Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
Indeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Poker

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1 ... 6 ... 8, 9, 10 ... 13 ... 18  Next
AutorWiadomość
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Poker - Page 9 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Poker   Poker - Page 9 EmptySro Sie 23, 2017 11:36 am

First topic message reminder :

Poker - Page 9 Poker_2894603b

♥Poker
Ojciec X jest alkoholikiem i hazardzistą. Matka dawno odeszła zostawiając jeszcze niepełnoletniego syna z mężem. Chłopak wraca do domu i zazwyczaj zamyka się u siebie w pokoju zanim w salonie jego ojciec i jego koledzy zaczną grać i pić. Jeden z  młodszych kolegów ojca (Y) doskonale wie, kto śpi za ścianą. Gdy mężczyźnie kończy się kasa i nie ma już co postawić proponuje układ. Grają w pokera 1 na 1. Jeśli wygra. Zerżnie jego syna. Jeśli przegra. Odda kasę.
UWAGA! Fabuła oparta na seksie.

X - Cimci
Y  - Last Dragon

_________________
Creativity is infinite

Poker - Page 9 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Poker - Page 9 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyPią Lis 03, 2017 8:20 am

Ruszyłby od razu za nim ale nadal był zaplątany w ciuchy. Musiał się więc ich pozbyć. Niemniej podziwiał, że chłopak tak hardo wszedł do wody. Musiała być cholernie zimna.
O tym jak bardzo zimna jest przekonał się kiedy nagi podszedł trochę bliżej.
- Haaaaaaaaaaa- Wyrwało się z jego ust. Zaraz po tym parę arabskich przekleństw chociaż niektórzy mogli by twierdzić, że w tym języku nie ma ich. Są. W każdym są. - Nienawidzę cię w tym momencie.
Rzucił jak już szok termiczny minął. Podbiegł do niego i swoim ciężarem razem z nim rzucił się na wodę. Było oczywiście bardzo płytko jeszcze w tym miejscu, ale efekt schłodzenia całego ciała został osiągnięty ekspresowo.
-Ja pierdole. Ale zimna. - Stwierdził podnosząc się razem z Oscarem. Lodowata woda spływała z dłuższych włosów Mikko na jego kark. - Jeśli była jakakolwiek szansa na alkohol po wczoraj w moim organizmie to właśnie wyparowała. Chcesz pływać w tej lodówce?

_________________
Creativity is infinite

Poker - Page 9 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
Poker - Page 9 Source

Cytat : next day same bullshit

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyNie Lis 05, 2017 9:55 pm

Dopóki za mnie płacisz, to możesz nienawidzić – odparł, jeszcze nim wylądował w zimnej wodzie. Zniósł to jednak dużo lepiej niż mężczyzna. Nawet nie spróbował zapanować nad złośliwym śmiechem. Rozpieszczany przez tatusia i wychowywany w luksusie mężczyzna bawił doświadczonego przez życie nastolatka.
Oscar przeczesał wilgotne włosy, zgarniając je z twarzy.
Chciałem, żebyś to ty się wykąpał – sprostował zadowolony i nim dorzucił kolejną złośliwość, jego uwagę przykuło skomlenie. Ledwie słyszalne dźwięki, które dochodziły od strony trzcin. Piski szybko umilkły i mogłyby zdawać się tylko fantazją, gdyby chłopak bez wahania nie ruszył w tamtym kierunku.
Nie miało znaczenia, że bronił głęboko w wodzie i przedzierał się przez jakieś zarośla, zahaczając stopami o glony i płosząc ryby.
Pomóż mi – warknął w stronę mężczyzny, jeśli ten wciąż się wahał.
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Poker - Page 9 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyPon Lis 06, 2017 8:09 am

Mikko zdecydowanie miał dość wody na dzisiaj. Szczególnie zimnej. Chociaż jakby popatrzeć na to jakie lato panowało u nich w tym roku to raczej o ciepłej wodzie mógł pomarzyć.
- Oscar?
Patrzał jak chłopak brnie w stronę trzcin. Nie uważał tego za zbyt mądre posunięcie. Był też zbyt zajęty nim żeby zwrócić uwagę na piski. Przeszedł może parę kroków, ale zatrzymał się zanim pojawiły się glony.
- Oscar?- Kolejne pytające wypowiedzenia jego imienia spotkało się z prośbą o pomoc. Pomimo awersji do obślizgłych glonów i totalnej niechęci brodzenia w zaroślach podszedł bliżej.
- Co się dzieje? Znalazłeś coś?
Szedł za nim uznając, że ten teren będzie bezpieczniejszy niż samodzielne przedzieranie się w innym miejscu. Aż stanął za plecami chłopaka. W sumie to byli niedaleko brzegu. Tylko było tutaj dziwnie głęboko. Woda sięgała mu do pasa chociaż do brzegu było może z 2 metry. Musiał iść tutaj jakiś spadek spory.

_________________
Creativity is infinite

Poker - Page 9 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
Poker - Page 9 Source

Cytat : next day same bullshit

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyPon Lis 06, 2017 10:10 am

Oscar w końcu zlokalizował źródło dźwięków,  którym okazał się brudny, postrzępiony wór. Niewiele myślał o własnym bezpieczeństwie. Torba zahaczyła się o trzciny, gdyby nie to spadłaby prosto do wody. Wychylił się, żeby złapać za jej krawędź i ją ściągnąć. Coś zaczęło szamotać się w środku, a skomlenie rozległo się znacznie wyraźniej.
Widać ktoś spróbował się pozbyć nadmiarowych kociąt w okrutny i bardzo tradycyjny sposób.
Jak dorwę tego skurwiela, to go za jaja powieszę – oznajmił, rozchlapując wodę i wydostając na brzeg z worem pełnym miałczącej zawartości. Michael będzie miał okazję teraz przygarnąć kolejnego kociaka. A nawet dwa, jak okazało się chwilę po tym, gdy młodzieniec otworzył wór na brzegu i wysypał z niego dwa puchate zwierzaki. Maluchy poruszały się jeszcze dość niezdarnie i stanowiły wyjątkowo hałaśliwe wcielenie uroku. Srebrne, włochate kulki wyglądały czarująco.
Z miny młodzieńca Mikko bez trudu mógł wyczytać, że kociaki jadą z nimi do domu.
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Poker - Page 9 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyPon Lis 06, 2017 11:17 am

Patrzył z przerażeniem jak chłopak sięga po worek. Pomógł mu unosząc go lekko i podtrzymując. W sumie bardziej siłą (ciągnąc za rękę)namówił na wycofanie się i wyjście na brzeg w mniej stromym miejscu. Teraz i on słyszał piski, które okazały się być miauknięciami kociąt. Oczy miały ledwo otwarte i jeszcze zaropiałe. Powinny jeszcze być z matką. Chodziły pokracznie. Tak, mina Oscara nie pozostawiała wątpliwości, że kociaki z nimi wracają do domu.
- Eh... ubieraj się. Trzeba je najpierw wziąć do weterynarza. Jakaś lecznica będzie teraz otwarta. Będę prowadził a ty zajmiesz się nimi i sprawdzisz w komórce, która.
W bagażniku miał jakiś karton z papierami. Wyciągnął je z niego i dał karton Oscarowi żeby mógł włożyć do niego kociaki. Chodziło głównie o to żeby się nie rozbiegły i nie zrobiły sobie krzywdy. Nie mieli niestety żadnego kocyka żeby je ogrzać ale chwilowo posłużył za niego worek, którego udało się nie zamoczyć. Co ciekawe ogarnięcie siebie i kotów jednocześnie nie było takie proste.
- Strasznie miauczą. Myślisz, że są głodne? Czy to tak ze strachu?
Włączył w samochodzie ciepły nawiew.

_________________
Creativity is infinite

Poker - Page 9 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
Poker - Page 9 Source

Cytat : next day same bullshit

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyPon Lis 06, 2017 5:06 pm

Mina Oscara mówiła dużo więcej. Jeśli Michael choćby zasugerowałby porzucenie kociaków, to sam skończyłby w tym worku i to na samym dnie rzeki. Chłopak siedział w samochodzie z kartonem maluchów na kolanach i obserwował, jak zwierzęta bezradnie próbują ogarnąć niewielką, nową przestrzeń, jednocześnie wyszukiwał w telefonie najbliższą klinikę weterynaryjną.
Drą się, bo jakiś kutas zafajdany spróbował je utopić. Też byś się darł i to jeszcze głośniej – mruknął na mężczyznę, choć trzeba przyznać, że był zadowolony z reakcji Mikko. Chwilę jeszcze spoglądał w telefon, drugą dłonią podtrzymując równo karton na kolanach. – W sumie to niedaleko. Włączę nawigację.
Odpalił uprzejmą panią, której elektroniczny głos informował kierowcę o kolejnych zakrętach, a sam urzeczony wpatrywał się w dwie żwawe, przestraszone kuleczki. Zaskakująco niewiele mówił przez całą drogę do eleganckiej kliniki, skupiony na próbie pogłaskania kociąt.
Gdy wysiedli z samochodu, wręczył karton Michaelowi.
Musisz ich przekonać, że choć nie byliśmy umówieni, to muszą nas przyjąć. Zacznij nawijać po arabsku albo pomachaj im kartą przed nosem. Możesz też zagrozić, że wysadzisz budynek, jeśli nie zajmą się naszymi kotami – poinstruował z poważną miną i dziarskim krokiem ruszył w kierunku przeszklonych drzwi.
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Poker - Page 9 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyWto Lis 07, 2017 8:57 am

Jechał zgodnie z wytycznymi nawigacji chociaż ciągle jego wzrok leciał na karton z kotami. Ostatnie zwierzę jakie miał w domu to był pies mamy, który zdechł jak miał lat 8. Nigdy nawet nie opiekował się kotem. Już o koniach wiedział więcej bo jego przyrodni bracia i kuzynostwo byli fanami koni wyścigowych. Kiedy wysiadł był przekonany, że on tutaj będzie robił za finansującego cały bajzel ale nie spodziewał się wciśnięcia mu kartonu w ręce.
- Oscar!- Krzyknął za nim. -Ja nie mam zielonego pojęcia o kotach!
Westchnął ciężko i ruszył za nim. Pisk kociąt dość szybko zwrócił uwagę recepcjonistki i technika weterynaryjnego, który akurat oddawał jakiegoś psiaka właścicielce. Podszedł do lady i postawił na niej karton z kociakami.
- Dzień dobry. Chciałbym się zobaczyć z lekarzem weterynarii. Znaleźliśmy te kociaki nad jeziorem w worku.
- Powinien się pan zgłosić do schroniska my nie...
- Pokryję koszty badań i szczepień. - Na stole wylądowała złota karta i dowód Mikko żeby kobieta mogła wpisać go do systemu. Zaraz uśmiech zagościł na jej twarzy.
- Doktor Fang jest specjalistą od kotów. Powinien skończyć zabieg za pół godziny. Upewnię się, że Państwa przyjmie. Proszę usiąść i poczekać. Znajdą...
Nastąpił bełkot na temat formularzy, ulotek.
- Zaraz przyniosę panu wszystko. Może kawy?
Nad wyraz energiczna rejestratorka działała bardzo szybko co tylko jeszcze bardziej zbijało z tropu Michaela z kartonem w rękach.
- Tak, poproszę... macie coś co mogę dać kociętom? Myślę, że są głodne. - Wydukał w końcu.
- Technik się tym zajmie. Proszę mi jeszcze zdradzić jakie imiona wpisać dla kociąt w rejestr.
W tym momencie oczy Mikko zrobiły się duże. Imiona? Jakie imiona?
- Ale... to chłopcy czy dziewczynki?

_________________
Creativity is infinite

Poker - Page 9 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
Poker - Page 9 Source

Cytat : next day same bullshit

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyWto Lis 07, 2017 10:26 am

Karta odniosła skutek natychmiastowy. Magiczna różdżka naszych czasów. Oscar obrzucił kobietę krytycznym spojrzeniem i zrobił na nią niezadowoloną minę. W końcu jednak pozwolił Mikko oddać karton z kociakami technikowi.
A jakie ma znaczenie płeć? To koty. Wpisz Romeo i Julia – wzruszył ramionami i zerknął za kociakami, które uprzejmy pan zabrał do osobnego pomieszczenia, gdzie będzie mógł się nimi zaopiekować. Usiadł obok mężczyzny przy stoliku i nawet odrobinę mu współczuł, gdy zobaczył, jak śliczna pani stawia przed nim cały stosik dokumentów oraz ulotek.
Zabrał kawę, która została przyniesiona dla Michaela. Wrzucił trzy kostki cukru, siadając wygodnie z piętą opartą o krawędź krzesła. Zamerdał, postukując łyżką o krawędzie filiżanki, a następnie zaczął przeglądać za materiały reklamowe.
Będziemy musieli pojechać do jakiegoś sklepu i kupić miski, kocyki, koszyczki, zabawki... tylu rzeczy potrzebujemy. – Mamrotał, odkładając na bok każdą z ulotek, która przedstawiała jego zdaniem rzecz niezbędną, choćby ten piękny koci hamak, tunel, plastikową obręcz z kulką w środku i pluszową myszkę.
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Poker - Page 9 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyWto Lis 07, 2017 10:53 am

Technik spojrzał pod ogon obu kotów. Mikko w tym czasie gromił wzrokiem Oscara.
- Dwie kotki.
Na te słowa odetchnął z ulgą. Kotki. Okej. Kotki.
Sodoma i Gomora...- Burknął pod nosem na co kobieta uniosła brew.
- Może Pusia, Kulka?- Podpowiadała.
Tym razem to on uśmiechnął się i uniósł brew.
- Niech pani wpisze Sodoma i Gomora.
Wbrew ogólnemu powiedzeniu, które raczej miało w sobie wydźwięk negatywny oba te miasta charakteryzowały się w swoich czasach bardzo dużym porządkiem i prężnie się rozwijały. Uznał więc, że nadanie kotkom imion po dwóch jakby nie patrzeć pięknych i poukładanych miastach daje szansę, że one same w sobie nie będą jakieś pokręcone. Chociaż kto wie...
Dostał kawę i zaraz mu ją zabrano na co zmarszczył brwi. Usiadł do papierów i zaczął kreślić kolejne literki żeby uzupełnić formularz. Co chwila jednak Oscar kładł obok niego jakąś kolejną ulotkę z kocią zabawką. Mikko zaczynał się irytować. Odebrał mu ulotki związane z zabawkami dla kotów i podsunął tą dotyczącą opieki nad kocim "niemowlakiem". Karmienie co 3 godziny. Zakrapianie oczu.
- Chcesz zatrzymać koty to zacznij się uczyć jak się nimi opiekować. To nie zabawka do cholery!
Warknął naprawdę rozeźlony. On pracował. Te koty potrzebowały będą opieki 24/7 przez najbliższe 3 miesiące. I nie były im potrzebne zabawki ani tunele a koc, mleko i kuweta. Tyle to nawet on wiedział. Rano miał gigantycznego kaca. Później zajebisty seks. Miało się skończyć przyjemnym powrotem do domu. Został jednak postawiony w sytuacji społecznej, w której nigdy nie był i zamiast jakiegoś wsparcia od przyczyny tego bajzlu dostawał kąśliwe uwagi i brak poważnego podejścia do sprawy. Skończył wpisywać najważniejsze dane meldunkowe i swoje jako właściciela nr 1. Zostało uzupełnić dane Oscara i przepisać je na 2 formularz dla 2 kotki.
- Pierdole to! Resztę możesz sam uzupełnić.- Podniósł się. -- Gdzie tu można zapalić?- Warknął prawie na recepcjonistkę.
- Przed drzwiami jest popielniczka.
Mężczyzna wyszedł, a technik wyłonił się z pomieszczenia.
- Gdzie pan Mikko? Powinienem go nauczyć jak karmić maluchy.
Recepcjonistka wydawała się jeszcze bardziej speszona. Szczególnie, że podniesiony głos araba był dość donośny. Kiwnęła głową w stronę kolorowego chłopaka.
- Chce Pan spróbować nakarmić kociaki?

_________________
Creativity is infinite

Poker - Page 9 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
Poker - Page 9 Source

Cytat : next day same bullshit

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyWto Lis 07, 2017 11:42 am

Odprowadził Michaela bazyliszkowatym spojrzeniem, jeszcze mniej przychylnym niż to, którym obrzucił ślicznotkę w recepcji. Poważnie obrażony wypełnił formularz i przy okazji zwinął do kieszeni promocyjny długopis. Gdy tylko pojawił się w drzwiach technik, natychmiast poderwał się z miejsca, zapominając o ulotkach i przesłodzonej kawie.
Stamtąd od razu udał się z kociakami do doktora, sugerując, żeby sobie drugim panem głowy nie zaprzątać. Okazało się, że maluchy są zdrowe i potrzebowały tylko standardowej opieki medycznej, takiej jak odrobaczenie czy szczepionka. Oscar zapisał się z nimi również na kolejną wizytę kontrolą. Wyszedł przed budynek ze swoim kartonem i zerknął na Michaela. Ani odrobinę przychylniej, a potem zwrócił się do zwierzątek.
Nie martwcie się. Michael jest złośliwy i niedobry. Niczym nie umie się cieszyć. I nie chce wam kupić zabaweczek – mamrotał do maluchów, ale tak żeby mężczyzna mógł słyszeć. – Nie zwracajcie na niego uwagi. Może najwyżej iść zapłacić i odebrać receptę. Szkoda, że za pieniądze nie można kupić trochę uroku osobistego.
Oscar był trudny i wystarczyła jedna rzecz, która nie poszła po jego myśli, by stawał się wręcz nieznośny.
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Poker - Page 9 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyWto Lis 07, 2017 12:08 pm

Michael wypalił papierosa do końca i zapalił następnego i... powoli schodziło z niego. Kiedy wrócił do środka usłyszał, że Oscar z kociakami jest już u doktora. Nawet nie chciał tam wchodzić. Jeśli chłopak chciał koty. Będzie miał obowiązek. Skończył wypełnianie papierów, które uzupełnił Oscar. Zabrał najważniejsze ulotki. Klinika nie była sklepem, ale kobieta podała mu adres sklepu w galerii, w którym będzie mógł kupić potrzebne rzeczy i co najważniejsze mleko dla takich maluchów. Oddał tonę papierzysk, posprzątał bajzel po sobie i Oscarze, odebrał kocie paszporty i... wyszedł znów zapalić. Tam właśnie złapał go chłopak. Nie odezwał się słowem tylko piknął kluczykiem żeby schował się do samochodu z kotami. Zgasił w pół wypalonego papierosa i wrócił do środka. Uregulował rachunek. Spotkał się przez przypadek z lekarzem, który jednak poza krótką informacją, że wszystko jest w porządku, i że na kontrolę wtedy i wtedy.
Wsiadł za kółko samochodu i wyciągnął w kierunku Oscara kartkę. Był na niej zapisany adres galerii i nazwa sklepu. Poniżej lista niezbędników dla tak małych zwierzątek. Butelki, koc, głębokie posłanie żeby maluchy sobie krzywdy nie zrobiły wychodząc w nocy z niego, smoczki na butelki, kuweta, mata na odchody jakby do niej nie trafiły, transporter do przewozu, obroże przeciwpchelne. Poza tymi rzeczami miał rzeczy zapisane na recepcie. Wychodziła z tego pokaźna lista.
- Sklep jest w galerii. Ty i koty zostajecie w aucie. Wezmę co jest na liście i pojedziemy do domu. One na razie mają się uczyć chodzić więc żadnych myszek, tunelów ani hamaczków nie potrzebują. Pomyśli się o tym za miesiąc albo dwa jak podrosną. Zapytam w sklepie co mają z zabawek dla takich maluchów. Obawiam się jednak, że jedyna zabawa z nimi teraz to głaskanie, karmienie i patrzenie jak śpią.
Starał się go jakoś udobruchać. Michael naprawdę nie był dobry w interakcjach społecznych, a Oscar postawił go w bardzo niefajnej sytuacji. Nie chciał jednak żeby chłopak się na niego boczył o pierdołę bez znaczenia. Kaprysił jak baba... Sodoma i Gomora na szczęście spały w najlepsze najedzone i po wielkim stresie tego dnia.

_________________
Creativity is infinite

Poker - Page 9 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
Poker - Page 9 Source

Cytat : next day same bullshit

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyWto Lis 07, 2017 12:53 pm

Chłopak siedział całą drogę do galerii z ostentacyjnie obrażoną miną i nie zamierzał się wcale do Michaela odezwać. Samochód wypełniała głównie cisza, skoro kociaki wyczerpane ilością wrażeń zamilkły i zasnęły. Kiedy zatrzymali się na parkingu, Oscar w końcu raczył zerknąć na sporządzoną listę.
Wyjął ukradziony z lecznicy długopis i szybko coś nabazgrał u dołu strony, a następnie wcisnął ją w dłoń mężczyzny. Ku zdumieni Michaela wcale nie dopisał tam stosu niepotrzebnych rzeczy.
Nie jesteś niedobry i złośliwy, ale ciesz się nimi, zamiast wściekać, jak przewrażliwiona pizda.
Wychylił się do tyłu, by z siatki z poczynionymi wcześniej zakupami zabrać dla siebie puszkę coli. Uchylił okno samochodu, włączył cicho radio i odpalił facebooka w telefonie. Natychmiast sfotografował maluchy i pochwalił się nimi całemu światu.
Kiedy Mikko wrócił zastał go dalej zajętego odpisywaniem na wiadomości. Przynajmniej niczego nie zdążył przez ten czas spsocić.
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Poker - Page 9 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyWto Lis 07, 2017 1:19 pm

Westchnął patrząc na kartkę. Wykorzystał moment kiedy sięgał po puszkę z colą i gdy wracał na miejsce pocałował go krótko.
- Postaram się to załatwić szybko.
Wysiadł z auta i poszedł szukać całego zestawu dla kociąt. Zawahał się czy brać wózek ale jak się okazało był to dobry pomysł. Głębokie legowisko a w zasadzie wybieg dla kociąt zajęło całe dno wózka, na nim wylądowała kuweta, zapas żwirku mata i cała reszta rzeczy. Na samej górze proszek z którego mieli zrobić mleko i drobniejsze rzeczy już w siatkach. Z zabawek dla takich maluchów dostał piłkę i frędzelki. Jak niemowlakowi miał je zawiesić nad głowami kociąt w wybiegu. Kupił też od razu obróżki. dla maluchów żeby je rozróżnić. Podjechał wózkiem pod bagażnik i zaczął układać w nim wszystko.
- Zaczynam się zastanawiać czy przy tobie nie powinienem kupić jakiegoś większego auta. Z dużym bagażnikiem.
Oczywiście najwięcej miejsca zajmował kojec. Kiedy już jego upchał poszło z górki. Kuwety ( dwie bo dwa koty i tak bezpieczniej), maty, karma itd. Nawet zbytnio nie przeszkadzało mu, że Oscar nie odpowiadał. Przywykł na zajęciach, że on sobie gada, a tłum milczy.
- Z kim tak uparcie piszesz?
Zapytał w końcu kiedy już wszystko zostało załadowane, zabezpieczone, a on mógł ruszyć do domu.
Przypomniało mu się wtedy o smsie od kolegi Oscara, którego dostał jeszcze nad wodą. Sprawdzi w domu czy dzieciak coś odpisał.

_________________
Creativity is infinite

Poker - Page 9 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
Poker - Page 9 Source

Cytat : next day same bullshit

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyWto Lis 07, 2017 10:22 pm

Przy mnie to przydałoby ci się co innego mieć większe – mrugnął do niego, przyjmując zupełnie naturalny dla siebie zaczepny ten rozmowy. Dopitą puszkę po coli wsunął w specjalne miejsce przy drążku od zmiany biegów. – A poza tym w odróżnieniu od ciebie mam znajomych i z nimi piszę – znów odszczeknął się jak na gówniarza przystało i na złość całą drogę skupiał się na pisaniu kolejnych wiadomości, a dźwięk dostarczenia, choć dość cichy, za dwudziestym razem po prostu musiał wyprowadzić z równowagi.
Po dotarciu do domu i bezpiecznym ulokowaniu kociaków, pomógł Mikko z resztą zakupów. Maluchy spały zadowolone i nakarmione, na razie położone razem z kartonem na dywanie w pobliżu stołu, żeby mogli mieć na nie oko.
Michael w końcu mógł odczytać wiadomości od Petera.
Będę punktualnie. Powtórzysz mi, pod którym pokojem mam zaczekać?
Następny esemes został wysłany około godziny później.
Nie chce się narzucać i ci przeszkadzać. Możemy się spotkać w innym terminie. Nie kłopocz się.
Oscar w tym czasie po rozpakowaniu zakupów zajął strategiczną pozycję przy maluchach. Obserwował puszyste kuleczki z czułością i szerokim uśmiechem. Siedział bosy, z butami rzuconymi niedbale na środek pomieszczenia.
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Poker - Page 9 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptySro Lis 08, 2017 8:07 am

Oczywiście to Michael był tym taszczącym się z całym majdanem podczas gdy Oscar trzymał tylko karton z kociakami i siatkę po zakupach.
Dał mu karton z kojcem.
- Rozstaw. Zamówię chińszczyznę na kolację. To co wtedy?
Z instrukcją obsługi na pudełku powinien sobie z tym poradzić. Sam sięgnął po telefon i dopiero teraz zauważył wiadomości. Parę z nich było z pracy. Ogólnie nie znaczące. Pierwszą przeczytał wiadomość Petera, która przyszła później. Cofnął się jednak do wcześniejszej. Westchnął ciężko.
- Wy wszyscy jesteście w jakiejś gorącej wodzie kompani.- Skomentował na głos chociaż dotyczyło to raczej własnie rocznika tak 8-12 lat młodszego od niego. - Witam, chciałbym zamówić...
Po złożeniu zamówienia odpisał do Petera.
"Nie jestem przyklejony do telefonu. Dział matematyki. pokój 217. 2 piętro."
Może zabrzmiało to oschle, ale chyba było wystarczającą odpowiedzią. Gdyby Peter tak przesadnie mocno pragnął się z nim skontaktować to by zadzwonił, a nie pisał durne smsy.
Oscar zdążył się w tym czasie uporać z sporym kojcem więc dał mu frędzelki i piłkę. Wyglądał... uroczo z tymi iskrzącymi się oczami.
- Te zabawki mają służyć do pobudzania kociaków. Jak u niemowląt te takie pozytywki. Wyłożę na dnie matę. A czekaj. Tutaj są obróżki dla nich.
Obróżkami były kokardki do przyklejenia w koło szyi malucha. Były z papieru żeby nawet jak spróbują do nich sięgnąć kociaki sobie nic nie zrobiły. Wyglądało to trochę jak opaska na rękę jak się wchodziło do klubu tylko dużo mniejsza.

_________________
Creativity is infinite

Poker - Page 9 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
Poker - Page 9 Source

Cytat : next day same bullshit

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptySro Lis 08, 2017 9:42 pm

Maluchy wciąż spały w kartonie. Nie było sensu ich budzić, dlatego na razie wygodny kojec stanął obok wraz z uroczymi obróżkami. Oscar natychmiast zareagował na dzwonek do drzwi, który zwiastował jedzenie. Zgarnął portfel Michaela i otworzył młodziutkiemu dostawcy.
Podczas płacenia za zamówienie wręczył chłopakowi sowity napiwek.
Uznaj, że dzisiaj postawiłem ci najlepszego drinka w klubie i pamiętaj, że ekstra kasę można wydać tylko na dobrą zabawę – puścił mu oczko, odbierając cudownie pachnące pojemniki. Lekkim kopniakiem zamknął drzwi i postawił wszystko na stole. Nie kłopotał się wyjmowaniem czegokolwiek z kartony na talerz. Odpakował pałeczki i usiadł, jedząc ze smakiem barwną potrawę o orientalnym smaku.
Oblizywał przy tym błyszczące się od tłuszczu usta.
Sodoma jest moja. Lepiej pasuje. Chociaż mogliśmy je nazwać Kapitanem Ameryką i Ironmanem albo Batmanem i Supermanem. Zależy, czy wolisz DC czy Marvela. Właśnie. Wolisz DC czy Marvela? Bo nie wiem, czy możemy ze sobą dalej sypiać – wyszczerzył się, wpakowując sobie do ust jeszcze jeden duży kęs doskonale doprawionego, choć nieco rozgotowanego ryżu.
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Poker - Page 9 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyCzw Lis 09, 2017 1:54 pm

Rozpakowywanie i ogarnianie rzeczy dla kotów zajęło im dość czasu by zdążyli dostarczyć żarcie. Michael był już dość głodny sam by się więc rzucił do drzwi gdyby nie uprzedził go Oscar.
- Sodoma i Gomora pasują idealnie i to dziewczynki... i koty więc pewnie i tak będą miały wyjebane na imiona. Przywoła je dźwięk kojarzący się z żarciem.
Napchał sobie do ust kęs i musiał się zastanowić.
- Nie rozróżniam uniwersów. Lubię Iron Mana. Wkurza mnie Batmann i Superman ale ten serial z tym gościem...takim hiper szybkim, jest spoko, ale tam występuje Supergirl więc chyba to ta sama historia?
Znów napchał się swoją zawartością pudełka

_________________
Creativity is infinite

Poker - Page 9 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
Poker - Page 9 Source

Cytat : next day same bullshit

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyCzw Lis 09, 2017 8:19 pm

Oscar był wstrząśnięty. Przez kilka długich chwil gapił się w milczeniu na mężczyznę i pozwalał, żeby chińszczyzna stygła. Dopiero kiedy kawałek ryżu spadł mu na spodnie, otrząsnął się z tego głębokiego szoku.
Skarbie, chyba wiem, co będziemy robić dziś wieczorem.
Chłopak zorganizował ten wieczór niezwykle pieczołowicie. Zadbał o piwo i chipsy oraz ściągnął filmy z Internetu. Podłączył czytnik danych do telewizora, zasłonił okno i zgasił światło. Kojec z kotami umiejscowił w pobliżu łóżka, na którym mogli się wygodnie położyć. Rozpoczął sens. A właściwie kilka seansów pod rząd. Michael szybko mógł się zorientować, że Oscar skrycie kocha się w Ironmanie i zdecydowanie woli Batmana od Supermana. A poza tym przeczytał prawdopodobnie w swoim życiu więcej komiksów niż książek, ponieważ o losach postaci w alternatywnym uniwersum wiedział dosłownie wszystko. Łącznie ze szczegółowymi datami oraz nazwiskami rysowników.
Gdy wybiła północ, a kotki się przebudziły, wyjął niezdarne stworzenia i położył między nimi na łóżku. Przy okazji zrzucił na ziemię pustą już paczkę chipsów.
Nawet nie myśl, że pozwolę ci pójść spać. Czeka cię jeszcze kilka części Thora – zagroził mężczyźnie, lekko dotykając mięciutkiego futerka jednego z kociaków. – Zaraz je nakarmię, bo ty musisz oglądać.
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Poker - Page 9 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyCzw Lis 09, 2017 10:18 pm

- Oscar, ja jutro idę do pracy. Thor może poczekać do jutra. Inaczej zasnę w połowie i nic z niego nie zrozumiem. Oglądamy już to wszystko 6 godzinę...
Oczywiście najwygodniej było w sypialni Michaela więc tam się rozłożyli. Na szczęście staruszkowi udało się wykąpać między jednym filmem, a drugim.
- Może tego no... Hulka? Ten film był tylko jeden prawda? Tyle wytrzymam.
Stwierdził po czym ziewnął przeciągle.
- Sodoma wygląda jakby chciała.... KUWETA!
Szybko złapał małego kociaka i wsadził go na piasek. Wyglądało to przekomicznie ale zdążył i mała plama sików została na piasku. Nawykiem od razu zakopała po sobie co jej. Wróżyło to dobrze na przyszłość. Nie będzie robić po kątach. Dopiero kiedy zakopała. Obróciła się w koło 3 razy żeby powąchać to wziął ją z powrotem na łóżko do siostry.
- Śpią tam gdzie ty.- Ostrzegł lojalnie Oscara. -Przynajmniej do czasu aż same nie będą chodziły do kuwety i się w niej załatwiały. Tak więc kochanie, masz dwie słodkie dziewczyny dzisiaj w łóżku. Tylko nie szalej.

_________________
Creativity is infinite

Poker - Page 9 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
Poker - Page 9 Source

Cytat : next day same bullshit

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyCzw Lis 09, 2017 10:44 pm

Stary nudziarz – oznajmił bezwzględnym tonem, kiedy Michael stwierdził, że nie może spędzić całej nocy na oglądaniu filmów. Sięgnął po jeszcze jedno piwo i bezczelnie otworzył je o krawędź szafki przy łóżku. Nakrętka odskoczyła i potoczyła się chwilę po podłodze, a chłopak szybko przytknął butelkę do warg, aby piana nie spłynęła po pościel. Upił kilka łapczywych łyków, obserwując bohaterską akcję mężczyzny.
Nie wyglądał na szczególnie zniesmaczonego, tylko lekko wzruszył ramionami.
Spoko. Ja nie chodzę spać po dobranocce.
Zgodnie z życzeniem odpalił Hulka i karmił kociaki, oglądając film. Wbrew pozorom był opiekuńczy i odpowiedzialny wobec bezbronnych stworzeń. Nałożył im też obróżki, by mogli bez trudu rozróżnić jednego zwierzaka od drugiego. Różowa kokarda przypadła Sodomie, błękitna Gomorze.
Po wyświetleniu napisów podniósł się z łóżka, zgarniając brzdące do kojca. Nachylił się, żeby złożyć na policzku Michaela lekki pocałunek.
Dzięki, że je zabraliśmy. Znaczy… to nie podlegało dyskusji, ale dzięki. – Uśmiechnął się lekko. – A wy chodźcie. Zagramy w Deadpoola. – Zwrócił się do kociąt, z którymi poszedł do swojego pokoju. Około czwartej nocy Michael usłyszał, jak dzieciak bierze kąpiel. Kiedy wychodził do pracy, miał pewność, że Oscar jeszcze mocno śpi zakopany po uszy w kołdrze.
A w przerwie w okolicach południa zgodnie z zapowiedzią, usłyszał pukanie do drzwi swojego gabinetu.
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Poker - Page 9 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyPią Lis 10, 2017 2:22 pm

Oscar był uroczy kiedy zajmował się maluchami. Prawdziwa mamuśka. Michael wolałby, żeby chłopak został z nim. Obawiał się jednak, że miauczące o mleko kociaki nie dadzą mu w ogóle spać. On tutaj zarabiał rzecz jasna i utrzymywał te całe mniej i bardziej futrzaste towarzystwo. Musiał się więc wyspać żeby wstać normalnie do pracy. I tak rano nie do końca czuł się wyspany, ale już tyle wytrwa. Zerknął do pokoju chłopaka. Kociaki przebudziły się, ale widząc go stwierdziły, że żarcia nie będzie i poszły spać dalej.
Z sadystycznym uśmiechem wychodził z sali. Zrobił im kartkówkę. Tak po chamsku. Po ich minach wiedział, że nie spodziewali się tego. Idealny układ. Z plikiem 50 kartek szedł w stronę swojego gabinetu.
- Cześć. Daj mi to odłożyć i podjedziemy coś zjeść. - Przypomniał sobie o tym, że dzieciak nie wie, że ma siana jak lodu i pokazania mu swojego auta było trochę... powiedzmy, że psuło założenia Oscara co do lubienia go za to jaki jest. - Albo może się przejdźmy. Możemy już po drodze pogadać. Nic mnie nie będzie rozpraszało.
Otworzył gabinet, w którym pachniało kurzem, starymi ludźmi, a z każdej strony stało pełno zapisanych tablic kredowych. Złapał za portfel. Porzucił klasówki i wziął kurtkę bo chyba jednak się przeziębił tym seksem w plenerze i kąpielą w jeziorze.
- Gotów. To o co chodzi? W czym ci mogę pomóc?
Zapytał obejmując go lekko by zmienić jego kierunek. Jeśli wyjdą innymi drzwiami to będą bliżej jadłodajni.

_________________
Creativity is infinite

Poker - Page 9 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
Poker - Page 9 Source

Cytat : next day same bullshit

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyPią Lis 10, 2017 6:50 pm

Chłopak wyglądał na odrobinę onieśmielonego w jego towarzystwie. Czuł to charakterystyczne zakłopotanie, kiedy chce się przed kimś dobrze wypaść. Na początku jedynie niemądrze skinął głową i nie spróbował uciec od obejmujących go dłoni. W odróżnieniu od Oscara na uczelnię ubrał się zwyczajnie, a nie jak młody rewolucjonista. Spodnie tylko podkreślały odstające pośladki, a włosy zostały starannie uporządkowane.
Peter milczał, dopiero po kilkunastu krokach przypomniał sobie, że mężczyzna zadał mu pytanie. Nie miał w sobie teraz wiele ze zbuntowanego gówniarza, był tylko uroczym, nieśmiałym nastolatkiem.
Dałem sobie radę z dokumentami. To był tylko pretekst, żebym mógł cię spotkać. Myślałem, że też byś chciał… po tym przed klubem – mówił szybko, nie mogąc zapanować nad głosem. Uśmiechnął się delikatnie. – To randka. Za co zrobiłeś kartkówkę? – Zagadnął, zmieniając łagodnie temat. Musiał zerknąć na trzymane przez mężczyznę papiery, nim ten odłożył je w biurze.
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Poker - Page 9 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyPią Lis 10, 2017 7:57 pm

Trochę się speszył. Bo... nie był w związku, ale sypiał z kimś i zdecydowanie przyzwyczajał się do Oscara. Chłopak coraz częściej zachowywał się słodko i zaskakująco odpowiedzialnie... trochę właśnie jak Peter tylko bez tej nieśmiałości. Z jednej strony miał ochotę być chujem i zagrać w to. W końcu Oscar sypiał z nim ze względu na jego kasę i raczej nie żywił do niego uczuć poza jakąś dozą sympatii dla starego pryka. Ten chłopak za to zdawał się go naprawdę lubić i ej, właśnie stwierdził, że chce iść z nim na randkę! Mógł mieć w łóżku płatnego kochanka. Mógł umawiać się z Peterem. Czemu więc mimo całej tej otoczki czuł się tak niepewnie?
Nigdy nie był w podobnej sytuacji. Nigdy nikt nie ofiarował mu tak bezinteresownie swojego romantycznego zainteresowania. Sytuacja z Peterem ciągnęła go mocno. Dlatego też ostatecznie uśmiechnął się szeroko.
-Więc randka... zdecydowanie powinienem cię zabrać w inne miejsce.- Puścił mu oczko. -Nie za co. Zwyczajnie miałem ochotę. Przez weekend trochę odchorowałem po naszej imprezie więc czułem chęć wyżycia się trochę na studentach. Cieszę się, że uporałeś się z papierami. Mam nadzieję, że będę cię widywał częściej.
Chodziło mu oczywiście o pozytywne rozpatrzenie jego starań o dostanie się na studia, a nie o prywatne spotkania. Mikko jednak nie wyczuwał tej subtelnej różnicy i tego, że powinien to zaznaczyć.
- Ale uważaj, bo możesz trafić do mojej grupy i nie będzie łatwo.
Odgrażał się i puścił mu oczko.

_________________
Creativity is infinite

Poker - Page 9 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
CimciInnocent Uke
Cimci

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 730
Poker - Page 9 Source

Cytat : next day same bullshit

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyPią Lis 10, 2017 8:18 pm

Zaśmiał się łagodnie, zerkając znów w kierunku mężczyzny. Nawet to różniło go od próżnego Oscara, który przyciągał uwagę wszystkich wokół i bardziej lub mniej świadomie uwodził. Peter patrzył tylko na Michaela.
Żebyś robił mi kartkówki z powodu kaca? – Uniósł lekko brew, udając sceptycyzm. – Jeśli dzięki temu mielibyśmy się częściej widywać, to czemu nie – zakończył, a jego gładkie policzki pokryły się cudnym rumieńcem zawstydzenia.
Cały lunch mogli spędzić na tych przyjemnych, choć odrobinę nieporadnych zalotach. Peter bardzo się starał. Miewał urocze wpadki, bo tak bardzo mu zależało, żeby dobrze wypaść przed mężczyzną. Nie był wyuzdany, choć bardzo chciał się podobać, co przy tak ładnej buźce nie było szczególnie trudne. Często nerwowo palcami przeczesywał te swoją śmieszną bródkę. Żartował niemądrze i nerwowo. Trącał pod stołem przypadkiem nogę Michaela i wyglądało na to, że dla niego to wszystko też jest nowe, a starszy mężczyzna koszmarnie go onieśmielał. Niemalże nic nie zjadł.
Dużo mówił. Swobodnie dyskutował o matematyce, zadawał celne pytania, a jego towarzystwo było naprawdę przyjemne.
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Poker - Page 9 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 EmptyPią Lis 10, 2017 8:30 pm

Gdyby nie fakt posiadania Oscara w połowie tego lunchu Michael zakochałby się w tym dzieciaku. Był kochany, nieporadny i inteligentny. Wręcz nie mógł się pohamować żeby nie wywołać na jego policzkach kolejnego rumieńca. Niestety bez alkoholu niedoświadczenie obu panów sprawiło, że nie zaszli nawet o krok dalej niż byli. Nie potrafił rozpoznać tego, że chłopak nieśmiało go podrywa bo... nigdy nikt tego nie robił! Goście którzy dopadali go przy barze i którzy lecieli na jego portfel bardziej niż na wygląd zazwyczaj w swoim uwodzeniu bardziej przypominali Oscara niż Petera. Nie potrafił więc zrozumieć o co chodzi. Zamiast tego martwił się, że chłopak jest na coś chory bo nie je.
- Wszystko w porządku? Z twojego talerza niewiele znikło. Jeśli ci nie smakuje to możesz wciąć coś innego. - Zaoferował się.
Zszedł na temat o którym on niewiele wiedział. Muzyka. Jak grają. Co grają. Kto pisze teksty. Pytał o zespół i o samo zainteresowanie muzyką. Trzeba jednak przyznać, że w równej mierze interesowały go fragmenty o Peterze co o Oscarze.

_________________
Creativity is infinite

Poker - Page 9 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
Sponsored content



Poker - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Poker   Poker - Page 9 Empty

Powrót do góry Go down
 
Poker
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 9 z 18Idź do strony : Previous  1 ... 6 ... 8, 9, 10 ... 13 ... 18  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Gurges ater :: Gurges ater-
Skocz do: