Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
Indeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Moje królestwo -

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next
AutorWiadomość
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Moje królestwo -  - Page 7 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptySro Lip 05, 2017 8:36 pm

First topic message reminder :

No matter what we breed
We still are made of greed
This is my kingdom come
This is my kingdom come

When you feel my heat
Look into my eyes
It's where my demons hide
It's where my demons hide
Don't get too close
It's dark inside
It's where my demons hide
It's where my demons hide

Mężczyźni w maskach na twarzy zachodzą ci drogę. Już po chwili na twojej głowie jest ciemny worek i czujesz jak odpływasz.
Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że całość dzieje się w centrum miasta. Jest środek dnia. Przechodnie jednak nie reagują. Nie zauważają.
Budzisz się nagi w wielkim łóżku w kajdankach na nogach i stopach. Rozłożony. Unieruchomiony. Dociera do ciebie, że za oknem właśnie zachodzi słońce, a ty nie wiesz ile czasu minęło i gdzie jesteś. Na parapecie okna, w które patrzysz stoi kieliszek wina. Twoje spojrzenie przyzwyczaja się do otoczenia i zauważasz coraz więcej. Portrety. Ciężkie materiały w kolorze fioletu i czerwieni. Za oknem rozległe lasy. Zdecydowanie nie jest to miejsce w którym byłeś. Na fotelu siedzi postać. Mężczyzna jest ciekaw ile czasu minie zanim go wyczujesz, zauważysz.

Historia zaczyna się od momentu pobudki.
X- aktyw, demon, śmierć, istota ma operować potężną wręcz boską mocą, zło w czystej postaci, dla którego karą jest zamknięcie na ziemi wśród śmiertelnych aż nie odpokutuje. Bierze to co mu się spodoba i na co ma ochotę. Nie pyta i nie ponosi konsekwencji swoich działań. Jest "królem" tego miejsca.
y - uległy, człowiek bądź hybryda, niewykluczone, że może posiadać jakieś moce ale chodzi o to by był znacznie słabszy od X. Znajduje się w tej sytuacji bo zwyczajnie trafił w złe miejsce i czas.

Miejsce akcji: odludzie, wielka posiadłość w środku lasu, miejsce zbiórki najemników i gangsterów opłacanych przez X. Centrum zabaw i rozrywki dla ludzi wyjętych z pod prawa. Krzycz, płacz, zdychaj, nikogo to nie obchodzi. Trupy zjadają psy.

Połączą swoje dźwięki:
X - aktyw, Last Dragon jako: Imagine Dragons - Demons
Y- pasyw, Philanthropist w dźwięku: The Rasmus - October & April feat. Anette Olzon

Niczym nienawiść i miłość
Oddzielne światy
Ta zgubna miłość była jak trucizna od samego początku
Niczym światło i mrok
Oddzielne światy
Ta zgubna miłość była jak trucizna od samego początku

_________________
Creativity is infinite

Moje królestwo -  - Page 7 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
PhilanthropistSadistic Seme
Philanthropist

Data przyłączenia : 04/07/2017
Liczba postów : 352
Moje królestwo -  - Page 7 Tenor

Cytat : "Jesteś geniuszem. Jednostką istniejącą po to, by świat cię nienawidził. Dlaczego, zapytasz? To proste. Jesteś jednym z nielicznych, którzy wyróżniają się z tłumu szarych ludzi."
Wiek : 26

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptyPią Lis 17, 2017 2:32 pm

Nauczyć posłuszeństwa stworzenia z zupełnie innej bajki, ktoś tu chyba kpił. Valentino nie miał jednak wyboru, zostało mu tylko słuchanie rady Legionu, bo to była jego jedyna deska ratunku. Szedł posłusznie za Arymanem, patrząc to przed siebie to na niego. 
- Szkoda, że ty nie masz takiego celibatu - skomentował cicho, wchodząc na ów balkon. Wolałby żeby ktoś, kto wcześniej spędzał czas z nim, nie dotykał nikogo innego w zastępstwie, ale to przecież był Pan Zniszczenia, on mógł wziąć do siebie każdego i zrobić z nim co tylko chciał. Jednak dziwiło rudego, dlaczego jeszcze żył. Sam Legion wcześniej mówił, że to nietypowe. Zrobił tyle złego, a ma szansę egzystować. Coś musiało być nie tak.

_________________
If everyone cared and nobody cried
If everyone loved and nobody lied
If everyone shared and swallowed their pride
Then we'd see the day when nobody died
Moje królestwo -  - Page 7 <font color=
Moje królestwo -  - Page 7 14e164149737f8fd871478068265
Posty środa-czwartek. Nareszcie mam czas c:
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Moje królestwo -  - Page 7 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptyNie Lis 19, 2017 11:01 pm

Wyszedł na balkon i spojrzał na miasto w tle. Od miasta oddzielał go mur i las. Blokowiska, które kiedyś stały bliżej i przysłaniały widok przestały istnieć jakieś parę lat temu. Najpierw je przejął a później zburzył. Pozbawił domu parę setek ludzi. Zniszczył jednocześnie najbardziej śmierdzące części miasta i zrobił z nich tereny zielone.
- Nie mam pragnień jak ludzie. Nie uprawiam seksu jeśli mnie to nie bawi. Nie czuję pociągu jak wy ludzie. Nie muszę jeść ani pić. I... nie pieprzyłem się z nikim. Widzę, że poprawia ci to humor.
Podszedł do niego odwracając w końcu twarz od widoku.
- Jeśli tęsknisz za mną tak mocno możesz poprosić ciemność by dała ci to czego pragniesz. To nie będę ja, w sensie fizycznym, ale poczujesz ten sam dotyk dotykając się sam.

_________________
Creativity is infinite

Moje królestwo -  - Page 7 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
PhilanthropistSadistic Seme
Philanthropist

Data przyłączenia : 04/07/2017
Liczba postów : 352
Moje królestwo -  - Page 7 Tenor

Cytat : "Jesteś geniuszem. Jednostką istniejącą po to, by świat cię nienawidził. Dlaczego, zapytasz? To proste. Jesteś jednym z nielicznych, którzy wyróżniają się z tłumu szarych ludzi."
Wiek : 26

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptyPon Lis 20, 2017 2:30 pm

Zaciekawiony spoglądał tam, gdzie patrzył Aryman. Nie wydawali się być aż tak daleko od miasta. Gdyby tylko mógł odlecieć, pewnie spróbowałby to zrobić. Jednak znając życie zostałby wgnieciony w ziemię i musiałby wrócić do poziomu pierwszego łask, a wtedy mógłby trafić na gorsze bestie.
- To nie ja tęsknię, tylko moja dupa. I to z twojej winy, bo już od samego początku wciskałeś mi w nią każdą zabawkę erotyczną jaka jest chyba możliwa - poprawił go, wbijając wzrok w trzymaną w ramionach roślinkę. Na samą myśl o wszelkich wibrujących rzeczach czuł jak drżą mu nogi.
- Poza tym i tak muszę poczekać. Nie mam zamiaru używać ciemności, kiedy w pokoju ze mną jest masa rozpustników. No i jednak wolałbym cię fizycznie przede mną. Wiesz, nie jestem za bardzo nowoczesny w tych sprawach - uśmiechnął się lekko do demona. Ufał czemuś, co miał szansę dotknąć, bo kto wie co taka ciemność może mu zrobić jeśli będzie za bardzo kapryśna. A jednak wolałby mieć całe i zdrowe pewne części ciała.

_________________
If everyone cared and nobody cried
If everyone loved and nobody lied
If everyone shared and swallowed their pride
Then we'd see the day when nobody died
Moje królestwo -  - Page 7 <font color=
Moje królestwo -  - Page 7 14e164149737f8fd871478068265
Posty środa-czwartek. Nareszcie mam czas c:
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Moje królestwo -  - Page 7 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptyPon Lis 20, 2017 2:47 pm

- Rozumiem. Widzę też, że bardzo przyzwyczaiłeś się do tej roślinki. Czuję, że nie tylko za moim kutasem tęsknisz. Legion przyniesie ci diabelski telefon. Ustrojstwo działa bez linii, ale wygląda jak aparaty z korbką. Będziesz mógł porozmawiać z matką. TYLKO porozmawiać. W żadnym wypadku nie mów jej gdzie jesteś i co robisz. Nie zagwarantuję jej bezpieczeństwa.
Gadając sięgnął do roślinki. Zagwizdał, a ona zaczęła się bujać w rytm. Valentino nie mógł być pewny czy to kwestia Arymana i jego mocy czy roślinki samej z siebie. La Morte wiedział jednak, że to była odpowiedź na jego zaczepkę i nie miała nic wspólnego z mocą ciemności.
- Nadałeś tej roślince imię? Jeśli nie to nadaj. Myślę, że będzie to dobrzy przyjaciel w tym miejscu.

_________________
Creativity is infinite

Moje królestwo -  - Page 7 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
PhilanthropistSadistic Seme
Philanthropist

Data przyłączenia : 04/07/2017
Liczba postów : 352
Moje królestwo -  - Page 7 Tenor

Cytat : "Jesteś geniuszem. Jednostką istniejącą po to, by świat cię nienawidził. Dlaczego, zapytasz? To proste. Jesteś jednym z nielicznych, którzy wyróżniają się z tłumu szarych ludzi."
Wiek : 26

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptyPon Lis 20, 2017 6:24 pm

Prawie wypuścił ową roślinkę z rąk, słysząc jaką możliwość dostał od Arymana. Będzie mógł zadzwonić do swojej ukochanej mamy i choć chwilowo uspokoić ją, że nic mu się nie dzieje. Znaczy się, ogólnie rzecz biorąc był w jednej wielkiej dupie, ale ona nie mogła się o tym dowiedzieć. Nie chciał żeby jej się coś stało. Odłożył roślinkę na moment na podłogę i przytulił demona w porywie emocji.
- Dziękuję, dziękuję, dziękuję! - odsunął się szybko i odchrząknął. Podniósł szybko roślinkę, poprawiając jej liście.- Nie wiem jak ją nazwać. Może moi współlokatorzy pomogą - to był pewien pomysł na sprawdzenie, czy da radę zmanipulować rogate skurczybyki tak, jak to mówił Legion.

_________________
If everyone cared and nobody cried
If everyone loved and nobody lied
If everyone shared and swallowed their pride
Then we'd see the day when nobody died
Moje królestwo -  - Page 7 <font color=
Moje królestwo -  - Page 7 14e164149737f8fd871478068265
Posty środa-czwartek. Nareszcie mam czas c:
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Moje królestwo -  - Page 7 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptyPon Lis 20, 2017 8:50 pm

Valentino wręcz zalał go radością. Nie rozumiał ludzi i tego jak potrafią z drobnostki się cieszyć. Było to jednak miłe. Gdyby Aryman miał to do czegoś przyrównać to miałoby smak... marcepanu. Radość przypominała marcepan. Przynajmniej w sposobie w jaki jego smak opisywali śmiertelni. On żywił się emocjami innych. Chociaż nie można było tego nazwać żywieniem. On ich w końcu nie odbierał.
- Nauczą cię zapewne wielu zboczonych słów we wszystkich językach świata.
Odprowadził go ponownie do jego pryczy. Pogłaskał parę demonów po głowach co wywołało jęk prawie że ekstazy. Później przyszedł Legion z telefonem. Pomógł mu go uruchomić i wybrać numer. Znaleźli na ten cel spokojniejsze miejsce.

_________________
Creativity is infinite

Moje królestwo -  - Page 7 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
PhilanthropistSadistic Seme
Philanthropist

Data przyłączenia : 04/07/2017
Liczba postów : 352
Moje królestwo -  - Page 7 Tenor

Cytat : "Jesteś geniuszem. Jednostką istniejącą po to, by świat cię nienawidził. Dlaczego, zapytasz? To proste. Jesteś jednym z nielicznych, którzy wyróżniają się z tłumu szarych ludzi."
Wiek : 26

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptyWto Lis 21, 2017 3:12 am

Im bliżej rozmowy, tym większy stres ogarniał aniołka. Nie wiedział jak zacząć, co powiedzieć, jak uspokoić zapewne przerażoną jego zniknięciem matkę. Musiał wymyślić jakieś porządne kłamstwo, w które rodzicielka uwierzy i przestanie się zamartwiać. Nigdy nie zdarzyło mu się znikać na tak długo, bez powiadomienia jej o tym. Bądź co bądź synem był wzorowym i szanował przejęcie kobiety.
Usiadł, kiedy Legion pomagał mu z ogarnięciem nietypowego telefonu. Nigdy wcześniej takiego nie widział na żywo, jedynie w książkach o historii. Westchnął ciężko, przykładając słuchawkę do ucha. Czekał dłuższą chwilę, aż odebrała. 
-Słucham?
- Mamo, to ja...
- Valentino! Matko Boska, dziecko gdzie ty się podziewasz? Nic ci nie jest? Coś się stało? Myślałam, że cię porwali! Poszłam na policję! - wykrzykiwała do słuchawki. Właściwie to miała rację. Został porwany i skrzywdzony, jedyną różnicą był fakt, że nie przez ludzi.
- Spokojnie. Oddychaj. Nic mi nie jest. Zapomniałem ci powiedzieć, że uzbierałem na kurs rozwijający moje umiejętności, te takie magiczne. Wiesz, jest świetnie. Potrafię już wytwarzać rośliny z najbardziej jałowej gleby. Mam taką jedną, ulubioną i dbam o nią jak ty dbasz o swoje piękności- odpowiedział bez zająknięcia się. Kłamał jak tylko mógł, ale wiedział, że twarzą w twarz nie byłby w stanie nic wymyślić. 
- Och, synku, po tylu latach nareszcie poszedłeś w moje ślady? Nie wiesz jak dumna jestem! Mogłeś mi powiedzieć, a nie znikasz na tyle czasu! Kiedy wrócisz?
- To miała być niespodzianka, wiesz, tak ciężko pracujesz. Zapomniałem zostawić notkę, no i tak wyszło. Przepraszam, mam nadzieję, że nie jesteś zła. A kiedy wrócę...nie wiem. Chciałbym jak najlepiej się rozwinąć. Dopóki mam czym płacić, raczej się stąd nie ruszę. Jeśli będę mieć szansę, to zadzwonię jeszcze
- Ach, kochanie, nigdy nie jestem na ciebie zła, jeśli chcesz dobrze dla siebie i swojej przyszłości. Dzwoń kiedy tylko możesz! Bardzo za tobą tęsknię, synku. Uważaj tam na siebie. Mam nadzieję, że jesz odpowiednio, co? Nie głodzą cię tam?
- Nie, nie masz się co przejmować. Posiłki są regularne i nie opuszczam ani jednego. I...też tęsknię - w tym momencie głos mu się lekko złamał. Zakrył twarz wolną dłonią i zacisnął usta, próbując opanować emocje.
- Val...wszystko gra?
- Tak. Jak najbardziej. Muszę już kończyć, bo zaraz mam zajęcia z praktyki przy młodych drzewkach. Ruchliwe są skubane. Kocham cię - rozłączył się jak najszybciej, rzucając słuchawkę na górną część telefonu.

_________________
If everyone cared and nobody cried
If everyone loved and nobody lied
If everyone shared and swallowed their pride
Then we'd see the day when nobody died
Moje królestwo -  - Page 7 <font color=
Moje królestwo -  - Page 7 14e164149737f8fd871478068265
Posty środa-czwartek. Nareszcie mam czas c:
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Moje królestwo -  - Page 7 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptyWto Lis 21, 2017 7:58 am

Przez ciemność Tanatos przyglądał się tej rozmowie. Jego obecność była wyczuwalna dla Legionu jako, że był jego stwórcą, ale i spędzili razem milenia. Dla Valentino mogło to wyglądać dziwnie bo ciągle demon zerkał w stronę ciemnego konta pomieszczenia jakby czekał na coś.
- Zapyta, to przyniosę. Chyba że pan każe inaczej. Pan mówi, że gdy ciemność obdziera prawdę ukrytą w świetle ludzie tracą rozum, kiedy zaś światło obdziera prawdę ukrytą w ciemności budzi to nienawiść. Jedna z moich dusz tak powstała. Bo ja jestem Legion i są mnie setki. Wracamy.
Legion gadał o tym jak to jedna z jego duszy została najpierw zgwałcona przez anioły, myślała że jest pobłogosławiona i uświęcona a prawda była taka, że jeden z zastępów wykonał na niej wielokrotny gwałt. Gdy trafiła do piekła zgodnie ze swoimi "uświęconymi" czynami ciemność odkryła przed nią prawdę. Dusza oszalała. Aryman by ulżyć jej w szaleństwie włączył ją w skład Legionu.
- Śniadanie będzie wcześniej. Legion musi dla Pana pracować.
Uprzedził o zmianie posiłku i zostawił go znów w gronie rozpustnych demonów, które były nadal w środku zabawy.

_________________
Creativity is infinite

Moje królestwo -  - Page 7 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
PhilanthropistSadistic Seme
Philanthropist

Data przyłączenia : 04/07/2017
Liczba postów : 352
Moje królestwo -  - Page 7 Tenor

Cytat : "Jesteś geniuszem. Jednostką istniejącą po to, by świat cię nienawidził. Dlaczego, zapytasz? To proste. Jesteś jednym z nielicznych, którzy wyróżniają się z tłumu szarych ludzi."
Wiek : 26

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptyWto Lis 21, 2017 9:05 am

Jakby już Arymana nie miał dosyć, Legion musiał sypać tymi samymi, dennymi tekstami. Wystarczyłoby to mówić prościej, bez przymusowego uwznioślania słów. Demony był dziwne.
- Spoko. Dzięki - odpowiedział smętnie brzydalowi, siadając na swoje łóżko. Odstawił roślinkę na miejsce przy drewnianej nodze i patrzył jak rozpustnicy bawią się w najlepsze. Że też musiał ujarzmić ten typ. Wolałby chyba kolejne bezmózgie stwory na czterech nogach.
W końcu zdecydował się na jakiś ruch w ich stronę. Rozpostarł skrzydła i wsunął palce do ust, gwiżdżąc głośno na całe pomieszczenie. Zeskoczył z pościeli na podłogę, widząc że udało mu się zwrócić na siebie ich uwagę.
- Dobra kurwy, słuchać mnie. Mam dla was propozycję przewybornej zabawy z moim udziałem. Spełnię życzenie tego z was, który wymyśli satysfakcjonujące imię dla mojego drzewka, dobra? Haczyk jest taki, że jesteście na pierwszym poziomie zabawy i życzenie uwzględnia tylko przyjemność wzrokową. Jeśli demon zaskoczy mnie pozytywnie swoją odpowiedzią również w kolejnej rundzie, idzie poziom dalej i dostanie pozwolenie na dotykanie. Zrobimy tyle rund ile będziecie chcieli, ale przy cielesności zabawa nie będzie trwać więcej niż sześć minut i nie uwzględnia penetracji mojego odbytu, bo to miejsce jest tylko i wyłącznie dla waszego Pana, zrozumiano? Pamiętajcie, że nagrodą jest towar z najwyższej półki, więc wysilcie swoje zboczone mózgi- wytłumaczył powoli i w miarę sensownie, skoro już patrzyli na niego z zaciekawieniem. Układ zadanie - nagroda wydawał się całkiem logiczny. Valentino pomyślał również o obronie swojego tyłka tak na wszelki wypadek, bo obcując z wariatami lepiej przygotować się na każdą możliwość. Widział już w ich wykonaniu tak wiele kombinacji, że bał się o swoje cztery litery bardziej niż kiedy wpychano mu kilka zabawek naraz.

_________________
If everyone cared and nobody cried
If everyone loved and nobody lied
If everyone shared and swallowed their pride
Then we'd see the day when nobody died
Moje królestwo -  - Page 7 <font color=
Moje królestwo -  - Page 7 14e164149737f8fd871478068265
Posty środa-czwartek. Nareszcie mam czas c:
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Moje królestwo -  - Page 7 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptyWto Lis 21, 2017 12:28 pm

Wystarczyło, że rozpostarł skrzydła. Może ich blask nie był tak wielki jak Arymanowych nadal jednak był anielski. Demony automatycznie odsunęły się z jego drogi. Żaden z tych demonów nie był głupi. Miały rozum. Potrafiły rozpoznawać ludzkie pragnienia seksualne i wyciągnąć na wierzch najgłębsze dewiacje. Niestety jak już sam władca tego przybytku zauważył, Valentino nie miał owych. Wręcz odwrotnie. Pragnął normalnego seksu z przytulaniem się i innymi pierdołami a to było dla nich nieosiągalne jeśli nie mogły one go dotknąć. Obserwowanie jednak jak chłopak sam sobie robi dobrze było wystarczającą zachętą.
Było ich wiele więc zaczęły się przekrzykiwać rzucając nazwy zboczeń, dewiacji seksualnych, różnych nazw na penisa, łechtaczki, sutka, dupy, zwieracza, cipki w jeszcze większej ilości języków świata. Tak naprawdę to z tego hałasu nie dało się niestety wybrać ani jednego sensownego słowa.

_________________
Creativity is infinite

Moje królestwo -  - Page 7 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
PhilanthropistSadistic Seme
Philanthropist

Data przyłączenia : 04/07/2017
Liczba postów : 352
Moje królestwo -  - Page 7 Tenor

Cytat : "Jesteś geniuszem. Jednostką istniejącą po to, by świat cię nienawidził. Dlaczego, zapytasz? To proste. Jesteś jednym z nielicznych, którzy wyróżniają się z tłumu szarych ludzi."
Wiek : 26

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptyWto Lis 21, 2017 7:34 pm

Mógł spodziewać się kompletnej dezorganizacji. Słyszał skrzeczenie, różne niezrozumiałe słowa, przekrzykiwanie się. Zirytowany utworzył z drewna długi trójząb i wbił w jednego z głośniejszych demonów, który krzyknął w ekstazie. Valentino westchnął ciężko, spodziewając się takiej reakcji.
- Cisza! Po kolei. Zaczynamy od ciebie - spojrzał w dół, na przebitego stwora i wysłuchał jego propozycji. Nie porwała. Wyjął z niego ostry sprzęt, odstawiając na bok. Dalej wskazywał jednego po drugim, żeby pochwalili się geniuszem. Większość była bez sensu, nawet nie przypominała nazw, ale słuchał. Aż w końcu jeden wysilił się i podał coś, co zainteresowało Valentino.
- To dobre. Co to jest? - dopytał, nie spodziewając się niczego innego od narządu lub jakiejś dewiacji.
- Yīndì to łechtaczka w chińskim - wysyczał demon, podekscytowany faktem, że jako jedyny dostał aprobatę od aniołka, a co za tym szło, szansę na coś ciekawszego.
- Ech...no tak. Łechtaczka. Może być. Przynajmniej nie brzmi jakoś źle - przewrócił oczami wracając na łóżko.- Dobrze, potworku. Czego byś chciał ode mnie? - spytał niechętnie, ale musiał wypełnić postanowienie.

_________________
If everyone cared and nobody cried
If everyone loved and nobody lied
If everyone shared and swallowed their pride
Then we'd see the day when nobody died
Moje królestwo -  - Page 7 <font color=
Moje królestwo -  - Page 7 14e164149737f8fd871478068265
Posty środa-czwartek. Nareszcie mam czas c:
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Moje królestwo -  - Page 7 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptyWto Lis 21, 2017 7:56 pm

Z demonami dewiacji był też inny problem. Przez ciągłe opieranie się na pragnieniach innych.. nie miały własnych fantazji seksualnych. Wiedziały za to czego pragnie Valentino. Nie powinna go więc zdziwić odpowiedź. Co innego, że demon wizualnie upodobnił się do Arymana. Wystarczająco by niewprawne oko dało się oszukać. Kolejna sztuczka mająca na celu zwiększyć ilość potencjalnych numerków.
- Massssssssturbuj ssssssssię udającccccc, że pieprzy cię naszzzzzz pan.
Zasyczał i usłyszał pomruk zadowolenia z tłumu. Wiele oczu zwróconych było na chłopaka. Oczywiście ton głosu też pasował. Niestety nie był w stanie mówić jak Aryman i nie miał jego oczu będących przepastną ciemnością, ani aury.

_________________
Creativity is infinite

Moje królestwo -  - Page 7 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
PhilanthropistSadistic Seme
Philanthropist

Data przyłączenia : 04/07/2017
Liczba postów : 352
Moje królestwo -  - Page 7 Tenor

Cytat : "Jesteś geniuszem. Jednostką istniejącą po to, by świat cię nienawidził. Dlaczego, zapytasz? To proste. Jesteś jednym z nielicznych, którzy wyróżniają się z tłumu szarych ludzi."
Wiek : 26

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptyWto Lis 21, 2017 9:59 pm

Wytrzeszczył oczy widząc jak jeden z demonów zmienił się w Arymana. Niebywałe co potrafiły zrobić, by dostać co chcą. Przyjrzał się jednak postaci. Zewnętrznie może i był podobny, ale to nie to, czego pragnął. To nie ten znudzony, a zarazem pewien siebie wzrok, nie ta dominacja będąca nieodzownym elementem jego egzystencji. 
- Niech wam będzie - nie peszyła go za bardzo pokaźna ilość par oczu, wpatrująca się w niego jak wygłodniałe lwy w antylopę. Przywołał do siebie ciemność, którą poprosił o małą pomoc. Wszak to ona mogła mu dać najlepsze z doznań. Ułożył się wygodniej i zaczął teatrzyk. W trakcie, przymknął powieki by oderwać się od przytłaczającej rzeczywistości i faktu, że nie jest sam. Dźwięki, wydobywające się z gardła anioła były coraz głośniejsze, coraz intensywniejsze, a jego oddech cięższy i nierówny. Gdyby tylko Aryman tam był i zastąpił to, czym musiał się posiłkować. Ach, wielka szkoda, że wciąż nie miał do niego dostępu.

_________________
If everyone cared and nobody cried
If everyone loved and nobody lied
If everyone shared and swallowed their pride
Then we'd see the day when nobody died
Moje królestwo -  - Page 7 <font color=
Moje królestwo -  - Page 7 14e164149737f8fd871478068265
Posty środa-czwartek. Nareszcie mam czas c:
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Moje królestwo -  - Page 7 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptySro Lis 22, 2017 8:42 am

Demony podeszły aż pod mur, który wybudował w koło siebie anioł. Obserwowały początkowo z zapartym tchem. Gdyby nie rozkaz ich władcy pewnie nawet ten kolczasty mur nie powstrzymałby ich przed wzięciem tego czego pragnęły. Gdy zaczął finiszować niektóre demony nie wytrzymały presji i same zaczęły rzucać się na siebie. W koło zaczęła się mała orgia. Na polu walki został ten demon który wyglądał jak Aryman. Proponował mu, że go będzie ssał, całował, pieścił. Wręcz błagał o możliwość udzielenia mu pomocy. Mimo krążącej ciemności w tym momencie gotów był zaryzykować własnym życiem by tylko móc zaczerpnąć z jego satysfakcji seksualnej.

La Morte obserwował za to całą scenkę. Valentino nadal nie był precyzyjny w swoich komendach względem ciemności. Uściślał je więc by chłopak naprawdę dostał to o co prosił.

_________________
Creativity is infinite

Moje królestwo -  - Page 7 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
PhilanthropistSadistic Seme
Philanthropist

Data przyłączenia : 04/07/2017
Liczba postów : 352
Moje królestwo -  - Page 7 Tenor

Cytat : "Jesteś geniuszem. Jednostką istniejącą po to, by świat cię nienawidził. Dlaczego, zapytasz? To proste. Jesteś jednym z nielicznych, którzy wyróżniają się z tłumu szarych ludzi."
Wiek : 26

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptyCzw Lis 23, 2017 11:26 am

Po skończonym przedstawieniu, musiał chwilę odsapnąć. Był spełniony, ale brakowało mu jednak tego, co dostawał jakiś czas temu. Wciąż czuł na sobie wzrok demona udającego Arymana, ale nie miał zamiaru mu się poddać. Wiedział, że to nie będzie ten sam dotyk, ruchy i subtelność. 
- Wykonałem swoją część. Bawcie się - skomentował, wstając z łóżka. Przeszedł do toalety, wciąż chroniony przez swoje roślinki, by przypadkiem żaden demon nie chciał złamać zakazu i go zaatakować. Tam spędził dobrą godzinę, dając rozpustnikom czas na orgie, których nie chciał oglądać. Umył się, relaksując pod strumieniem chłodnej wody. Potem wrócił na pościel, przykrywając się. Położył obok sobie roślinkę, a właściwie to Yindi, bo tak została nazwana.

_________________
If everyone cared and nobody cried
If everyone loved and nobody lied
If everyone shared and swallowed their pride
Then we'd see the day when nobody died
Moje królestwo -  - Page 7 <font color=
Moje królestwo -  - Page 7 14e164149737f8fd871478068265
Posty środa-czwartek. Nareszcie mam czas c:
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Moje królestwo -  - Page 7 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptyCzw Lis 23, 2017 11:37 am

Podczas gdy chłopak spał parę demonów próbowało podejść do niego. Może chociaż w formie snu zesłać mu jakąś seksualną przyjemność. Yindi okazał się jednak dumnym stworkiem i bronił swojego przyjaciela pnączami odganiając intruzów. Gdy tylko anioł jednak uchylał powieki zastygał. Chyba jeszcze nie był gotów przyznać się swojemu stwórcy, że ma rozum chociaż brakowało mu innych zmysłów. Działał więc bardzo instynktownie.

Nad ranem parę pnączy leżało w koło łóżka. Ale była to jedyna dziwna rzecz. Chyba, że demony oczekujące aż anioł się obudzi i rzuci im kolejną zabawę można było uznać za coś nowego.

_________________
Creativity is infinite

Moje królestwo -  - Page 7 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
PhilanthropistSadistic Seme
Philanthropist

Data przyłączenia : 04/07/2017
Liczba postów : 352
Moje królestwo -  - Page 7 Tenor

Cytat : "Jesteś geniuszem. Jednostką istniejącą po to, by świat cię nienawidził. Dlaczego, zapytasz? To proste. Jesteś jednym z nielicznych, którzy wyróżniają się z tłumu szarych ludzi."
Wiek : 26

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptyPią Lis 24, 2017 2:06 am

Obudził się niechętnie. Wolałby przespać resztę życia, skoro musiał wytrzymywać tyle czasu z jakimiś zboczeńcami w jednym pokoju. Podniósł się, przecierając oczy palcami. Leniwie przeciągnął się, a dopiero potem rozejrzał. Jego wzrok przykuła banda demonów wpatrująca się w niego jak zaślepieni katolicy w obraz Matki Boskiej podświetlany ukrytymi żarówkami LED. 
- Posrało was? Teraz zamiast robić te swoje orgie, będziecie się na mnie lampić? - uniósł brew zdziwiony. Następnie obejrzał się na pnącza leżące w nadzwyczajnie pokaźnej liczbie. Nie miał pojęcia co mogło dziać się w nocy, ale skoro nie czuł pieczenia w okolicach pośladków ani bólu szczęki, to musiał być bezpieczny i nietknięty. Całe szczęście. Wstał i wyszedł na moment do toalety. Zrobił co musiał, a kiedy wyszedł, stworzenia wciąż wpatrywały się w niego wyczekująco.
- Ech...najpierw śniadanie, potem zabawa. Nie potrafię myśleć jak jestem głodny - wyjaśnił wracając na pościel. Pogłaskał Yindiego po gałązkach. Traktował go jak zwierzątko, dawał mu resztki swojej empatii i czułości. On przynajmniej nie próbował zabić aniołka.

_________________
If everyone cared and nobody cried
If everyone loved and nobody lied
If everyone shared and swallowed their pride
Then we'd see the day when nobody died
Moje królestwo -  - Page 7 <font color=
Moje królestwo -  - Page 7 14e164149737f8fd871478068265
Posty środa-czwartek. Nareszcie mam czas c:
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Moje królestwo -  - Page 7 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptyPią Lis 24, 2017 8:18 am

Legion już szedł do niego ze śniadaniem, ale chłopak zniknął mu w łazience. Poczekał więc chwilę na niego siedząc na jego pryczy. Dało się zauważyć, że demony rozpusty trzymały się z większym dystansem do niego.
- Zje. Pan odwiedzi potem.
Odczekał aż chłopak zje zapewniając mu tym samym spokój podczas posiłku. Gdy się ulotnił niestety Valentino został sam na sam z demonami. Tłum został jednak pozbawiony rogacza który śmiał wczoraj przyjąć formę ich pana. Gdy chłopak zapyta o niego dowie się, że został pochłonięty przez ciemność w ramach kary za swój czyn.
Aryman pojawił się dopiero pod wieczór. Oczywiście demony od razu zmieniły obiekt zainteresowania. Podszedł do chłopaka i usiadł koło niego.
- Yindi. Ładne imię. Gdybyś dał mu aparat mowy to mógłby sam powiedzieć co o tym myśli. A ty...
dobrze się bawiłeś wczoraj?

_________________
Creativity is infinite

Moje królestwo -  - Page 7 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
PhilanthropistSadistic Seme
Philanthropist

Data przyłączenia : 04/07/2017
Liczba postów : 352
Moje królestwo -  - Page 7 Tenor

Cytat : "Jesteś geniuszem. Jednostką istniejącą po to, by świat cię nienawidził. Dlaczego, zapytasz? To proste. Jesteś jednym z nielicznych, którzy wyróżniają się z tłumu szarych ludzi."
Wiek : 26

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptySob Lis 25, 2017 3:38 am

Jadł najwolniej jak potrafił, byleby przeciągać kolejną zabawę demonów. Musiał im coś zaproponować, bo inaczej nie osiągnąłby celu, dzięki któremu będzie mógł uwolnić się od najbardziej zboczonego pokoju całej rudery. 
Wymyślił więc pracę w grupach. Podzielił demony na kilka frakcji, co nie było najłatwiejsze i zajęło sporo czasu, i każda miała wymyślić jakąś ozdobę dla roślinki. Coś, co będzie jej wizytówką, bo Valentino bardzo chciał żeby jego Yindi dostał coś oryginalnego. Nie sądził, że poczwary umieją używać pisaków więc kazał im wyryć to co wymyślą na kawałkach drewna. Cóż, zaczęło się od penisów, kulek analnych, potem przeszli na jakieś ostrzejsze elementy. W tym czasie anioł zmodyfikował swojego przyjaciela, zmieniając jego formę w bardziej humanoidalną. Wciąż był malutki, ale teraz jego kończyny były lepiej widoczne, tak jak zbity korpus i wyostrzony kształt głowy.
Wtem jakiś geniusz wpadł na pomysł z ozdobą na ramiona. Miała być czerwona, przypominająca wijący się dziki bluszcz wokół ramion rośliny. Jako jedyny pomyślał o czymś, co nie wiązało się jakoś szczególnie z seksem, co rudzielcowi tak się spodobało, że zaakceptował wizję i od razu stworzył owe cudo przy pomocy ciemności, skupiając się na każdym najmniejszym detalu, by powstało identyczne do tego, które uformował w głowie. 
Dalej, nagroda. Demony nie wymyśliły niczego ciekawego. Valentino zdążył zauważyć, że nie mówią o swoich pragnieniach, ale o jego. Westchnął ciężko, spełniając prośbę. Jednak tym razem dodał coś niespodziewanego, bowiem przed dojściem pozwolił wygranej grupce dotykać skrzydeł, które jako jedno z najczulszych miejsc chłopaka doprowadziły do ekstazy. Napalone gady chciały więcej, już próbowały sięgać w rejony, w które im nie wolno, ale na straży stały pnącza, które od razu odsunęły ich od uspokajającego organizm anioła. 
Wieczorem leżał i nudził się. Póki nie przyszedł Aryman, musiał oglądać kolejne orgie z braku zajęć.
- Nie znam się na takim sprzęcie. Nie mam jak wytworzyć go z ciemności, bo mógłby nie działać - odpowiedział podnosząc się do siadu.- Nie bawiłem się w żadnym stopniu dobrze. Te twoje demony rozpusty nie mają własnych fantazji, więc masturbacja do moich fantazji o tobie raczej nie jest ekscytującym zadaniem - oparł głowę o ramię mężczyzny, a palcami jednej ręki zaczął jeździć delikatnie po jego udzie.
- Przynajmniej są kreatywne, niektóre. Jeden z nich wymyślił uroczą ozdobę dla Yindiego, z tego co widziałem, to jemu też się spodobała. Wiesz, staram się ruszyć ich ograniczone mózgi

_________________
If everyone cared and nobody cried
If everyone loved and nobody lied
If everyone shared and swallowed their pride
Then we'd see the day when nobody died
Moje królestwo -  - Page 7 <font color=
Moje królestwo -  - Page 7 14e164149737f8fd871478068265
Posty środa-czwartek. Nareszcie mam czas c:
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Moje królestwo -  - Page 7 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptyWto Lis 28, 2017 7:26 am

- oh, a więc naprawdę przyjął moją formę licząc, że uda mu się zaliczyć ciebie. Swoją drogą jestem dumny. Ich umiejętności kopiowania są nad wyraz dobre. Wielu nabiera się na to.
Chłopak się do niego czulił, a on z tego powodu miał jakieś nieopisane ciepło w okolicy klatki piersiowej. Nie pamiętał już nawet co ono oznacza. Objął go w pół ramieniem i przytulił do swojego boku. Wiedział, że chłopak chce czułości.
- Książka do anatomii! Kto przyniesie najbardziej zrozumiałą, a jednocześnie profesjonalną będzie miał dzisiaj wychodne na miasto. Reszta będzie obsługiwać Ogry!
Demony zastrzygły uszami i już ich nie było. Część z nich pewnie wykorzysta okazję by coś zaliczyć po drodze. Część skupi się na tym żeby znaleźć cel. Ogry były na tyle dobrze wyposażone, że taki demon po nocy nim nie nadawał się do niczego bardzo długo. Te płci żeńskiej radziły sobie z tymi rozmiarami lepiej. Nie jednak bez konsekwencji.
- Poczytasz, może coś wymyślisz. A co zaś tyczy się twoich pragnień. Nie dawaj im za dużo. Twoja masturbacja to i tak dość. Jeśli pozwolisz się dotknąć, nie odczepią się od ciebie. Jednemu z nich pozwoliłem possać mojego kutasa. Musiałem go zabić żeby się ode mnie odczepił. Zachłanne bestie.- Zaczął swobodnym tonem. To chyba pierwszy raz kiedy go ostrzegał przed czymś. prawda jednak była taka, że Valentino nie zabiłby nikogo. Nie na tym etapie. Prędzej Yindi. On jednak nie był jeszcze gotów na wydawanie poleceń i komend chociaż już świetnie spisywał się w roli obrońcy.
- Zanim te poczwary znajdą co trzeba masz pewnie czas do rana. Będą się po drodze bawić skoro nie zabroniłem. Teraz nadal przypomina drzewko. Skoro nadałeś mu imię spróbuj nadać mu humanoidalny kształt. Niech się umie bronić przed dendrofilami.

_________________
Creativity is infinite

Moje królestwo -  - Page 7 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
PhilanthropistSadistic Seme
Philanthropist

Data przyłączenia : 04/07/2017
Liczba postów : 352
Moje królestwo -  - Page 7 Tenor

Cytat : "Jesteś geniuszem. Jednostką istniejącą po to, by świat cię nienawidził. Dlaczego, zapytasz? To proste. Jesteś jednym z nielicznych, którzy wyróżniają się z tłumu szarych ludzi."
Wiek : 26

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptySob Gru 02, 2017 3:30 am

Książka do anatomii powinna być przydatna przy wytwarzaniu pomocnych elementów, które pozwolą drewienku przemówić. Zaskakującym było, że w ogóle będzie miał możliwość odezwać się, skoro nie był zwierzęciem, a rośliną. Ten świat coraz bardziej zaskakiwał aniołka. 
- Skoro już w miarę opanowałem temat zwyroli, to może jednak przejdziemy dalej? Zrobiłem przecież co kazałeś. Panuję nad nimi na tyle, na ile potrafię - zaproponował z nadzieją. Przeniósł się na nogi demona, siadając na jego udach okrakiem. Przyłożył dłoń do jego policzka, gładząc go kciukiem. Wziął głęboki wdech, zbierając myśli. 
- Nie mogę się przy nich skupić. Męczą mnie te ich skrzeki, jęki, gwałty i wgapianie się we mnie. Chcę wrócić do ciebie. Mogę spać na podłodze, zniosę każdą twoją zabawę, nie pisnę słowem nawet jak będziesz mnie gnębił psychicznie, będę jak najlepszy niewolnik jakiego możesz mieć. Tylko proszę, nie trzymaj mnie w miejscu, do którego przychodzisz na godzinę i wychodzisz, bo nie potrafię odzwyczaić się od ciebie - po tym monologu objął mężczyznę za szyję, korzystając z chwili sam na sam, bez bandy niewyżytych demonów czekających na kolejny pretekst do dzikiej orgii.

_________________
If everyone cared and nobody cried
If everyone loved and nobody lied
If everyone shared and swallowed their pride
Then we'd see the day when nobody died
Moje królestwo -  - Page 7 <font color=
Moje królestwo -  - Page 7 14e164149737f8fd871478068265
Posty środa-czwartek. Nareszcie mam czas c:
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Moje królestwo -  - Page 7 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptyPon Gru 04, 2017 10:33 am

Aryman nadal nie do końca rozumiał to co robił Valentino i dlaczego to na niego działało w taki, a nie inny sposób. Wiedział o co może chodzić ale pojęcia które przychodziły mu do głowy były totalnie abstrakcyjne w tym wszystkim. Pozwolił mu bez oporów usiąść na swoje uda.
- Jestem przekonany, że jesteś w stanie dojść do poziomu obycia z nimi na jakim jest Legion...
Zaczął tonem, który sugerował raczej, że zamierza go tutaj zostawić. Westchnął po chwili. Złapał mocno za oba pośladki rudzielca i docisnął jego biodra do siebie aż nie oparł się kroczem o jego brzuch. Ugniatał jego tyłek mocnymi ruchami.
- Z ciśnieniem jakie ma twój tyłek nie będzie możliwe okiełznanie ich w tym momencie. Czują jak bardzo jesteś niewyżyty i próbują to wykorzystać. Prawda Yindi?
Drzewko zakołysało się lekko jakby w odpowiedzi na jego słowa. W sumie... było ono trochę jak dziecko. Stworzone z światła, które naturalnie posiadał w sobie Valentino i ciemności, którą on w niego wtoczył. Uśmiechnął się półgębkiem. Valentino nawet nie miał pojęcia jak blisko było mu do "mamusi" w tym układzie. Czuł dumę z postępów pół anioła tak jak z niektórych kroków Legiona. W końcu w obu wypadkach miał wpływ na ich ostateczną formę i umiejętności.
Przestał ugniatać pośladki i przewrócił chłopaka na łóżko. Sam zawisł nad nim oparty na kolanach i dłoniach.
- Powinienem postawić cię przed jeszcze jedną próbą. Obawiam się jednak, że po niej mógłbyś skończyć w paru kawałkach. Odłożymy ją jak trochę urośniesz w siłę. Zabierzemy cię stąd jak wrócą z właściwą książką. A teraz... pokaż mi czego się od nich nauczyłeś, pokaż mi czego pragniesz.

_________________
Creativity is infinite

Moje królestwo -  - Page 7 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd
Powrót do góry Go down
PhilanthropistSadistic Seme
Philanthropist

Data przyłączenia : 04/07/2017
Liczba postów : 352
Moje królestwo -  - Page 7 Tenor

Cytat : "Jesteś geniuszem. Jednostką istniejącą po to, by świat cię nienawidził. Dlaczego, zapytasz? To proste. Jesteś jednym z nielicznych, którzy wyróżniają się z tłumu szarych ludzi."
Wiek : 26

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptySro Gru 06, 2017 5:09 am

Momentalnie zwątpił w jakiekolwiek dobre zakończenie tej rozmowy. Zdawało mu się, że Aryman zostawi go na kolejne godziny, póki jego niewyżyte poczwary nie wrócą z książką od anatomii. I do tego miał mieć zapewnione kolejne dni w tym burdelu, póki nie osiągnie poziomu Legionu w stosunkach międzyrasowych z demonami rozpusty. 
Dramat, żal i rozpacz już szykowały się w blokach startowych, jednak dalsza część zwiastowała coś zadowalającego. Valentino przestał słuchać w chwili złapania za pośladki, odlatując umysłem na parę sekund w siną dal. Wszelkie zmysły zastąpiło pragnienie, które ukazywało się w formie stęknięć przy każdym mocniejszym zaciśnięciu palców mężczyzny na tyłku półanioła.
Nie wytrzymałby kolejnej próby, ani fizycznie ani psychicznie. Potrzebował spuszczenia napięcia z organizmu w trybie natychmiastowym.
- Och...pragnę wszystkiego - zapewnił, wpatrując się pożądliwie w Pana Zniszczenia. Wpił się w jego wargi niecierpliwie, od razu wykorzystując do zabawy język. Dłońmi sięgnął do jego ubrania, sprawnie odpinając pasek oraz guzik od spodni, za to ciemności - ostatnimi czasy bardzo pomocnej przyjaciółki - użył do pozbycia się górnej części garnituru. Rudzielec z przyzwyczajenia zamknął oczy, przenosząc ręce na ramiona Arymana. Dotykał blizn na jego barkach, a następnie plecach.
- Chcę ciebie, całego, natychmiast - wysapał w usta la Morte, między kolejnymi pocałunkami.

_________________
If everyone cared and nobody cried
If everyone loved and nobody lied
If everyone shared and swallowed their pride
Then we'd see the day when nobody died
Moje królestwo -  - Page 7 <font color=
Moje królestwo -  - Page 7 14e164149737f8fd871478068265
Posty środa-czwartek. Nareszcie mam czas c:
Powrót do góry Go down
Last DragonI will bite you
Last Dragon

Data przyłączenia : 29/06/2017
Liczba postów : 2834
Moje królestwo -  - Page 7 Giphy

Cytat : don't judge me i was born to be awesome not perfect
Wiek : 34

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptySro Gru 06, 2017 7:36 am

Spodziewał się tego. Jednocześnie nadal w pewien sposób był zaskoczony. Spodziewał się rozrywania ubrania czy też wbijania paznokci z żądaniem więcej. Dostał namiętne i jednocześnie czułe objęcia. W dodatku chłopak posłużył się ciemnością co go w pewien sposób bawiło. Dotyk blizn. Zamknięte oczy. Może i ten aniołek nie lubił demonów rozpusty ale bardzo dobrze nauczył się od nich wychwytywać pragnienia drugiej strony.
Nie czuł potrzeby seksualnego zaspokojenia. Nie czuł potrzeby pożywienia się na tych wręcz szalonych uczuciach Valentino. A jednak spełnił jego prośbę sięgając do jego tyłka. Czy też z powodu tych spodziewanych- niespodziewanych zachowań czy też z litości, a może powodem był gorący szept wprost w jego ucho? Zastanowić nad tym zamierzał się później.
Spodnie nie zdążyły zjechać z jego tyłka. Jedynie członek został odsłonięty. Wziął dłoń chłopaka i położył na nim. Rudzielec nie miał nigdy problemów z gibkością ciała. Z pełną premedytacją więc powiedział.
- Nabij się.
Pomógł mu jedynie w tym, że ustawił biodra na wprost jego odbytu, tak by główką członka opierać się o jego stęskniony zwieracz. Chłopak musiał jedynie trzymać jego kutasa w tej pozycji i docisnąć się do demona. Gdy znalazł się cały w ciepłym wnętrzu, znów on przejął kontrolę. Co ciekawe był bardzo delikatny. Sam nie wiedział dlaczego miał taki kaprys. Całował chłopaka. Obejmował. Okrył ich ciemnością by niechciane oczy nie mgły zobaczyć ani usłyszeć ich zabawy. Sam siebie nie poznawał w tej trosce.

_________________
Creativity is infinite

Moje królestwo -  - Page 7 Source

Only thing that limit us is our imagination

Na bieżąco jak życie pozwoli. Pisać pw lub gg/fb itd


Ostatnio zmieniony przez Last Dragon dnia Czw Gru 07, 2017 7:32 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
PhilanthropistSadistic Seme
Philanthropist

Data przyłączenia : 04/07/2017
Liczba postów : 352
Moje królestwo -  - Page 7 Tenor

Cytat : "Jesteś geniuszem. Jednostką istniejącą po to, by świat cię nienawidził. Dlaczego, zapytasz? To proste. Jesteś jednym z nielicznych, którzy wyróżniają się z tłumu szarych ludzi."
Wiek : 26

Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 EmptyCzw Gru 07, 2017 4:48 am

Dreszcze przechodziły przez całe jego ciało. Doznawał upragnionej rozkoszy, jego prośby zostały wysłuchane i po tylu dniach mógł nareszcie zasmakować przyjemności zbliżenia z demonem, którego tak bardzo nienawidził jeszcze pewien czas temu. W głowie mogłoby się nie mieścić, jak szybko uzależnił się od istoty sprawiającej niewyobrażalny ból i sprowadzającej go do poziomu upodlonego psa. Nie przyjąłby w tym momencie żadnej innej pieszczoty, gdyby nie serwował jej Aryman. Nie pozwoliłby na dotknięcie choćby centymetra swojej skóry, gdyby to nie były te dłonie i te usta. Wcześniej nie zdarzało mu się upajanie czyjąś obecnością, nie przywiązywał się do partnerów, nie trafiał na kogoś, komu oddałby się bezmyślnie, a teraz...
Teraz było inaczej. 
Brał, pożądał, a jego biodra niczym oderwane od ciała ciągnęły jak magnes do przyrodzenia demona. Głośny jęk wydobył się z ust półanioła, gdy tylko dostał wisienkę na torcie, w postaci złączenia w chwili stosunku. Spodziewał się jednak czegoś chaotycznego, mocnego i prostego, co nie zawiera w sobie emocji czy zwracania uwagi na drugą stronę. Dla pewności sprawdził dłońmi czy to wciąż Aryman znajdował się z nim w wiadomej sytuacji. Blizny były na swoim miejscu, kości policzkowe pod palcami zgadzały się z pierwowzorem...tylko ta nadzwyczajna subtelność nie pasowała do obrazka. Nie żeby Valentino narzekał, wręcz przeciwnie, bardzo podobał mu się sposób kontynuacji zabawy, bo tego mu brakowało w ciągu podróży przez mękę i wyniszczenie - zwyczajnej bliskości i czułości, którą teraz dostawał na tacy. Rozpływał się od nadmiaru delikatności, która była na tyle silnym bodźcem, że powodowała wzmożone doznania, a co za tym idzie, również reakcje na każdy ruch Niszczyciela.

_________________
If everyone cared and nobody cried
If everyone loved and nobody lied
If everyone shared and swallowed their pride
Then we'd see the day when nobody died
Moje królestwo -  - Page 7 <font color=
Moje królestwo -  - Page 7 14e164149737f8fd871478068265
Posty środa-czwartek. Nareszcie mam czas c:
Powrót do góry Go down
Sponsored content



Moje królestwo -  - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Moje królestwo -    Moje królestwo -  - Page 7 Empty

Powrót do góry Go down
 
Moje królestwo -
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 7 z 8Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next
 Similar topics
-
» Moje Ogłoszenia
» Wszystkie moje wątki

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Gurges ater :: Gurges ater-
Skocz do: