzie w jednym kierunku i bum, jesteśmy razem, nie sądzę, żeby to było do uniknięcia, jeśli w to pójdziemy. - Odparł i uśmiechnął się. - Chciałbym tego. Naprawdę. I za nic nie chcę cię znowu ranić, bo wtedy czuję się paskudnie. Ale strasznie boję się na to pójść. - Tym razem zamiast swojej dłoni, sięgnął po prostu dłoń Ricciego i ujmując ją w jedną swoją dłoń, zaczął delikatnie wodzić po niej palcami drugiej. - Wiem, że jestem trudną osobą na dłuższą metę. I że w zasadzie pierwszy raz czuję wobec kogoś to, co do ciebie. Tyle że wciąż mam przed oczami inne osoby, które po prostu się pojawiły i znikły. Potrafisz dać mi to poczucie bezpieczeństwa? Nie tylko mną wstrząsnąć? - Uniósł znów wzrok na jego twarz. Mówił wciąż spokojnie, na koniec nawet uśmiechnął się znów delikatnie. Ten uraz po całej akcji, jaką urządził mu Gaspare wychodził chociażby teraz. |
| | | Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Pią Lip 21, 2017 10:01 am | |
| - Dam ci stabilność, której potrzebujesz i miejsce, w którym będziesz mógł się ukryć przed całym światem. Dam ci moją miłość. Nie wiem czy dam ci poczucie bezpieczeństwa. Spróbuję. Na pewno dam ci je pod względem materialnym. To jestem w stanie obiecać. I to, że cię nie okłamię. Kocham twój upór i bezkompromisowość w wielu kwestiach. Tamto... to był akt deprecjacji. Nie wiem czy byłbym w stanie zdobyć się na coś podobnego. Raczej nie. Za bardzo byłem przerażony po twoim wyjeździe do Francji, że faktycznie nie wrócisz i nawet jako kumpla nie będę miał cię obok. Złapał jego palce i pocałował ich wierzch. Głos Włocha był bardzo emocjonalny zresztą jak on sam. Przez to był dużo bardziej czytelny pod tym względem. - Powiedziałbym, żebyś się wprowadził chociażby jutro ale znam ciebie i twoją niezależność. Kocham cię Eugene. - Znów pocałował jego palce i pochylił się by pocałować go w usta. Objął dłońmi jego twarz i odsuwał z niej przydługie pasma. Nie pozwolił mu się odsunąć ani pogłębić pocałunku. Miał być czuły i delikatny. Miał mu pokazać, że Ricci taki potrafi być i chce taki być dla niego. Nawet kiedy się odsunął od jego ust nadal nie puścił jego twarzy wpatrując się mu w oczy intensywnie. - Oboje potrzebujemy chyba oddechu. Chcesz wyjść na papierosa na balkon? _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
| | | venezianeDon't Fuck With Me Seme
Data przyłączenia : 04/07/2017 Liczba postów : 534 Cytat : you see i would've killed romeo, and saved juliette
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Pią Lip 21, 2017 11:03 am | |
| Choć to trochę niestosowne, rozbawiło go wspomnienie o tym, że Ricci może zapewnić mu bezpieczeństwo materialne. Nie było w tym poniekąd nic śmiesznego, nie zamierzał też korzystać, bo czułby się źle, biorąc od niego jakiekolwiek wsparcie tego typu, po prostu wyobraził sobie siebie w roli kochanka-utrzymanka, a chłopaka w roli swojego sponsora. Dlatego na chwilę na jego twarzy pojawił się znów lekki uśmiech, ale natychmiast przywołał się do porządku i spuścił wzrok na ich dłonie, przyjmując do wiadomości słowa Włocha. Jeszcze zrozumiałby to opacznie, że się z niego naśmiewa czy coś takiego, to ostatnie czego teraz chciał. Eugene traktował go bardzo poważnie. Propozycja wprowadzenia się sprawiła, że potrząsnął delikatnie głową. Nie był na to gotowy, tym bardziej poczuł więc wdzięczność, że Gaspare to rozumie. Ogólnie, w tym momencie zadziwiło go, jak wiele tego jest, jak wiele Ricci po prostu przyjmuje i z czym nie walczy, jednocześnie stanowiąc oparcie. W połączeniu z tym, co mówił, Eugene poczuł się nawet przekonany, pomimo wciąż czających się gdzieś obaw. Nie zdążył odpowiedzieć. Przynajmniej nie słowami. Chwilę tylko obserwował każdy jego ruch wciąż dość czujnie, a kiedy tylko go pocałował, oddał pocałunek równie czule i równie delikatnie, układając dłonie na jego. - Ale będziesz musiał pomóc mi wstać, jeśli zrobię to sam, to pewnie się przy tym zabiję. - Powiedział i uśmiechnął się znów. Jeszcze tylko na chwilę przesunął jedną z jego dłoni tak, aby pocałować jej wnętrze. |
| | | Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Pią Lip 21, 2017 11:15 am | |
| Ilość zwykłej czułości jaka pojawiła się między nimi była wręcz magiczna. Pełne zrozumienie i akceptacja obecnego stanu rzeczy. Gaspare objął go w pół i oparł rękę na jego biodrze przytulając do swojego boku. Na jednym z balkonów miał krzesło i na ten zaprowadził Eugene by mógł usiąść. Noc była ciepła. Jego papierosy ukryte były za doniczką na parapecie wraz z zapalniczką. Wyciągnął wiec otwartą paczkę do chłopaka. Bez słowa podpalił mu fajkę i zapalił własną. Stali i obserwowali jak Padwa powoli zamiera. Nocne życie się kończyło. Cisza między nimi była... spokojna. Nigdy nie była niezręczna. Czasami pełna napięcia. Teraz jednak to tak jakby wszystko co miało zostać wyjaśnione takie było. - Wiesz co? Jestem cholernie szczęśliwy. Rzucił w pewnym momencie i zgasił papierosa. Czekał aż Eugene skończy. On zawsze bardziej delektował się tą czynnością. - Gotów iść do łóżka? - Włoch chyba po raz piąty tego wieczoru proponował mu coś podobnego. O ile wcześniej było w tym napięcie to teraz była to zwykła propozycja spędzenia nocy u jego boku. Skoro go zaakceptował to nie musieli się spieszyć. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
| | | venezianeDon't Fuck With Me Seme
Data przyłączenia : 04/07/2017 Liczba postów : 534 Cytat : you see i would've killed romeo, and saved juliette
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Pią Lip 21, 2017 12:10 pm | |
| Pozwolił mu na to, obejmując go za szyję i żeby mu nie utrudniać, podźwignął się też samemu. Oczywiście nie śmiał wątpić w jego siłę, ale jednak wolał nie być tak bezwładny. Trochę otrzeźwiał, nie potrzebował więc już aż takiej pomocy, ale bliskość Włocha była na tyle przyjemna, że nie miał zamiaru się odsuwać. Usiadł na krześle z westchnieniem i uśmiechnął się znów do chłopaka. Nawet nie zdawał sobie sprawy, jak bardzo potrzebował świeżego powietrza. Czuł się zresztą bardzo dziwnie. Wciąż szumiało mu w głowie poniekąd też z emocji przez słowa Ricciego, jednocześnie ten spokój udzielił się i jemu. Uśmiechnął się znów, biorąc sobie papierosa i zaciągnął się mocno. Dopiero po chwili wstał i wciąż bez słowa podszedł do barierki, opierając się o nią ramionami. Słysząc słowa Włocha, przeniósł na niego wzrok z padewskiej ulicy i uśmiechnął się znów, strzepując popiół. - Chciałbym, abyś był taki cały czas. - Odwrócił się bardziej w jego stronę, opierając się o balustradę bardziej bokiem. Zgasił swojego papierosa krótko potem i parsknął cicho. - Zaczynam żałować, że nie liczyłem ci tego, ile razy już dziś mnie tam wysyłasz. - Odparł nieco rozbawiony i po prostu ruszył z powrotem do jego sypialni, po drodze rozpinając sobie koszulę. Już się tak nie chwiał. Zresztą wiedział, że Gaspare zaraz do niego dołączy. |
| | | Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Pią Lip 21, 2017 12:20 pm | |
| Uśmiechnął się od razu. Najpierw chciał żeby zwyczajnie odpoczął bo był totalnie zalany. Później żeby przestał się bać. Później by pójść spać i teraz... teraz ruszył za nim. Opóźnienie wynikało z zamykania balkonu i tego że... że ciężko było mu uwierzyć w swoje szczęście. To był Eugene. Nie mógł przytłoczyć go swoimi uczuciami bo facet się w sobie zamknie. Nie przywykł do tego. Nawet jeśli jego poprzedni partner był raczej emocjonalną galaretką. Podszedł do niego i stanął za jego plecami. Pocałował kawałek karku który akurat był odkryty. Sięgnął do dłoni odpinających guziki koszuli. - Pozwolisz mi? Zapytał doskonale wiedząc, że może zarówno go spłoszyć bo jednak za szybko jak dostać pozytywną niespodziankę w postaci zgody. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
| | | venezianeDon't Fuck With Me Seme
Data przyłączenia : 04/07/2017 Liczba postów : 534 Cytat : you see i would've killed romeo, and saved juliette
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Pią Lip 21, 2017 1:33 pm | |
| Adrien był wykańczający z całą tą swoją manią kontroli i nadmierną uczuciowością, którą potrafił go czasem zasypywać, natomiast Gaspare coraz bardziej sprawiał wrażenie, jakby obchodził się z nim trochę jak z jajkiem. To nie tak, że jest w tym coś złego. Eugene to rozumiał i potrafił sobie wyobrazić siebie na miejscu Ricciego (a przynajmniej częściowo, ponieważ koniec końców nigdy w takiej sytuacji nie był), ale z drugiej strony nieco go to intrygowało. Ta zadziwiająca delikatność ze strony Ricciego, ta jego nienachalna konsekwencja naprawdę go zadziwiały. Podobało mu się to, rozczulało go. Tym bardziej chciał mieć go blisko. I choć spodziewał się, że podejdzie oraz że go obejmie, za nic nie spodziewał się tego jak elektryzujący może okazać się nawet ten drobny pocałunek. Poczuł to przyjemne ciepło rozlewające się po całym ciele, a wciąż obecny w jego krwi alkohol wyeliminował całe skrępowanie, które mogłoby się pojawić, gdyby byli trzeźwi. W końcu jeszcze niedawno patrzył na niego tylko jak na przyjaciela. Przymknął oczy, uśmiechając się i oparł o wyższego oraz zapewne bardziej postawnego od siebie Włocha. Zabrał przy tym ręce od guzików, dając mu do siebie dostęp. - Jesteś uroczy. - Mruknął tylko i ułożył dłonie na jego przedramionach. - I naprawdę zastanawiam się co z tobą nie tak, że zakochałeś się właśnie we mnie. - Powiedział to swobodnie, nawet z lekkim rozbawieniem, przesuwając dłońmi po jego skórze. Obrócił głowę, nieco się w niego wtulając. |
| | | Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Pią Lip 21, 2017 1:54 pm | |
| Powoli rozpinał jego guziki. On nie był pijany i szło mu to sprawniej. - Powiedziałem ci. Jestem emocjonalnym masochistą. I ostatnią osobą, która nazwała mnie uroczym była moja babcia, a ja miałem 7 lat. - Odparł rozbawiony. Rozpiął mu jeszcze guziki w mankietach. Ściągnął z niego koszulę. Zsuwając swoimi dłońmi po jego barkach i rękach. Pocałował go krótko a później drobnymi pocałunkami przesunął po jego barku. Odsunął się by sięgnąć po wieszak. Eugene nie mógłby ubrać nic z jego rzeczy. Były za duże. A skoro miał ubrać to samo to lepiej żeby się nie pogniotło. - Jeśli mam ci pomóc ze spodniami to lepiej usiądź. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
| | | venezianeDon't Fuck With Me Seme
Data przyłączenia : 04/07/2017 Liczba postów : 534 Cytat : you see i would've killed romeo, and saved juliette
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Pią Lip 21, 2017 3:02 pm | |
| - Jeszcze porównuj mnie ze swoją babcią. Wtedy już w ogóle popadnę przez ciebie w kompleksy i więcej nie wyjdę z domu. - Odparł niby zrozpaczony, w rzeczywistości jednak rozbawiony jego słowami. Ostatecznie odpowiedź Włocha nie wyjaśniała absolutnie nic, oprócz tego, że Eugene faktycznie był jedną z ostatnich osób, z którymi łatwo było mu nawiązać tego rodzaju kontakt właściwie z różnych powodów. Mógł mieć piękne kobiety i mężczyzn, ludzi z okładek magazynów, prawdziwych modeli, lekarzy prawników i innych ludziach, którzy prawdopodobnie będą zarabiać krocie. Eugene raczej do nich nie należał, wręcz przeciwnie. Odchylił nieco głowę przez jego wciąż równie elektryzujące pocałunki i ramiona, aby łatwiej było mu ściągnąć jego ubranie. Kiedy tylko znów był półnagi, odwrócił się do niego przodem. Patrzenie na niego sprawiało mu zupełnie nowy rodzaj przyjemności, poza tym wciąż nie mógł nadziwić się jego dbałości o szczegóły. - Zamierzasz na spodniach poprzestać? - Spytał, przysiadając na łóżku. Zaraz wyciągnął do niego ramiona, aby do niego podszedł. Mimowolnie uśmiechnął się też nieco szerzej. - Chodź tu do mnie, emocjonalny masochisto. - Mruknął znów. |
| | | Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Pią Lip 21, 2017 4:46 pm | |
| - Zostawienie czegoś na twoim tyłku jest moim zdaniem dobrą opcją na teraz.Ostatnim razem kiedy byłeś pijany i obudziłeś się koło mnie nagi nie skończyło się to dobrze. Zostawmy więc głębsze poznawanie siebie na jutro, jak będziesz stękał z bólu głowy. Ciągle nadawał tej rozmowie luźny ton wręcz próbując swoje słowa obrócić w żart obaj jednak wiedzieli, że ich poprzednie spanie w jednym łóżku skończyło się tak, że żaden z nich nic nie pamięta. Odwiesił jego rzeczy i podszedł by kucnąć przy jego nogach. Ściągnął mu skarpetki i buty które ciągle miał na sobie i podniósł się by faktycznie trafić w jego ramiona. Pocałował go i naparł na niego by położył się plecami na łóżku. Oparł obie dłonie po bokach jego głowy. - Zamierzam za to całować każdy kawałek odkrytej skóry, gdy będę to robił. Zaczął się cofać w do brzegu łóżka i po drodze faktycznie całował go co jakiś czas. Szyja. Obojczyk. Mostek. Nad pępkiem i przy granicy spodni. Rozpiął jego spodnie. - Unieś biodra. Ściągnął z nich jego spodnie zostawiając bieliznę. Gdy pociągnął w dół i odsłonił jego uda zaraz złożył pocałunki na obu nogach od wewnętrznej strony. Wiedział, że to zadziała na Eugene. Wyciągnął więc rękę i położył ją płasko na jego brzuchu by się nie podniósł. Ściągnął z niego spodnie składając jeszcze lekkie muśnięcia pod jego kolanami. Eugene został w bieliźnie, a Gaspare nadal musiał się rozebrać. Zabrał mu spodnie i odwiesił je po czym stanął przed nim i sięgnął po swoją koszulkę. Zanim jednak zdążył odkryć brzuch zatrzymał się. - Teraz ja muszę się rozebrać. Chyba, że chcesz to zrobić. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
| | | venezianeDon't Fuck With Me Seme
Data przyłączenia : 04/07/2017 Liczba postów : 534 Cytat : you see i would've killed romeo, and saved juliette
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Pią Lip 21, 2017 7:18 pm | |
| Na samo wspomnienie tamtego dnia, jego uśmiech nieco się zmniejszył, choć nie znikł do końca. Nie było to wspomnienie zbyt przyjemne, głównie z powodu jego własnej reakcji. Trochę żałował, trochę nie. Teraz wydawało mu się to strasznie odległe. Tyle się przecież zdarzyło przez ten czas. – Mam wrażenie, jakby to było w jakimś innym życiu. – Powiedział i westchnął cicho, patrząc wciąż, jak go rozbiera. Wyciągnął przy tym rękę, aby powoli przeczesać jego włosy palcami i trochę je zmierzwić. Zaraz potem objął go za szyję i odwzajemnił powoli pocałunek, od razu uginając się pod jego naporem. Zresztą, nawet gdyby chciał się teraz postawić, prawdopodobnie przegrałby tę walkę z kretesem. – Brzmi dobrze. – Mruknął znów z uśmiechem i pogładził go jeszcze po policzku, zaraz wplatając z powrotem palce w kosmyki jego włosów. Zawsze lubił to robić. Nawet nie wiedział jak bardzo. Prawdziwa przyjemność zaczęła się jednak dopiero, kiedy poczuł na swoim ciele jego usta i musiał wziąć głęboki wdech. Ledwo dotarły do niego słowa o podniesieniu bioder, dlatego reakcja była nieco opóźniona. To, co robił mu Gaspare zadziałało na niego nawet bardzo. Już miał się podnieść, kiedy silna ręka Włocha wylądowała na jego brzuchu i odpowiednio mocno przyparła go z powrotem do łóżka. Miał mimowolnie nieco cięższy oddech, kiedy wreszcie usiadł. - Popatrzę na twój striptiz. Coś mi mówi, że jeszcze będę miał okazję cię rozbierać. – Powiedział i uśmiechnął się, wkradając się pod przykrycie. |
| | | Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Pią Lip 21, 2017 7:37 pm | |
| Ściągnął koszulkę szybkim ruchem i pozbył się spodni. Zrobił to trochę teatralnie. Wyglądało bardziej zabawnie niż kusząco ale oddawało całego Gaspate. Wszystko złożył i odłożył na krzesło. Już wcześniej biegał bez skarpetek czy butów więc tego typu rzeczy nie zajmowały go. W samych szarych bokserkach położył się obok francuza. Ukradł mu krótkiego buziaka. - Pogaszę światła i wracam.Podniósł się żeby zgasić lampkę przy biurku i górne oświetlenie. Później tą po stronie Eugene. Została więc tylko jedna po jego stronie. Gdy schował się pod przykrycie i ją zgasił a później odwrócił się do francuza. -Chodź tutaj.Mimo iż to powiedział to sam przysunął się do niego i objął jedną ręką. Gładził skórę na jego boku kciukiem i musnął jego usta. - Co czujesz?Ricci był ogromnie szczęśliwy. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
| | | venezianeDon't Fuck With Me Seme
Data przyłączenia : 04/07/2017 Liczba postów : 534 Cytat : you see i would've killed romeo, and saved juliette
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Pią Lip 21, 2017 9:50 pm | |
| Uśmiechnął się szerzej i nawet zaśmiał się cicho, patrząc na ten profesjonalny pokaz, a przy tym zsuwając się nieco bardziej na poduszkę. I znowu złożył rzeczy, znowu wszystko porządnie, tak jak być powinno. Przez chwilę Eugene próbował sobie wyobrazić, jak jest młodszy, jak rodzice pilnują go, aby ładnie sprzątał i o wszystko dbał. Widział to prawie jak w tych amerykańskich filmach. Nie za bardzo miał własne doświadczenie. Westchnął znów cicho, patrząc na jego ciało. Nigdy nie patrzył na niego w ten sposób i dopiero teraz dotarło do niego naprawdę, jak jest wspaniałe. Aż zakrył się trochę bardziej. Odwzajemnił równie krótko. – Czekam. – Odparł i ułożył się wygodniej na poduszkach, chwilę jeszcze wodząc za nim wzrokiem. Dopiero kiedy się przy nim położył, Eugene przymknął oczy i również nieco zbliżył się do chłopaka, obejmując go ramieniem tak, że jego dłoń spoczęła na biodrze Ricciego, a do tego splótł z nim nogi. Zrobił to właściwie na wpół świadomie, przeciągając trochę delikatny pocałunek. – Jest mi ciepło. I trochę czuję się, jakbym wygrał w jakiejś loterii czy coś takiego. – Parsknął, przenosząc dłoń na jego policzek. Pogłaskał go delikatnie kciukiem. – Możesz mnie tak rozbierać cały czas. – Uśmiechnął się znów szerzej. – Dobrze mi teraz. A ty? Co czujesz? – Spytał, unosząc na niego znów wzrok. |
| | | Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Pią Lip 21, 2017 10:48 pm | |
| - Jestem nieopisanie szczęśliwy. Wsunął rękę pod niego i przytulił go do siebie aż ich biodra się zbliżyły. Pocałował go i ten pocałunek nie był już taki grzeczny. Splatał z nim język i skubał jego wargi. Przesunął nogi by móc faktycznie być jak najbliżej niego. Głaskał jego plecy coraz bardziej leniwymi ruchami. - Nie waż się uciekać rano. Ostrzegł go gdy oboje wpół już przysypiali. Nie wiedział czy to on zasnął pierwszy czy Eugene. Nie miało to znaczenia. Gdy otworzył oczy rano miał go nadal w swoich ramionach. I to było najpiękniejsze w tym wszystkim. Delikatnie wyplątał swoje nogi i odsunął się biodrami. Miał poranną erekcję i nie chciał żeby została opatrznie zrozumiana. Dopiero gdy między nimi była już jakaś odległość pocałował go krótko. Nadal nie wychodził z łóżka napawając się widokiem tego upartego francuza w swoim łóżku. Gdy otworzył oczy zapytał. - Jak dużo pamiętasz? _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
| | | venezianeDon't Fuck With Me Seme
Data przyłączenia : 04/07/2017 Liczba postów : 534 Cytat : you see i would've killed romeo, and saved juliette
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Pią Lip 21, 2017 11:11 pm | |
| Kiedy go słuchał, robiło mu się znów tak ciepło na sercu, że było to dla niego aż niewiarygodne. Gaspare go po prostu wzruszał. Eugene nie wiedział jak to jest, nigdy nie był zakochany i zazwyczaj było dla niego niewygodne to, że może to czuć ktoś wobec niego, a nie zdarzało się to znowu tak rzadko. Teraz było inaczej. Ogólnie, miał wrażenie, że od tego wieczora wszystko będzie inaczej. I, o dziwo, nie było to wrażenie nieprzyjemne. Przylgnął właściwie do niego ciałem i odwzajemnił chętnie, namiętnie, trącając jego język swoim i wodząc dłonią po jego boku i biodrze, dopóki znów się nie wyciszyli. – Nie martw się. – Powiedział jeszcze i poprawił nieco głowę, wtulając się w niego. Chwilę później już spał, wyjątkowo spokojnie, choć wciąż niemal upiornie wyczulony na wszelkie zewnętrzne bodźce. Przebudził się więc już wtedy, kiedy Gaspare się od niego odsunął, jednak nie chciał się jeszcze ruszać. Ciepło i bliskość, które dawał mu Ricci były zbyt przyjemne, żeby z nich tak szybko rezygnować. Oddał pocałunek i uśmiechnął się znów lekko, wreszcie otwierając oczy. – Co, jeśli powiem ci, że pamiętam wszystko? – Spytał dość mrukliwie (choć wynikało to bardziej z tego, że po prostu tak brzmiał rano, nie było jakąś próbą uwodzenia) i zabrał rękę z jego boku, aby przetrzeć palcami oczy jeszcze trochę zaspany. Przewrócił się trochę bardziej na plecy. – Absolutnie wszystko. – Dodał z westchnieniem i znów wbił w Ricciego wzrok tych ciemnych oczu, w których Włoch widział już pewnie wszystko. Albo prawie wszystko. |
| | | Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Sob Lip 22, 2017 12:26 pm | |
| On również przewrócił się na plecy i podsunął by oprzeć o wezgłowie łóżka. - Kocham cię.- Powiedział pochylając się nad nim. Ukradł mu kolejny pocałunek. - Woda, tabletka przeciwbólowa czy śniadanie? Co jest w kręgu twoich zainteresowań jako pierwsze? Zapytał uśmiechając się delikatnie. Takiego spojrzenia jeszcze u niego nie widział. Miał wrażenie, że nie tylko sam obnaża się ze swojego zamknięcia, ale też zagląda w głąb jego duszy. Nie chciał tego zakłócać jakąkolwiek cielesnością. Bał się, że ta bańka się rozbije. Bańka jego prywatnego szczęścia. Wyjście z łóżka i przygotowanie śniadania wydawało się więc właściwą opcją. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
| | | venezianeDon't Fuck With Me Seme
Data przyłączenia : 04/07/2017 Liczba postów : 534 Cytat : you see i would've killed romeo, and saved juliette
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Sob Lip 22, 2017 12:51 pm | |
| Eugene był osobą, która dotąd na wyznania miłosne potrafiła zareagować negacją, niekiedy nawet kpiącym uśmiechem, jakimiś miłymi słowami na zasadzie „to kochane” albo, w najbardziej bezczelnym wydaniu, słowem „dziękuję”. O dziwo, wszystko to zaliczało się do jednej, skromnej kategorii o ładnej nazwie „to, czego nie chcę dla Gaspare”. Upojenie alkoholowe minęło, zamiast niego pojawiło się znów delikatne skrępowanie jak za każdym razem, kiedy to słyszał. Nie chciał jednak zareagować źle ani go ranić. Zresztą zdawał sobie sprawę z tego, że Ricci zapewne doskonale to rozumie. Dlatego uśmiechnął się zupełnie szczerze i delikatnie, zaraz znów oddając delikatnie pocałunek, który nieco nawet przeciągnął. To było wystarczającą odpowiedzią. – Głowa boli mnie tak, że nie jestem w stanie myśleć, więc możesz decydować za mnie. Ale najpierw woda. Dużo wody. – A najlepiej cały ocean. Czuł się, jakby był po jakiejś ostrej imprezie, a nie tylko po jednym, w zasadzie bardzo spokojnym wieczorze, pomijając element upijania się. To był ten etap, kiedy gdy ktoś przyszedłby powiedzieć mu, że pali się budynek, odparłby, że nie obchodzi go to, może spłonąć. – Powinienem się umyć. – Spojrzał znów na niego. – Mogę liczyć na jakiś ręcznik? – Spytał, uśmiechając się znów lekko. Nawet nie wiedział dlaczego. Strasznie dziwne uczucie. Szczególnie, gdy czujesz się jak umierający. |
| | | Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Sob Lip 22, 2017 5:28 pm | |
| Już poprzedniego wieczoru przyniósł butelkę wody i postawił na szafce nocnej. Teraz więc tylko po nią sięgnął i położył na poduszce. -Przyniosę ci tabletki i ręcznik. Wszystko resztę znajdziesz w łazience. Ja w tym czasie zrobię śniadanie. Podniósł się i sięgnął po złożone wczoraj ciuchy. Ubrany zniknął z pokoju. Poodsłaniał okna i pootwierał żeby wywietrzyć mieszkanie. Ręczniki były w swoim stałym miejscu z tabletkami był większy problem. Znalazł je w torbie z uczelni. Zostawił wszystko na rogu łóżka. Lubił świeże pieczywo ale nigdy nie miał czasu więc jego patentem życia stały się bułki i rogale z mrożonego ciasta. Wystarczyło wstawić je do piekarnika na 5 minut i były świeżo wypieczone. Gaspare jak każdy Włoch kochał muzykę. Nie chciał jednak dokuczać zbyt głośnymi dźwiękami Eugene więc włączył sobie na słuchawkach muzykę i zaczął przygotowywać śniadanie. Co jakiś czas coś tam podśpiewywał. Na stole rósł stosik kolorowych kanapek z świeżych rogalików, a zapach kawy zaczął się roznosić po mieszkaniu dosłownie minutę po tym jak francuz wydostał się w końcu z łazienki. _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
| | | venezianeDon't Fuck With Me Seme
Data przyłączenia : 04/07/2017 Liczba postów : 534 Cytat : you see i would've killed romeo, and saved juliette
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Sob Lip 22, 2017 6:14 pm | |
| – Okej. – Przystał na taki układ i jeszcze na chwilę zasłonił twarz ramionami, chroniąc się przed światłem, które okazało się teraz nad wyraz dokuczliwe. Potrzebował chwili, żeby podnieść się choćby do siadu. Wtedy sięgnął butelkę i niemal opróżnił ją całą za jednym razem, zaraz z powrotem osuwając się na poduszki. – Zabijcie mnie. – Wymamrotał bardziej do siebie niż kogokolwiek, a kiedy zorientował się, że Gaspare wszystko mu zostawił, podziękował mu i dopiero wówczas wreszcie zwlókł się z łóżka w możliwie najwolniejszym tempie. Łyknął tabletki i opróżnił butelkę do końca. Chwilę jeszcze siedział tak otępiały, aż w końcu wstał, biorąc ze sobą do łazienki wszystko, czego mógł potrzebować. Prysznic nieco mu pomógł. Przynajmniej na tyle, aby nie czuć się aż tak wczorajszym i nie wyglądać jak najgorsze zombie, tylko po prostu zombie. Mimo wszystko… To już jakaś poprawa, nawet jeśli wciąż czuł się, jakby zaraz miał zejść. Myślenie w takim stanie naprawdę zaczynało sprawiać mu trudności. Kiedy wyszedł do kuchni, zobaczył Ricciego podśpiewującego sobie w słuchawkach i szykującego mu śniadanie. Uśmiechnął się znów rozbawiony i stanął w wejściu, opierając się bokiem. Nie miał serca mu przerywać. – Myślałeś może o karierze muzycznej? – Spytał dopiero, kiedy został zauważony. |
| | | Last DragonI will bite you
Data przyłączenia : 29/06/2017 Liczba postów : 2834
Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect Wiek : 34
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! Sob Lip 22, 2017 8:00 pm | |
| Musiało to wyglądać dość zabawnie bo Gaspare był dużym facetem. Gibanie biodrami na prawo i lewo podczas krojenia warzyw i nucenie pod nosem nie pasowało do jego postury i biznesowego wizerunku. Odwrócił się by odłożyć świeżo skrojoną sałatkę i zobaczył go w drzwiach. Od razu wyciągnął słuchawki. - Wszyscy włosi śpiewają operę ale nie wszyscy powinni. Założę się, że twoje świergotanie bardziej przypadłoby sąsiadom do gustu. Zapraszającym gestem pokazał kącik śniadaniowy w kuchni. Wyjątkowo uprzątnięty, w końcu gospodarz dzień wcześniej się uczył, a wiadomo, że nie ma lepszego przerywnika w nauce jak sprzątanie. - Jak się czujesz? Zapytał gdy postawił przed nim kawę i sam usiadł ze swoją. - Powiedziałeś wczoraj, że zgubiłeś klucze. Wiesz gdzie mogą być? Masz jakieś zapasowe? _________________ Creativity is infiniteOnly thing that limit us is our imagination Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Po pierwsze - otwórz oczy! | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |